17 Sty 2011, 12:42
Przede wszystkim trzymaj się z dala od zakładu przy Uczniowskiej 34! Oddałem tam swoje autko z uszkodzeniem, które - według zgodnych opinii bardziej doświadczonych niż ja - powinno dać się naprawić w ciągu 2-3 tygodni. A im to zajęło ponad 2 miesiące! Bo a to jeden element naprawili, ale niechcący zepsuli drugi, a to jakąś część zamienną sprowadzali, sprowadzali i sprowadzić nie mogli (autoryzowany serwis!)... A gdy mi wreszcie samochód oddali, to okazało się, że deszcz dostawał się do środka, więc - znowu naprawa! Tyle tylko, że mają uprzejmy personel, ale niestety samą tylko uprzejmością samochodu nie naprawisz.
Natomiast jeśli chodzi o zakład przy Krasnobrodzkiej - na razie nie narzekam.
- Proszę opisać pracę silnika. - Można własnymi słowami? - Można. - Brum, brum, brum, brum...
