Audi A3 8P - jak najmniej awaryjny silnik do miasta

03 Lut 2016, 01:01

Dzień dobry, dobry wieczór, witam Wszystkich :)
Mam na imię Karolina, lat 23 :)

Od kilku tygodni szukam dla siebie samochodu (pierwszego, wymarzonego za własne odłożone). Niestety kupno wspaniałej używki na polskim rynku graniczy niemal z cudem. Przerabiałam już wiele marek, już byłam nastawiona na Hondę UFO, ale jednak trochę za droga na moje oszczędności (zadbany egzemplarz z silnikiem 1.8 to koszt minimum +30, Mazda 3 II generacji jeszcze droższa...).
Pomyślałam zatem, że ciekawą alternatywą może być Audi A3 II generacji (samochód moim zdaniem ładny, elegancki o całkiem klasycznej sylwetce :)). Jednak dużo złego naczytałam się o silnikach FSI, TSI i TFSI a zależy mi na jak najmniej awaryjnym silniku.

Do tej pory, przeglądając oferty różnych marek, w ogóle nie brałam pod uwagę diesla (będę jeździć przez zdecydowaną większość czasu po sporym mieście +500 tys. mieszkańców). Jednak podobno 1.9 TDI 105KM jest niezniszczalny a do tego tani (nawet jak coś już tam trzaśnie). Biorę pod uwagę jeszcze starą, poczciwą konstrukcję 1.6 102 KM (wiem, że ospały i pewnie wcale nie jedzie ale przyznam bez bicia, że potrzebuje ładnego i bezawaryjnego auta do jazdy miejskiej).

Także podsumowując:

1. Czy diesel 1.9 TDI nadaje się do jazdy głównie miejskiej 25km dziennie - dom-uczelnia-praca-dom?
2. Czy ten 1.9 TDI to ten sam co stare konstrukcje od konceru VW? (tam są trzy oznaczenia tego silnika w 8P, bodajże najgorszy z nich jest BXE, a drugi - nie pamiętam oznaczenia, ma filtr DPF, który lubi się w mieście zapychać).
3. Jeśli nie Audi to może podpowiecie Panowie, jaka byłaby ciekawa alternatywa w moich kryteriach? :)
(odpadają małe, babskie brzydale pokroju Yariski - choć mało awaryjna, Corolla i Auris też niestety nie bo mi stylistycznie nie leżą, choć wierzę, że to dobre auta)
4. Jak z ubezpieczeniem na siebie? Jako młody kierowca będę płacić spore sumy za OC i AC? Rozumiem, że zależy to od mocy a nie pojemności silnika? (Ubezpieczać będę na siebie a nie na rodziców, jak na razie 3 lata bezszkodowej jazdy pojazdami innych)

Bym zapomniała. Mój budżet to "zaledwie" 25 tysięcy. Jednak jeśli byłoby coś ekstra to byłabym skłonna wziąć pożyczkę od rodziców żeby dozbierać ledwo do 30...

Znalazłam takie dwa ogłoszenia:

1. [link do oferty na Allegro wygasł] - niestety wydaje mi się, że auto miało zaliczoną "przygodę" bowiem facet nie napisał, że jest bezwypadkowy a na innych swoich aukcjach już tak
2. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - samochód z polskiego salonu zawsze daje mi więcej wiary :) za to auto z komisu już niekoniecznie...

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie :)
KarolinaKitt
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 12 02 2012
Auto: Nie mam

03 Lut 2016, 02:00

Ja napisze od siebie...
Wybór 1,9 tdi do miasta i na tak krótkie odcinki to wg mnie głupi pomysł..
Cały osprzęt i sam fakt że nim się rozgrzeje to przejedziesz 10 km..a wtedy palić będzie też sporo - to jest nieopłacalne.
Poza tym 80% to ściągane z zachodu rozmaitości z przebiegami 300 tys..i znajdź tu fajny egzemplarz..

1.6 owszem..może i nie powala, bo jeździ tak sobie..ale dla Ciebie jako kobiety do miasta - da radę, w końcu ile tam pojedziesz? 60-70 km/h max..
nim kolejne światła nastaną i znowu postój.

Także jak koniecznie A3 - opcja 1,6 nie będzie najgorsza wg mnie..co innego jak ktoś lata po trasach.

Ale...dla Ciebie miałybm lepszą opcję - Audi TT 1,8 turbo np coś takiego:
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Można poszukać czegoś młodszego bo te auta niestety tanie nie są..także z roku 2002-2003 to pewnie akurat Twój budżet..

