Zanim uruchomisz silnik,musisz oczywiście uzupełnić płyn chłodzący.Po jego uzupełnieniu,musisz poczekać,żeby sprawdzić,czy układ chłodzenia masz szczelny(zazwyczaj nieszczelność pojawia się na złąćzkach zaciskowych lub robią się dziurki w przewodach gumowych - gdzieś przecież ten płyn musiał zejść,chyba,że jest przepalona uszczelka pod główicą,ale to się okaże dopiero po uruchomieniu silnika.W międzyczasie wykręć i posprawdzaj oraz wyczyść świece zapłonowe,przewody WN.Następnie,jeżeli klocki hamulcowe mają jeszcze odpowiednią grubość,to wystarczy papierem ściernym je przeczyścić.To samo z tarczami - jeżeli są odpowiednio grube,to wyczyść je.Sprawdz też,czy koła obracają się luźno.Jeżeli czuć lub widać opór,to trzeba sprawdzić łożyska i tłoczki w cylinderkach,czy nie są zapieczone.Następnie sprawdz stan hamulców - nożny i ręczny.Dalej piszesz,że w baku jest rdza - najlapiej ten bak wyczyść,a paliwo,które w nim jest wylej,ponieważ przez te 4 lata z całą pewnością nazbierało się w nim wody.Wymień też dla spokojnośći filtr paliwa.
Sprawdz też stan oleju w silniku i filtr powietrza.
No i można się spodziewać,że padł akumulator - jego też warto sprawdzić,czy jest jeszcze dobry i czy nie lepiej kupić nowego niż mieć w czasie podróży niemiłą niespodziankę.
Jak to wszystko zrobisz,nalej paliwa do baku i próba
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...