REKLAMA
Znajomy wymienia sprzęgło,bo stare się "śliska".
No i tu pojawia się kłopot. W sklepach oferta jest różniasta... Od totalnej chińszczyzny do produktów np:Sachs-a... Czy warto inwestować w drogie sprzęgło,czy można "iść" w tańsze produkty..? Może warto zakupić sprzęgło po regeneracji..? A może kupić coś niechińskiego ale o średniej jakości.
Problem jest,bo w razie władowania się w szmelc,trzeba będzie znów wywalać skrzynie i wyhaczać półoś z przedniego napędu,a ta przyjemność kosztuje u nas min.300 zł...
Może ktoś podrzuci nazwę firmy...
Ja osobiście polecam Luk za rozsądną cenę i przy niezłej jakości...
Słyszał ktoś może o firmie Heart (niekoniecznie tak się to pisze) ???