Tak apropo tego pierwszego linku - to A3 za tanie wg mnie...te auta to tak po 25-28 tys chodzą spokojnie..Także jak widać coś z nim jest nie tak..no i handlarz..
Ale przyjrzyj się tym Audi TT, dla mnie dobra opcja.

Także albo mizerne A3 1,6 ale pewniejsze albo większa dynamika może ciut starsze ale z pazurem Audi TT albo inny koncern - coś ktoś pewnie doradzi..

Co do OC - zależy czy funkcjonowałaś jako współwłaściciel tych aut, którym jeździłaś? bo jak nie to masz zerowe konto..ale zawsze możesz wybrać w sieci fajną opcję ubezpieczenia, bo wiadomo nie od dziś ze te czołowe firmy koszą równo, szczególnie poniżej bodajże..hmm...26 lat? jakoś tak..
Lovato34
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 452
Miejscowość: Wlkp
Prawo jazdy: 18 08 2002
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: VW Golf 4
Silnik: 1,8T
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

03 Lut 2016, 06:03

Za 25 tysięcy możesz szukać A3 8P 1.6, ale bliźej początku produkcji. Ja bym nie brał tego silnika bez LPG bo spalanie w dużym zakorkowanym mieście nie spadnie poniżej 10-12l na 100km.
Inne auta?
Mazda 3 I
Ford Focus Mk2
Volvo C30
Volvo S40
Opel Astra GTC
Fiat Bravo II
Mercedes C-klasa W203 Sportcoupe
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

03 Lut 2016, 10:30

Dziękuję za odpowiedzi :)

Dokładnie, na początku nie myślałam kompletnie o dieslu do miasta, aczkolwiek rozmawiałam ze znajomym, który ma Golfa V (1.9 TDI) i mówił, że praktycznie jeździ tylko w mieście i nawet mu się szybko nagrzewa ten samochód. Ponadto na autocentrum użytkownicy piszą, że jakby się nie starali to w mieście nie potrafią przekroczyć 7 litrów... Aczkolwiek jak mówiłam wcześniej, początkowo w ogóle nie brałam pod uwagę diesla i przeglądając oferty byłam nastawiona wyłącznie na benzynę (nawet bez LPG bo nie do końca jestem przekonana instalacji zamontowanej przez kogoś innego).

Audi TT - ciekawa propozycja przyznaje :) całkiem fajnie wygląda, szkoda, że nie druga generacja... Ale to już absolutnie inny pułap cenowy. Nie wiem tylko czy auto, które ma 14-17 lat będzie jeszcze w miarę bezawaryjne (zamierzam pojeździć tak z 3-4 lata chociaż bez stresu).

Co do drugich propozycji to przyznam, że też o nich myślałam:

1. O Volvo C30 nawet bardziej niż o Audi ale sporo pali i podobno serwis tej marki jest bardzo drogi. Ale cena zakupu w miarę przystępna.

2. Volvo S40 jak wyżej (może pali nieco mniej). Ponadto samochód który mi się strasznie podobał jak byłam młodsza :)

3. Opel Astra GTC - też ciekawy i jak najbardziej w budżecie. Tylko też nie wiem jak ze spalaniem. Za to części na pewno tanie co jest na plus.

4. Mazda 3 - fajna, ale ciężko znaleźć zadbany egzemplarz. No i trzeba uważać na rdzę bo w porównaniu do Audi z blachą jest mocno średnio. Najbardziej ciekawi mnie fakt różnicy w cenie najdroższej I generacji i najtańszej II, które są mniej więcej z tego samego okresu produkcji. Różnica cenowa wynosi około 6-8 tysięcy złotych.
KarolinaKitt
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 12 02 2012
Auto: Nie mam

03 Lut 2016, 10:46

Kobieta która ogarnia motoryzację, zakochałem się :oops:
No ale do rzeczy :mrgreen:
KarolinaKitt napisał(a):Volvo C30 nawet bardziej niż o Audi ale sporo pali i podobno serwis tej marki jest bardzo drogi
bzdury, to w dużej mierze Ford Focus (płyta podłogowa, większość silników) :ok:
KarolinaKitt napisał(a):rozmawiałam ze znajomym, który ma Golfa V (1.9 TDI) i mówił, że praktycznie jeździ tylko w mieście i nawet mu się szybko nagrzewa ten samochód. Ponadto na autocentrum użytkownicy piszą, że jakby się nie starali to w mieście nie potrafią przekroczyć 7 litrów
spalanie z komputera można sobie w buty wsadzić :wink: u mnie przy niskich temperaturach w najbardziej ekonomicznym dieslu na rynku jeśli mamy na myśli poj. 1.6-2.0 komputer nie pokazuje mniej niż 9 a i to jest bzdurą (rzeczywiste wyjdzie z 10 podkreślam przy niskich temperaturach nie rozgrzany motor
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14033
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

