Seat Cordoba/Leon SDI/TDI Opel Astra II DTI/LPG

Jakie auto wybrać?

Seat Leon 1.9 SDI
0
Brak głosów
Seat Leon 1.9 TDI
7
21%
Seat Cordoba 1.9 SDI
1
3%
Seat Cordoba 1.9 TDI
7
21%
Opel Astra II 1.7 DTI
3
9%
Opel Astra II 1.4 +LPG
6
18%
Seat Leon 1.6 +LPG
4
12%
Inne
5
15%
Razem głosów : 33

22 Maj 2011, 21:05

Witam!

Powoli przymierzam się do kupna auta dla siebie.
No i postawiłem sobie mniej więcej takie założenia:
- auto powinno być tanie w eksploatacji :mrgreen: ,
- jak najmniejsze spalanie (dlatego m.in. zainteresowały mnie silniki diesela),
- w miarę możliwości bezawaryjne, ale i żeby w przypadku konieczności naprawy / wymiany czegoś koszta nie były duże,
- oczywiście nie chciałbym, by auto było nader brzydkie :wink: ,
- rocznik od 2000 w górę,
- najlepiej żeby nie rdzewiało, blachy w ocynku, etc.,
- w bagażniku musi się coś zmieścić :razz: ,
- w miarę komfortowe, 4/5 drzwi, nie za małe, nie za duże,
- elektryczne szyby, mile widziane także wspomaganie, ABS, poduszki powietrzne, skóra,
- nie może być nader mulaste :roll: ,
- cena do 15 000 zł.

Do tej pory woziłem się Suzuki Swiftem 1.3 z 1995 roku.
No i to byłby jako taki punkt odniesienia dla mnie i chciałbym auto nie gorsze od tego, również jeżeli chodzi o osiągi.

Czytałem trochę na necie i zasięgałem rad znajomych, no i mam kilka typów:

1) Seat Leon 1.9 SDI 68km
2) Seat Leon 1.9 TDI 110km
3) Seat Cordoba 1.9 SDI 68km
4) Seat Cordoba 1.9 TDI 110km
5) Opel Astra II 1.7 DTI isuzu 75km
6) Opel Astra II 1.4 +LPG 90km
7) Seat Leon 1.6 +LPG 100km

Z tego co się dowiedziałem w dieselach wyposażonych w turbinę trzeba uważać by nie kupić auta z dorżniętą turbiną i trzeba o nią dbać, bo inaczej może się zepsuć, a naprawa lub ewentualna wymiana turbo wiąże się z całkiem sporymi wydatkami :???:
TDI ponoć jest bardziej awaryjne niż SDI, no i tu plus po stronie SDI.
Tak samo spalanie jest niższe w SDI, ale z drugiej strony słyszałem opinie, że to totalny muł, nie da się tym wyprzedzać, wolno się rozpędza do setki, itp.
Co do LPG, to dochodzą tu dodatkowe koszta przy przeglądach, dodatkowo serwisowanie LPG, regulacja, filtry, itp., itd. No i zmniejsza się przestrzeń bagażową :neutral:
1.7 DTI od Isuzu to ponoć całkiem niezła konstrukcja, ale także wyposażona w turbinkę, nie przepada za gorszym paliwem, a dynamiką i elastycznością nader nie świeci.
Niewiele mocniejszy od 1.9 SDI, a spalanie podobne.

Auta z silnikami 1.9 SDI, według danych technicznych znalezionych w internecie, mają 17.7 sekundy do setki, no i prędkość maksymalną rzędu 160 km/h.
Ja na codzień jeżdżę jakieś 90 - 100 km/h, więcej tylko jak się na prawdę bardzo spieszę.
Odstrasza mnie trochę te 17.7 sekundy do setki, bo w Swifcie mam 13 sekund do setki i prędkość maksymalną 165 km/h. Ale w necie widziałem, że użytkownicy samochodów z silnikami 1.9 SDI podawali krótsze czasy rozpędzania się do setki niż ten podany w danych technicznych. Coś w granicach +/- 15 sekund do setki.

Astra II z silnikiem 1.7 DTI rozpędza się do setki w 15 sekund, a jej prędkość maksymalna to 175 km/h, tak bynajmniej podają w danych technicznych.

Stary Swift demonem prędkości może nie jest, ale nie zamula, no i nie chciałbym by moje następne auto "zamulało" :wink: .

Trasy w jakie mam zamiar jeździć tym autkiem kształtować się będą mniej więcej tak:
- 5 dni w tygodniu dojazd do pracy oddalonej o 20 km od miejsca zamieszkania,
- 2 do 4 wyjazdów w miesiącu na uczelnię oddaloną o 100 km od miejsca zamieszkania,
- 3 do 4 wypadów w tygodniu na nieduże odległości 5 - 10 km od miejsca zamieszkania,
- no i biorę także pod uwagę jazdę po mieście i jakieś dalsze wypady w trasę, także m.in. na wakacje w parę osób.

