Mandat za rzekome wykroczenie

21 Mar 2013, 21:11

Witam proszę o wyrozumiałość gdyż jestem nowy na forum i nie wiem gdzie mógłbym zamieścić ten temat.Otóż dzisiaj otrzymałem mandat za wykroczenie którego według mnie nie popełniłem.Otóż moje niby wykroczenie brzmi ,, w dniu 2013-03-05 o godzinie 07:36:44 w Warszawie przy ul.Sobieskiego / ul.Witosa kier. do Centrum kierujący pojazdem marki OPEL o numerze rejestracyjnym W...... wjechał na skrzyżowanie za linię ,,warunkowego zatrzymania" przy nadawaniu przez sygnalizator S-1 sygnale czerwonym......."
Dostałem za to 500 pln i 6 punktów karnych zdjęcia oczywiście nie dostałem (podobno nie muszą już ich wysyłać z tego co wyczytałem w internecie).
Jestem pewny że tego wykroczenia nie popełniłem na pewno nie wyjechałem za linie co najwyżej mogłem na nią najechać.Do tego czytałem w internecie że dużo ludzi dostaje z tego samego fotoradaru mandaty za identyczne wykroczenie w podobnym czasie a widziałem jakiś czas temu że kilka dni przy nim coś majstrowali więc czy możliwe jest że fotoradar był zepsuty ?
Dopytuje się ponieważ jest to mój pierwszy mandat a nie czuję się winny i nie wiem co w tej sytuacji zrobić.
k44pfk
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 14 08 2012
Auto: Opel

22 Mar 2013, 08:52

Jeżeli jesteś pewny, że tego nie zrobiłes, to nie przyjmuj mandatu. Sprawa trafi do sądu i tam będziesz mógł się wypowiedzieć i będziesz mógł zoabczyć zdjęcie. Jak jest tak jak piszesz, to sąd może cię uniewinnić.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

04 Sie 2013, 08:30

Może odzywam się jako musztarda po obiedzie, ale bardzo jestem ciekawa dalszego ciągu sprawy. Sama dostałam rok wcześniej (marzec 2012) identycznej treści wezwanie do zapłacenia mandatu i też jestem w 100% pewna, że wykroczenia nie popełniłam. Urządzenia działają sprawnie, ale Straż Miejska nieuczciwie interpretuje zdjęcia. Informacja "red" na zdjęciu niekoniecznie dotyczy pasa ruchu, na którym znajduje się samochód, ale dotyczy sygnalizatora, z którym sprzężony jest maszt wykonujący zdjęcie. Ja jechałam ulicą Sikorskiego w kierunku Mostu Siekierkowskiego i prawdopodobnie najechałam na czujnik kiedy zapaliło się żółte razem z czerwonym. Fotoradar zareagował, ale Straż powinna wiedzieć, że kiedy przecinałam Sobieskiego czerwone światło paliło się właśnie dla pojazdów znajdujących się na Sobieskiego, a dla mnie było już zielone. Niełatwo przebić się z tą interpretacją, nawet sąd się nie zagłębiał, uwierzył funkcjonariuszowi Straży Miejskiej. No bo jak "red", to znaczy, że czerwone!
kalinasz15
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: toyota auris

04 Sie 2013, 09:18

kalinasz15 napisał(a):najechałam na czujnik kiedy zapaliło się żółte razem z czerwonym.

Coś mieszasz - żółte z czerwonym zapala się przy zmianie z czerwonego na zielone.. FR łapie chyba tych co nie reagują na żółte i czerwone (osobno sie świecą przy zmianie z zielonego)..
Niewielu też rozumie przepis, że żółte światło TAKŻE zabrania wjazdu za sygnalizator..
kalinasz15 napisał(a):sąd się nie zagłębiał, uwierzył funkcjonariuszowi Straży Miejskiej

Czyli - zapłaciłaś??
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

04 Sie 2013, 10:04

Nic nie mieszam. Zbliżałam się do skrzyżowanie widząc z daleka czerwone. Kiedy dojechałam do świateł zapaliło się żółte (razem z czerwonym). Nie zatrzymałam się, tylko najechałam na czujnik. Nie powinnam, ale zielone dla mnie zapala się prawie natychmiast, więc przez skrzyżowanie przejechałam prawidłowo. Mimo to dwie fotki z informacją "red" SM dostała i wystawiła mandat 500 PLN: "wjechał na skrzyżowanie za linię warunkowego zatrzymania przy nadawanym przez sygnalizator S-1 sygnale czerwonym". S-1 to rodzaj sygnalizatora, jest ich conajmniej kilka na skrzyżowaniu. Więc podstawowe znaczenie ma fakt, który konkretnie sygnalizator nadawał czerwone światło. Jasne?
kalinasz15
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: toyota auris

04 Sie 2013, 10:21

Co jasne ?? Czujnik Cię złapał na czerwonym i to jest jasne..
Nie podejrzewam, aby pętla była zsynchronizowana z innym sygnalizatorem niż ten nad pasem..
Ja rozumiem rozgoryczenie każdego, zwłaszcza karanego przez SM, ale dopóki sami się nawzajem nie będziemy szanować dopóty oni będą mieć z nas uciechę..
Gdyby na skrzyżowaniu były jeszcze pojazdy co opuszczały by je, też byś darła bez opamiętania ?? Bo masz zielone??
Zielone to też nie znaczy JEDŹ bez wzgledu na wszystko!!
Pretensje możesz mieć tylko do siebie - było troszkę zwolnic i fotki by nie było..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

04 Sie 2013, 11:26

straż miejska musi wysłać fote, albo jest ona do wglądu w Urzędzie Miejskim,
jedynie ITD nie musi wysyłać zdjęć, ale one też są do obejrzenia w Wawie lub w najbliższym inspektoracie ITD, masz wątpliwości poproś o wysłanie foty i idź ją obejrzeć sobie
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

04 Sie 2013, 11:28

kalinasz15 napisał(a): dostałam rok wcześniej (marzec 2012) identycznej treści wezwanie

Czytamy!!!
Przecież jest dawno po sprawie.. Dyskusja jest czysto akademicka..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011