03 Lut 2016, 12:14

mike1735 co do spalania podawanego z tej strony to wiem, że trzeba do tego mieć umiarkowany dystans ;) Natomiast uspokoiłeś mnie co do Volvo C30 i jego serwisowaniem. Bardzo fajne, mało spotykane na naszych drogach autko. Szkoda tylko, że mało jest ogłoszeń. Tak to byłby chyba mój faworyt (zresztą jest to samochód mniej więcej klasy A3). W tej sytuacji idealny wydaje się 2 litrowy silnik, 145KM. Zapewne w dużym mieście spali powyżej 10 litrów ale przynajmniej byłaby radość z jazdy :) Jest jeszcze 100-konny 1.6 - może tych jest więcej na rynku.

A tak z ciekawości, spora różnica w ubezpieczeniu byłaby pomiędzy powiedzmy benzyną około 100 koni a taką, która ma 140-150? Orientacyjnie rzecz jasna. Wiem, że na to się składa wiele czynników. Współwłasności raczej nie biorę pod uwagę (mama nie ma prawa jazdy a z tatą to różnie bywa, chce być niezależna).
KarolinaKitt
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 12 02 2012
Auto: Nie mam
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Mercedes Klasy G
    Luksusowy Mercedes Klasy G także ma wojskowe korzenie. Prace nad niemiecką terenówką rozpoczęto w 1972 roku. Początkowo samochód trafił między innymi do armii Niemiec, Szwajcarii, Argentyny oraz Iranu. Dostępna ...

03 Lut 2016, 12:35

Mnie też bardzo podoba się c30 :wink: wg mnie nie warto szukać tego auta z silnikiem mniejszym niż 1.8-2.0 bo nie pasują do charakteru tego auta :)
Wymarzona konfiguracja to 2.5t, a gdyby jeszcze na pokładzie był pakiet Polestar :oops:

Cena ubezpieczenia bardziej zależy od pojemności. Trudno powiedzieć jaka będzie różnica, warto skorzystać z porownywarek internetowych, a najlepszym rozwiązaniem jest wizyta w biurach ubezpieczeniowych, gdzie w jednym miejscu masz wszystkie możliwe towarzystwa. Te porownywarki można sobie wsadzić tam gdzie nie dociera słońce jednak dają jakiś pogląd
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14033
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

03 Lut 2016, 15:52

A np Kia Pro Ceed
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
Poszukać można w skórze np.
Kieł
Stały forumowicz
 
Posty: 2420
Auto: Nie mam

03 Lut 2016, 16:24

KarolinaKitt napisał(a):Audi TT - ciekawa propozycja przyznaje całkiem fajnie wygląda, szkoda, że nie druga generacja... Ale to już absolutnie inny pułap cenowy. Nie wiem tylko czy auto, które ma 14-17 lat będzie jeszcze w miarę bezawaryjne (zamierzam pojeździć tak z 3-4 lata chociaż bez stresu).


Druga generacja TT tzw 8J to znowuż to samo większość to silniki TFSI/FSI, jedynie 3,2 V6 quattro można by polecić ale utrzymanie auta tanie na pewno nie będzie.
14 lat to nie tragedia dla auta, grunt znaleźć zdrowy egzemplarz, a myślisz że 10 letnie A3 1,6 to nówka salonowa? a przynajmniej takie TT 1,8T fajnie jeździ i wygląda zadziornie, konkretnie.
Twój wybór ja bym coś poszukał, no albo inny koncern.
Lovato34
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 452
Miejscowość: Wlkp
Prawo jazdy: 18 08 2002
Przebieg/rok: 14tys. km
Auto: VW Golf 4
Silnik: 1,8T
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

03 Lut 2016, 17:12

Taaa... spalanie i niezniszczalność nowszych TDI to najgłupsze legendy oparte na silnikach z pompą z Golfa IV... :lol: Nie kupuj stereotypami, bo 1,9TDI/105KM to inny silnik :ok:
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

