Przygasa silnik przy wrzuceniu na luz.

15 Lis 2012, 21:14

Witam, dzisiaj jak wracałem do domu, to silnik zaczął mi przygasać, gdy jadąc tylko wrzuciłem na luz. Silnik prawie gasł. Dodam, że jak odpaliłem auto to normalnie chodziło na ssaniu i jak obroty troszkę opadły to ruszyłem(tak zawsze robię) i jak tylko dojechałem do pierwszego skrzyżowania około 800m to zaczął silnik przygasać. Chodziła dmuchawa, radio i oczywiście włączone światła mijania. Jak już byłem pod domem to wyjąłem radio, potem wyłączyłem dmuchawę i chyba światła mijania to wszystko wróciło do normy tzn. obroty już trzymał tak jak powinien. postanowiłem nagrać krótki filmik, sami zobaczcie.
Do domu miałem 10-12km. Temperatura blisko 0 C

W ogóle to ten problem z nie trzymaniem obrotów zaczął się zimą rok temu jak to postanowiłem przy mrozach -17C czy tam -20C wyjąć akumulator do domu i go podładować, przy okazji dolać trochę wody destylowanej. Ładowałem go te 12 godzin, potem rano wsadziłem do auta i pojechałem do pracy. Oczywiście obroty zaczynały spadać już po przejechaniu 200 m, gdzie na skrzyżowaniu zdjąłem nogę z gazu i wrzuciłem na luz. Potem zrobiłem restart kompa, ale mimo to mrozy odeszły i było już ok. Latem przejeździłem i jedyne co mnie dziwiło to to, że przy wrzuceniu na luz obroty spadały prawie do 0 i po chwili wracały do normy.
Ostatnio edytowany przez ArteK, 16 Lis 2012, 00:07, edytowano w sumie 1 raz
Powód: Link usunięty ponieważ nie działał
Robus
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 158
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Matiz
Silnik: 0.8i
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

16 Lis 2012, 13:52

Kolego, uzupełnij profil, jakie auto, jaki silnik, lpg ???
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

16 Lis 2012, 14:40

Dane auta: Honda Civic VI 1.4i benzyna
Robus
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 158
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Matiz
Silnik: 0.8i
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

19 Lis 2012, 22:00

od jakiegoś czasu zauważyłem, że padło to forum. Teraz to widać :lol:
Robus
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 158
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Matiz
Silnik: 0.8i
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

20 Lis 2012, 17:24

Atlasik20 napisał(a):zauważyłem, że padło to forum.


Kolego, jak nas szanujesz, tak my ciebie .. Za dwa lata napisałeś 100 postów.. Mieszkasz.. gdzie ?? modern talking - cokolwiek to znaczy nie świadczy dobrze o tobie...
Prosiłem o wpisanie auta do profilu .. masz to gdzies..

Na twoim miejscu zacząłbym od sprawdzenia ładowania, a potem poszukać trzeba elementu odpowiedzialnego za "wolne obroty" - czy jest u ciebie silniczek krokowy czy inne ustrojstwo musisz sam obadać ..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

24 Lis 2012, 13:57

Atlasik20 napisał(a):ilnik zaczął mi przygasać, gdy jadąc tylko wrzuciłem na luz. Silnik prawie gasł. Dodam, że jak odpaliłem auto to normalnie chodziło na ssaniu i jak obroty troszkę opadły to ruszyłem(tak zawsze robię) i jak tylko dojechałem do pierwszego skrzyżowania około 800m to zaczął silnik przygasać


Witam!
Miałem kiedyś taki sam problem w VW Polo z silnikiem 1,4 DOHC - na początku też myślałem, że to silnik krokowy, bo podobno może się zepsuć. Ale w moim przypadku sprawa była o wiele bardziej błacha :wink: Po krótkich oględzinach silnika po zdjęciu filtra powietrza okazało się, że przepustnica jest... zabrudzona!!! :lol: Tzn na brzegach tulei wokół tego "płatka", co się porusza [za cholerę nie wiem, jak się nazywają te elementy fachowo...], doszło do nagromadzenia dużej ilości syfu z powietrza. W efekcie tego powodował on mniejszy przepływ powietrza na biegu jałowym, gdy przepustnica jest przymknięta, a prawidłowo silnik działał przy jakimkolwiek gazie. Wystarczyło wziąć suchą szmatkę, trochę rozpuszczalnika i wytrzeć tę tuleję dookoła przepustnicy i wszystko działało normalnie :ok:
Dodam, że nie uzyskałem tej pomocy od fachowców, ktoś kiedyś opisywał taki problem u siebie. I ja sam nie jestem żadnym fachowcem, budowę silnika znam z internetu, ale to wystarczyło, zeby usunąć usterkę samemu 8) Bo w warsztatach to się dowiadywałem, że to będzie kosztować kupę kasy, ponad 1000zł albo i więcej, bo sami nie wiedzą, co to może być... :shock: :lol:
Więc proponuję samemu sprawdzić, to nic nie kosztuje, tylko 15 minut pracy.
smarekxy
Początkujący
 
Posty: 219
Miejscowość: podkarpacie
Prawo jazdy: 29 09 2000
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 VCDI 175KM