19 Gru 2010, 10:18
A ja proponuję najpierw doprowadzić do sprawności układ zasilania benzyną - zacznij od wymiany pompki paliwa, sprawdzenia szczelności układu paliwowego - pisałeś, że całe wyleciało na ziemię i nie wiesz skąd. A skoro wyleciało na ziemię, to gdzieś w układzie musi być nieszczelność. Do szukania nie ma wiele - przewody z baku do silnika plus filtr paliwa po drodze. Jak już doprowadzisz układ zasilania benzyną do sprawności, to dopiero zajmiesz się gazem. I zacznij od tego, że silnik uruchamiasz na benzynie i dopiero później przełączasz na gaz. Warto też spróbować zastosować się do regóły, że zimny silnik należy uruchamiać na benzynie i na gaz przełączać dopiero jak płyn chłodzący silnik osiągnie te około 20 stopni. Warto też pamiętać, że jak silnik jest zimny i pracuje na gazie, to gaz ten trafia do komory spalania w postaci ciekłej ( takiej jakiej jest tankowany na stacji do zbiornika ). Natomiast z postaci ciekłej w gazową zamienia się w reduktorze właśnie pod wpływem temperatury. A przyjeło się, że LPG zmienia stan skupienia w parowniku przy około 20 stopniach. No i jak silnik jest zimny, to tego gazu spala o wiele więcej niż przy ciepłym.
Jeżeli coś źle napisałem, to niech kolega Migaz, który jest tu ekspertem od instalacji gazowych mnie poprawi.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...