Renault Megane 2 - ocena ogłoszenia

23 Sty 2017, 12:15

Witam

Jestem zainteresowany zakupem auta z poniższego ogłoszenia:

[link do oferty na Allegro wygasł]

Oglądałem już autko, zaglądałem w papiery i mimo tego mam kilka wątpliwości, które chciałbym tutaj rozwiać.

Wizualnie autko prezentuje się świetnie, jest wypucowane, nawoskowane i się swieci jak ch...a. W środku nie widać śladów zużycia, są nowe dywaniki komplet, jedynie uchwyty drzwi od kierowcy i pasażera są mocno przetarte, ale to ponoć standard w tym aucie.

Autko prowadzi się dobrze, chociaż miałem możliwość jazdy jedynie na trasie 500m, w jedną stronę jechał pan z salonu. Nie słychać aby coś stukało, trzyma się drogi równo, nie tlucze, nie bije.

Jedyne moje zastrzeżenia budzi historia autka.
Zostało zakupione w salonie w Warszawie w leasingu, pierwsze trzy przeglądy wykonano w ASO w Zielonej Górze i w ciągu tych trzech lat autko robiło ponad 30k rocznie. Potem historia się urywa. Jeżeli chodzi o naprawy, to w ASO wymieniano tylko żarówki - 4 razy. Autko zostało następnie wykupione przez leasingobiorcę.
Po sprawdzeniu vinu na stronie historii pojazdu tej rządowej wyszło, ze autko od 2014 roku robiło bardzo małe przebiegi, w 2014 zrobiło mniej niż 2,5 tysiąca km w ciągu roku, później poniżej 10 tysięcy.

Czy taka historia może zwiastować jakieś cofniecia licznika?
Panowie od dealera ręczą za przebieg auta i wpisują go na fakturze nawet.

Proszę o ocenę ogłoszenia i pomoc w wyborze. Pozdrawiam!

EDIT:
Zapomnialem tylko dodać, ze auto nie ma osłony silnika - ponoć ten typ tak ma, oraz, ze miało lakierowany przedni błotnik po obcierce parkingowej (teraz, przed sprzedażą w ASO)
reedus
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: brak

23 Sty 2017, 19:22

Jeśli auto jest sprzedawane przez ASO to jego historię możesz uznać za prawdziwą (na 99%). Każde takie auto jest sprawdzane, są konkretne wymogi, żeby je przyjąć - bo prawdopodobnie zostało w salonie w rozliczeniu.
IMO nie masz się czego obawiać.
Niskie przebiegi po okresie leasingu? Normalna sprawa. Gość bierze auto w leasing, czas umowy się kończy, auto się amortyzuje i gość bierze kolejne. Jeśli kwota wykupu nie była bardzo wysoka to logicznym jest kupno auta, którym jeździsz od nowości i "wiesz co masz".
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

23 Sty 2017, 19:32

A ja bym się zastanowił czy nie lepiej szukać czegoś mocniejszego np 2.0? Dynamika pewnie średnia, a samo auto spore, zależy gdzie użytkowanie ale francuskie auta szybko spadają z cen więc czasem lepiej wziąć coś mocniejszego , większy silnik. Do miasta ok ale na trasie pewnie głośno, mało dynamicznie i pewnie kosztownie odnośnie spalania, chyba że jazda 80 km/h :wink:
Pionek
Stały forumowicz
 
Posty: 1640
Auto: Honda Accord / VW Scirocco
Silnik: 1,4 TSI 122@150
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna

23 Sty 2017, 19:49

Dzięki za odpowiedzi.

Akurat wybór silnika jest świadomy. Będzie to pierwsze auto, które zarejestruję na siebie, więc wysokosć OC też ma dla mnie znaczenie.

Inna sprawa, że obecnie użytkuję 18 letniego seata z silniczkiem 1.4, wiec do mułowatej jazdy jestem przyzwyczajony. Do pracy mam 8 km a w większe trasy auto będzie ruszało sporadycznie - raz na jakiś czas na wakacje i ewentualnie do powiatowego miasta w celach urzędowych po lichej trasie.

Także jutro czeka mnie wizyta w salonie :).
reedus
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: brak

23 Sty 2017, 20:45

Niestety auto z ASO trzeba tak samo zbadać pod kątem bezwypadkowości i stanu, jak z każdego innego miejsca.

Tym bardziej jak w ogłoszeniu stoi:
"Zastrzegamy sobie prawo do pomyłki lub błędu."

Jeśli wrzucasz auto do oceny to najlepiej na forum [link do bez-wypadkowe.net wygasł], gdzie są ludzie, którzy mają dostęp do baz ASO, jak i do baz danych ubezpieczyciela. Tutaj możemy sobie popisać o samochodach, pooceniać zdjęcia, ale i tak bez odpowiedniego dostępu pewnych rzeczy się nie pozna, a myślę, że tamte informacje są bardzo cenne.

P.S. nie dorabiajmy historii do przebiegu, skoro nie mamy pojęcia jak było, bo naprawdę mogło być różnie.
Osobiście lubię bazować na twardych dowodach, a nie na założeniach, przypuszczeniach.

reedus - Ty już to auto kupiłeś? ;)
Tak nie, bo to najgorsze nastawienie, trzeba zawsze podchodzić z dystansem.
tomekdk
 

23 Sty 2017, 21:40

Nie kupiłem. Pisząc o aucie miałem na myśli, te które wcześniej czy później zakupię, niekoniecznie wskazując konkretnie ten właśnie egzemplarz.

Byłem jedynie na oględzinach i się zastanawiam wciąż, ale boję się, że ktoś mi je sprzątnie sprzed nosa.
Dodatkowo auto ma "moje" tablice + faktura zamiast umowy, wiec zawsze pare grosików na pierwsze tankowanie in plus :P.
reedus
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: brak
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Moda MINI na wiatr i niepogodę - bardzo Brytyjska
    MINI to nie tylko samochód. Z tą marką związany jest również styl życia, który fascynuje nie tylko na drodze i w garażu. Zgodnie z mottem YOU.ME.MINI. od września 2013 w nowej kolekcji MINI Lifestyle ...
    10 ciekawostek na temat Toyoty
    Toyota to dziś największy koncern motoryzacyjny świata i jedna z największych firm na naszym globie pod względem przychodów. Japońska marka odnosi sukcesy na rynkach od Ameryki, przez Europę i Azję, aż po Australię. ...

23 Sty 2017, 22:23

"Kupiłeś" to chodziło o nastawienie ;)

Ale ja nie mówię, że nie masz kupować (chociaż do Megane II trzeba by podejść z porządną jazdą testową i podpięciem pod kompa), tylko, żebyś dobrze sprawdził.
To, że sprzedaje ASO ... niestety były przypadki powypadkowych ... teoretycznie pewność jest większa, ale jak to akurat na Ciebie trafi? - dlatego sprawdzić porządnie zawsze warto (miernik grubości lakieru, oględziny, podnośnik, komputer - tester diagnostyczny).
tomekdk