REKLAMA
Otóż mój samochód "fiat punto I"obecnie stoi na parkingu i czeka na fundusze na mechanika.
W tej chwili nie działa ani benzyna ani gaz.
jeśli chodzi o gaz to parownik działa od kilku dni zupełnie odwrotnie niż powinien
To znaczy jak wsiadam do zimnego samochodu to ma normalną tęperaturę otoczenia ale jak go odpale i nagrzeje silnik to zamiast być coraz cieplejszy to zaczyna w szybkim tepie zamarzać i po 5 min już jest pokryty szronem. Wtedy oczywiście silnik zaczyna sie dusić i koniec jazdy.
Jeśli chodzi o benzynę to najpierw zaczął sie dusić przy 3tyś obrotów i gasł na wolnych później dusił się już przy 2tyś a teraz tylko na wolnych chodzi i nie można dodać gazu bo odrazu gaśnie. Może ktoś z tego coś rozumie? - a ponieważ były duże upały ostatnio świetnie odpalał z gazu. Ale teraz d..a i gaz padł.
Ktoś ma jakieś pomysły co może być przyczyną albo sie zetknął z podobnym problemem ?