03 Lut 2016, 22:01

Absolutnie nie zamierzam się ograniczać do jednej marki jeśli by się znalazło coś ciekawego u innej ;) Moją wiedzę niestety opieram na czysto teoretycznych rankingach typu GTU czy TUV (choć gdzieś przeczytałam na forum, że jakiś przekręt był z TUVem). Co do Audi to przyznaje, trochę podchodzę stereotypowo - tzn. na podstawie wyżej wymienionych firm, które przebadały je jako bardzo mało awaryjne. Jestem otwarta na propozycje rzecz jasna, może w złym miejscu założyłam temat ;)

O Kii Proceed też przez chwilę myślałam, bo mieści się w zakładanym budżecie. Jednak pomimo tego, że nowsze modele koreańskiego koncernu zbierają pochwały, to starsze wg TUV i GTU - są poniżej przeciętnej. Rozumiem, że mogą faworyzować swoich no ale jakoś te Toyoty się uplasowały wysoko u nich a nie są niemieckie :) Chyba, że to czyste lobby Japończyków.

Ładna Toyota to tylko Lexus a ten wiadomo, cenowo jest nieosiągalny dla większości Polaków.

Generalnie rzuciłam temat pod Audi ale intuicja podpowiada mi, że najmniej rozczarowań może być właśnie z japończykami.

PS Najlepiej szukać z polskiego salonu czy jest szansa na "niebitego niemca/belga"?
KarolinaKitt
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 12 02 2012
Auto: Nie mam

03 Lut 2016, 23:13

Wracając do ubezpieczenie to zdajesz sobie sprawę jak duże kwoty będziesz płacić zanim złapiesz pierwsze zniżki?

Szukaj z polskiego salonu, najlepiej od właściciela. Radzę omijać komisy i handlarzy, zwłaszcza jak się nie znasz na mechanice.
Samochody w dobrym stanie są za granicą droższe niż u nas.

Ja od siebie polęcę Fiata Bravo z 1.4T ewentualnie plus LPG. Ładny, dobrze wykonany, prosta, sprawdzona i tania w eksploatacji konstrukcja, świetny silnik, łatwość znalezienia krajowego egzemplarza. Naprawdę udany samochód z dobrą opinią.
lionaptor
Nowicjusz
 
Posty: 8
Auto: GP

03 Lut 2016, 23:47

Akurat pochodzenie auta jest mniej istotne. Najważniejsze to stan samochodu i historia samochodu, którą da się jako tako odtworzyć. Samochód od pierwszego właściciela z salonu Polskiego wydawał by się idealny, ale to nie zawsze gwarantuję, ze ktoś dbał samochód. Często ludzie sprzedają samochody, po wielu latach oszczędności i zaniedbań, a historia serwisowa kończy się ne jednym przeglądzie w ASO, a potem wszystko na słowo było robione.
Samochody świeżo sprowadzone, to zazwyczaj auta bez historii serwisowej, po jakimś wypadku lub z cofniętym licznikiem(albo wszystko razem). Są uczciwi handlarze, którzy nie sprzedają kota w worku, ale trzeba na takiego trafić.
Co do cen za granicą, a w szczególności w Niemczech, to drogie są tam auta z małym przebiegiem, od pierwszego właściciela z pełną historią serwisową, czyli auta o których marzą Polacy. Jeśli jednak, ktoś przeboleje przebieg powyżej 200tyś.km, to ceny są już takie jak dobrych, niekombinowanych aut w Polsce, a takie auta dalej spokojnie pojeżdżą(chyba, ze to akurat Diesel, dla którego zbliża się granica wymiany osprzętu) Najtaniej wychodzą auta z jakimiś uszkodzeniami i z dużym przebiegiem, powyżej 300tyś.km w górę i na tym głównie zarabiają handlarze.
pkc
Zaawansowany
 
Posty: 715
Prawo jazdy: 10 08 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW E36 Audi A4 B8
Silnik: 328i 2.0TFSI

04 Lut 2016, 10:19

TUV i GTU sobie odpuść, bo wg nich rozładowanie akumulatora czy spalenie żarówki jest równoznaczne z uszkodzeniem silnika. Żarówki często się przepalają w Cee'dzie stą pewnie niska pozycja w rankingu
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

04 Lut 2016, 19:50

Tutaj w miarę sensowny opis jak działają ranking TUV:
http://natemat.pl/58721,szukasz-bezawar ... go-zawiesc
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002