6 tyś, klasa ~B, tani w utrzymaniu

26 Lis 2014, 22:23

Witajcie! ;)
Dotarłem na forum, czytałem tutaj sporo tematów, a w sumie wypadałoby się i samemu podpytać. Mianowicie, szukam auta, które:

-jest względnie tanie w utrzymaniu
-pali 'symboliczne' ilości paliwa
-zapewnia sensowny komfort podróży dla 2 osób (jak na klasę 'miejskich pierdzikółek).
-diesel
-względnie akceptowalny rocznikowo (czyli powiedzmy '98+)


Doradzicie coś ciekawego poza Lupo, Arosą, Saxo? Nie skreślam turbodoładowanych diesli, aczkolwiek może to dość znacząco podnosić koszty eksploatacji - mechanikę robię zawsze sam, jednak ceny wtrysków, turbiny, dwumasu i paru pierdółek - jeśli się zbiegna w czasie i awarie wystąpią krótko po sobie - spowodują, ze do wozu dołożę drugie tyle, ile dałem przy zakupie.

A to mnie trochę odstrasza - zamiast dokładać do napraw pierdzikółka możnaby kupić coś znacznie większego (tym bardziej, że nie przewiduję jeździć nabytkiem dłużej niż ~3 lata, więc inwestowanie grubej kasy w eksploatację też mija się z celem, po poważnym doinwestowaniu auta szkoda je sprzedawać, a za 2-3 lata pewnie przyjdzie pora na coś pseudorodzinnego, moja lepsza połówka ma salonową pandę 1.2 z gazem ze śmiesznym przebiegiem, więc jej też w spadku nie wcisnę mojego auta ;)

Auto ma być typowym 'wołkiem' roboczym, jeździć, nie psuć się i względnie mało palić.
Głównie jazda w bliskich (~60km) okolicach domu, z tym, że jezdzę nieco więcej niż przeciętny kowalski (25-30k km rocznie), fajnie byłoby oszczędzić w miejskim dupowozie na spalaniu i eksploatacji - w jakieś dłuższe trasy śmigam i tak Sebringiem 2.7 v6 (no, chyba że teściowie i my chcemy naraz jechać, to wtedy swoim jadę - ale to się zdarza max raz w roku).

Jakieś pomysły?
Poszukujący
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 14 04 2010
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Lanos
Silnik: 1.6 16v
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

27 Lis 2014, 10:01

Z mojej strony Fiat Punto II.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38404
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

27 Lis 2014, 10:11

Jako propagator na tym forum niedocenianej w Polsce marki rover polecam 25:
[link do oferty na Allegro wygasł]
Niezniszczalny prosty diesel bez dwumas i innych pierdół uprzykrzających życie. Ma turbo ale niezwykle żywotne.
Pali znikome ilości paliwa i jest dość dynamiczny, części tanie i łatwo dostępne.
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

27 Lis 2014, 10:33

Punto 2 rozważałem, ale jak już miałbym brać JTD to stilo - nieco większy i wygodniej mi się nim jeździło. Jednak z grubsza raczej odpada, bo ma wszystko to, czego chciałbym uniknąć - dwumas, turbo, a i wtryski w jtd do najtańszych nie należą (i o dziwo cięzko znaleźć coś co nie jest mocno zmęczone - ze 4 egzemplarze oglądałem). Raczej coś bez dwumasu, TD jest do przeżycia bo regeneracja turbin ze stałą geometrią nie powala cenowo na kolana, a sprzęgło z dwumasem jednak tak, weekend roboty na garażu i prawie 2 koła lecą w kosmos ;)
O Roverze nie myslalem - a faktycznie, podobał mi sie model 75 - ale za duzy do mojego jeżdzenia. Jak z kosztami utrzymania? Bo różne opinie w sieci piszą, jedni że 'strasznie drogo' inni, że na poziomie punto czy fiesty.
Poszukujący
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 14 04 2010
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Lanos
Silnik: 1.6 16v
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

27 Lis 2014, 10:44

Za 6 tyś. absolutnie nie kupisz 75-tki, 25-tke już chyba tak.

Sam rozglądam się na rynku Roverów i z moich niezliczonych godzin lektury (zwłaszcza na forum Roverów) wynika, że największą bolączką tych aut są benzynowe silniki serii "K", gdzie fabrycznie słaba jest uszczelka pod głowicą (wygoogluj sobie "hgf"). Ta usterka lubi się odnawiać co "x" kilometrów, co jest uciążliwe, niektórzy piszą jednak, że raz zrobiona porządnie daje spokój na długi czas, także dość sprzeczne opinie można wyczytać.

Ja się trochę obawiam tych benzynowych Roverów, a że kręcę małe przebiegi to w diesla nie bardzo chcę się pakować.
CPK393
Nowicjusz
 
Posty: 10
Auto: Fiat Brava
Silnik: 1.9TD 100km

27 Lis 2014, 10:52

Poszukujący napisał(a):Bo różne opinie w sieci piszą, jedni że 'strasznie drogo'

Strasznie drogo piszą jedynie osoby, które tych samochodów nie miały. Ja jako były użytkownik kilku roverków napisze, że jest 'strasznie tanio' :mrgreen:
Polecam dieselka nawet do miasta, nawet w mieście jest ekonomiczny i lepszy od benzyny.

