REKLAMA
Witam.
Kupiłem samochód Kia k2700 z padniętą uszczelką pod głowicą... (w płynie chłodniczym był olej ;/). Głowica poszła do szlifu (była na 0,3 krzywa) i dałem nową uszczelkę.
Problem jest w tym, że po zgaszeniu silnika słychać było jakby się przelewała woda, po zrobieniu około 500 km uszczelka padła ponownie. Co może być tego przyczyną ? Chcę dodać że wcześniej jakiś pacan skleił uszczelkę do głowicy jakimś klejem, jednak głowica została oczyszczona.
Czy muszę jeszcze raz sprawdzać i szlifować głowicę, czy wystarczy tylko uszczelka.
Co może być przyczyną powtórnej usterki?
Dziękuję za przeczytanie i proszę o przemyślane odpowiedzi.
Pozdrawiam maly26.