Killaz napisał(a):Znalazłem taki wątek na Lexus-Forum:
http://www.lexus-forum.pl/viewtopic.php ... 071f78cdf1
ASO tak zawyża koszty? Wiem, że nie liczysz cen wymiany i montażu części, ale z drugiej strony, oni serwisują w ASO bo nikt inny tych samochodów nie zna, czy to po prostu taki kaprys z ich strony?
Ogólnie Panowie to nie jest tak bo często serwisowanie w ASO na tyle opłacalne że godzisz się na wyższą cenę ale masz spokój... oczywiście są naprawy których się nie opłaca robić ale są zagwostki które poza aso trudno zdiagnozować. Dlatego ja posiadam mechanika od tojot (pracownik ASO tojki) ale on nie bawi się w naprawy tylko w wymiany, mam mechanika od tojot który dużo dłubie i sam coś wymyśla ale często zajmuje mu to kupę czasu no i lubi
Wracając do trwogi przed ASO to
Killaz zwróć uwagę że wiele osób podaje ceny ASO ale mamy z tyłu głowy zwykłe auta i zwykłe warsztaty a tu trzeba porównać ceny ASO innych marek i tej samej klasy aut.
Tak więc
959 powie po co Ci ASO przy "taniutkim" MB ML jak wszystko można kupić na alledrogo no i właśnie tu jest ten śmieszny szczegół bo i teraz Ci wkleję moją wypowiedź gdzie straciłem cierpliwość przy Panu
959szybki napisał(a):ercedes ML
Oleje 475 zł (cena w/g średniej ceny Mobila1)
Tarcze przód 600zł (EBC)
Amory przód bez pneum 1100zł (najtańsze GH Allegro)
Łożyska przód 500zł (są też oem 800zł Allegro)
Suma kosztów 2675 Mercedes ML
Lexus RX400H
Oleje 275
Tarcze 600 (EBC)
Amory przód bez pneum 1400zł (OEM ASO, możliwa zniżka 15%)
Łożyska przód 200zł (w ASO około 700zł.)
Suma kosztów 2475 Lexus
Interpretacja:
Okazało się że kupując na allegro 100% części w tym amortyzatory tzw: pakowacza czyli kulturalnie mówiąc firmy budżetowej mini zestaw serwisowy w ML w164 wyszedł drożej teraz jak pokusilibyśmy się o wizytę w ASO po OEM amortyzatorki to różnica byłaby konkretna na nie korzyść Merca...
Killaz no i widzisz teraz zaczyna się robić juz ciekawie bo to co jest oczywiste nie wychodzi tak różowo bo kupując chińskie marki na alledrogo do MLa zaoszczędzamy śmieszne pieniądze względem RXa a od czego później bedziemy mieli większe wymagania od amora za 1100zł firmy GH czy od amora za 1300zł. KYB ze znaczkiem Lexa ??? A teraz jak pojechałby właściciel Merca do ASO to pewnie przeżyłby szok bo musiałby dać drożej 50% niż w ASO mega drogiego Lexa.
Oczywiście żeby nie było różowo to są tematy których w aso nie przeskoczysz. Zazwyczaj wiążą się wyjątkowym pechem bo coś Ci się zwali co jest bzdetą a w ASO kosztuje fortunę no a wtedy mam ebay.com + używki + inne modele tej samej marki + dorabiacze i regenerowacze
Dam Ci przykład: w GS mk2 popsuła mi się pompa heblowa tzw. kombajn bo jest zespolony z pompą ABS. Taki wynalazek który nigdy nie słyszałem żeby komuś się zepsuł. Pojechałem do ASO podłączyli mi do kompa i... diagnoza w/g cen nowych gratów z półki 16k odjąć rabat 20%... więc poszedłem sprawdzić czy nie ma mnie za rogiem
Pojechałem do kolegi dłubacza rozłożył to ustrojstwo i okazało się że numerami zgadza się z Lexem sc mk2 oraz tojką LC120 oraz nie potrzeba całej części za 800zł. z alledrogo tylko jeden elektryczny silniczek który był na aukcji do tojki za 250zł... hmmm tak więc "drogiego" GSa nie naprawiłem za 16k. nie naprawiłem za 800zł ale za 250zł+robota 100zł.
W związku z tym że troszku się bawiłem GSami to takich przykładów mógłbym Ci podać więcej a do tego są strony w necie gdzie jest funkcja "crossowania" części i jak już tam Ci wyjdzie pokrewieństwo to jesteś w domu... chociaż często oficjalnie dana część jest inna a jest taka sama.
Co do samego RXa to mam mieszane uczucia gdyż wersja 3,0 po 2003r. jest już w środku nowoczesna ale skóry ma średniej jakości no i ma charakter typowego dziadkowoza... ale za to trwałością raczej nie ma sobie równych. O wile lepiej w odczuciach jest w wersji 3,3 no ale cena też już jest konkret.
Oczywiście cena 3,0 jest wysoka i dużo jest parchów... mój brat szukał/szuka RXa i poniżej 45k raczej trzeba zapomnieć natomiast mój kolega kupił rx-a zajechanego i musiał wymienić skrzynię z silnikiem + detale ale po doświadczeniach z 2,0tdi twierdzi że wyszło cenowo ok. jest zadowolony
Ogólnie mam mieszane uczucia co do RXa ... nie wiem czy na tą chwilę nie wolałbym sobie kupić outlandera 2,0t zrobić go na 300KM z możliwością dołożenia następnych 50km
Miałbym mniej komfortu ale w sumie raz się żyje
więc potem można żałować że się czegoś nie zrobiło...
p.s.
Teraz objeżdżam nowy nabytek kolegi jeepka granda srt ... pozytyw wiekszy niż się spodziewałem ten kolega znowu po taniutkim clk mówi że i tak już go nic serwisowo nie zaskoczy...