Grande punto 1.3 jtd multijet diesel problemy z silnikiem

06 Paź 2016, 08:18

Witam, mam zamiar kupić fiata grande punto 1.3 jtd w dieslu z przebiegiem 150k z 2007r. Jestem laikiem i słyszałem może złe informacje, że 10 letni silnik w dieslu nadaje sie do remontu szczególnie kiedy zbliża się do 200k. Ponoć zaczynają się psuć wszystkie pojedyncze części aż się w sumie cały silnik wymieni a co za tym idzie od cholery pieniędzy pójdzie. Czy możecie mi koledzy powiedzieć czy to prawda ewentualnie czego mam się spodziewać po zakupie tego auta ? Straszą mnie ze 10 letniego diesla się nie kupuje.
Marian93
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 30 09 2013
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Nie mam
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Inny
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

06 Paź 2016, 09:28

Gorszych bzdur w życiu nie czytałem - a jeżeli ten silnik w przeddzień osiągnięcia 200.00 km miał wymieniana turbinę, wtryskiwacze, EGR i dwumasę to też będzie sie nadawał do remontu ? Prawda jest taka, że kupno jakiegokolwiek 10-letniego samochodu, to loteria - nikt bowiem nie jest Kaszpirowksim i nie jest w stanie na ucho, oko czy dotyk ocenić w jakim tak na prawdę samochód jest stanie i ile jeszcze pojeździ. Stan samochodu zależny jest od wielu czynników i jeżeli nie widać ewidentnych wad, a samochód się podoba, to trzeba kupować.
Anjin
Zaawansowany
 
Posty: 534
Auto: Peugeot

06 Paź 2016, 09:35

Takowe informacje o aucie od właściciela : "Olej i filtry zmieniane sa co około 10k km (filtr paliwa co 2 wymianę). Ostatnio wymienione sprę�źyny z przodu (kilka tygodni temu). Pompa wody, drą�źki stabilizatorow. Auto zawsze naprawiane na czas. W chwili obecnej do wymiany przegub. ". Czyli nie ma się co bać i jakiś idiota mi głupot nagadał ?
Marian93
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 30 09 2013
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Nie mam
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Inny
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

06 Paź 2016, 09:40

Czy się nie ma czego bać tego nikt zdalnie ci nie powie, tego co mówi właściciel (na ogół zachwala) tez trzeba słuchać z przymrużeniem oka - nikt bowiem nie sprzedaję w pełni sprawnego samochodu, do którego nie trzeba nic dokładać bo i po co miałby to robić ... Zazwyczaj jest tak, że w samochodzie są jakieś droższe lub tańsze usterki i sprzedający chce wykorzystać okazję by się tematu pozbyć, dołożyć pieniądze i kupić coś innego. Pytanie tylko czy zdoła się te usterki przed kupnem wyłapać i oszacować koszty/opłacalność usunięcia.
Anjin
Zaawansowany
 
Posty: 534
Auto: Peugeot
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nowe Audi S3 Sportback - oszczędne, szybkie i komfortowe
    Moc 221 kW (300 KM) i moment obrotowy 380 Nm, sprint od zera do 100 km/h w pięć sekund – nowe Audi S3 Sportback oferuje najlepsze osiągi w swojej klasie. Charakteryzuje się też wzorcową efektywnością: silnik 2.0 TFSI ...
    Toyota Corolla E12 T-Sport Compressor (2005–2007)
    W 2004 roku na rynek weszła, zaprojektowana całkowicie od nowa i po raz pierwszy w europejskim biurze Toyoty w Nicei, Corolla E12. W gamie pojawiła się także, najmocniejsza w historii cywilnych Corolli, wersja T-Sport Compressor. ...