CPK393 napisał(a):Ja się trochę obawiam tych benzynowych Roverów, a że kręcę małe przebiegi to w diesla nie bardzo chcę się pakować.

Dlaczego nie diesel mimo niskich przebiegów?? ;>
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Volkswagen Touareg I
    Touareg to duży SUV klasy średniej-wyższej, bezpośredni konkurent m.in. Mercedesa ML i Toyoty Land Cruiser. Konstruktorzy z Wolfsburga postawili na luksus i to, co teoretycznie w terenówce powinno być najważniejsze, ...

27 Lis 2014, 11:01

Dlaczego nie diesel mimo niskich przebiegów?? ;>


Zawsze żyłem w przekonaniu, że na niskie przebiegi bardziej nadają się benzynki ;) a ja dodatkowo robię dość krótkie trasy i zawsze wszyscy (znajomi, rodzina, itp.) powtarzali, że dla mnie diesel to nei najlepszy pomysł, ale chętnie dam się wyprowadzić z błędu :D (poza tym z tego co wiem diesle są droższe w serwisowaniu, chociaż akurat w tym przypadku benzynowe rovery przez uszczelkę pod głowicą mogłyby okazać się droższe)

No i cena auta w dieslu też chyba wyższa.

A wiadomo, że jak diesel sprowadzony z Niemiec z przebiegiem 150tyś km po 12 latach użytkowania to chyba po raz 2, albo 3 ma to 150 tyś :D
CPK393
Nowicjusz
 
Posty: 10
Auto: Fiat Brava
Silnik: 1.9TD 100km

27 Lis 2014, 11:12

CPK393 napisał(a):Za 6 tyś. absolutnie nie kupisz 75-tki, 25-tke już chyba tak.

75ki nie chce, bo ceny czesci powalają na kolana. Zresztą - po co mi limuzyna do miasta :P
CPK393 napisał(a): benzynowe silniki serii "K", gdzie fabrycznie słaba jest uszczelka pod głowicą (wygoogluj sobie "hgf"). Ta usterka lubi się odnawiać co "x" kilometrów, co jest uciążliwe, niektórzy piszą jednak, że raz zrobiona porządnie daje spokój na długi czas, także dość sprzeczne opinie można wyczytać.

w lanosie 1.4 obilem uszczelkę głowicy co jakieś 15 tysi, w obecnym 1.6 też wypadaloby zrobić - niektóre auta to mają do siebie, że sobie upg lubi padać. Niby koszt nie jest duży, ale jak robię UPG co rok to jednak te 7 stówek boli, bo możnaby za to oc zapłacić.
kirin88 napisał(a):Strasznie drogo piszą jedynie osoby, które tych samochodów nie miały. Ja jako były użytkownik kilku roverków napisze, że jest 'strasznie tanio'

ponoć do 25 i 45 sporo zamienników jest 8)
CPK393 napisał(a):a ja dodatkowo robię dość krótkie trasy i zawsze wszyscy (znajomi, rodzina, itp.) powtarzali, że dla mnie diesel to nei najlepszy pomysł, ale chętnie dam się wyprowadzić z błędu

diesel sie nie dogrzeje, a niedogrzany diesel = spalanie rośnie. Chociaż taki golf3 w TDI po tych 6-8 km jest zagrzany już bardzo fajnie, więc zalezy jakie to faktycznie są te krótkie trasy.

Ale do tematu, przejrzałem ogłoszenia z moich okolic z 25 i w sumie brak jakichś fantastycznych ofert. Ogólnie bardzo mało jest tych aut, może to i plus, ale mysle ze mzoe byc ciezko coś ustrzelić ciekawego.
Ogólnie na Śląsku to chyba dominują golfy, mondeo mk3 i passaty w tdi, z ciekawości byłem ostatnio obejrzeć 3 sztuki i wszystko to złomy (pomijam już to, ze chcę mniejsze auto ;)
W sumie to turbodiesel też ma jakieś plusy, nawet gdyby spalanie było ten litr wyższe od SDI - lubię wysoki moment, zdecydowanie wolę to niż w miarę równy rozkład moment/moc benzyniaka (i to jest drugi powód dla którego chcę diesla kupić, pierwszym będące przebiegi roczne).
Niemniej - rovera 25 dorzucam do listy poszukiwań, może jeszcze coś sensownego się Wam narzuca? Najlepiej tak jak mówię - prosta konstrukcja, tania w serwisie, bez drogich części (głównie bez dwumasu i dpf/fap - drogie w serwisowaniu, a przy uzywkach wiadomo jak jest, zaraz pewnie sie wysypie, ceny turbin nie są jakieś straszne obecnie, regeneracja stałej geometrii to max 1k pln w wiekszosci przypadków).
Poszukujący
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 14 04 2010
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Lanos
Silnik: 1.6 16v
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998