Przeważnie jeżdżę sam, czasem w kilka osób, no i nie chciałbym też, aby pasażerowie siedzący z tyłu mieli za mało miejsca na tyle, że będę czuł na moich plecach kolana pasażera siedzącego za mną :razz:

Kolega jest posiadaczem Seata Cordoby 1.9 SDI z 2001 roku od dwóch lat i mówił, że jest bardzo zadowolony z tego autka, bo praktycznie nic się nie psuje, a jego jedyne wydatki to ropa i części eksploatacyjne takie jak klocki hamulcowe, etc.
Wiele osób mówi, że auto z silnikiem 1.9 SDI to kompletny muł, ale on nie podziela tego zdania i mówił, że do setki całkiem ładnie idzie, a spalanie przy tym ma bardzo niskie. W trasie potrafi spalić mu +/- 3.8 litra ropy na 100 km :grin: , a tak średnio wychodzi mu nie wiele ponad 4 litry na 100 km w cyklu mieszanym.

Z wyglądu jednak wolałbym Leona, wedle danych technicznych, które znalazłem w internecie w wersji z silnikiem 1.9 SDI jest jakieś 11 kg cięższy od Cordoby, więc przypuszczam, że jego osiągi będą podobne do Cordoby 1.9 SDI.

No i co tu wybrać, żeby nie żałować?
A może macie jakieś inne propozycje?
kempa65
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Ruciane-Nida

22 Maj 2011, 22:39

Powiem tak szukaj albo 1.9 1Z 90km który ma turbosprężarkę bez zmiennej geometrii łopatek, albo 110km AFN który już tą zmienną geometrię posiada. Sdi wcale nie jest taki bardziej wytrzymały (pozory) np. panewki są wykonane z gorszego materiału. Wymiana turbosprężarki na używaną na chodzie nie jest droga, robi się to szybko łatwo i przyjemnie, jest wiele anglików jest wiele części :grin: Wszystko można kupić od ręki. Znajomy ma cordobę 1Z 90km u niego spisuje się idealnie bez zarzutu a tak z 3 miesiące temu zrobił nią trasę do Dover i z powrotem (Około 2700km). Można rozejrzeć się za VW Borą jest lekko większa od Cordoby. Jeszcze ciekawy w tych pieniądzach jest Peugeot 307 2.0HDI 90/110km. (prawdopodobnie będzie to moje następne auto :smile: ) Wielu wytyka Peugeotom awaryjny BSI(moduł komfortu), faktem jest że jak padnie to już tylko laweta. Ale elementy zawieszenia są tanie i stosunkowo trwałe. Dość dobrze trzyma się w zakrętach. Można też pomyśleć o Octavii (hatchback) 1.9TDi 110km (90 to chyba jednak nie to wg mnie jest za słaby). Oprócz tego można porozglądać się za Fiatem Stilo 1.9 JTD auto fajne dynamiczne i nie najdroższe w cenie części. Tak w nawiasem :grin: (to rozrząd komplet jest tańszy do 2.0HDI niż do 1.9JTD) Jest wiele możliwości wszystkie (prawie) są dobre najlepiej szukać wszystkiego i wybrać egzemplarz w najlepszym stanie.
adammtv
Aktywny
 
Posty: 286
Miejscowość: Złoty Stok

25 Maj 2011, 13:39

adammtv napisał(a):Powiem tak szukaj albo 1.9 1Z 90km który ma turbosprężarkę bez zmiennej geometrii łopatek, albo 110km AFN który już tą zmienną geometrię posiada.


A czy turbina ze zmienną geometrią łopatek jest bardziej narażona na awarie niż zwykła turbina bez zmiennej geometrii łopatek? Jak to z tym jest?
kempa65
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Ruciane-Nida

25 Maj 2011, 14:07

A czemu astre pod gaz z takim malym silnikiem tam podałeś 1.6 jak coś już 8 zaworowka i 0 problemow z gazem auto idealne na te paliwo, czesci za grosze a i z blacha juz mniej roboty ocynk :] Diesel już sie malo oplaca chyba ze robisz 30 tys rocznie.
s1ash
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 130
Miejscowość: Ze wsząd

25 Maj 2011, 17:18

Nie ma problemów ze zmienną geometrią jest ona wysterowywana podciśnieniem, czasem potrafią się zapiec kierownice od zmiennej geometrii i auto zacznie wpadać w notlauf. W takim wypadku wystarczy rozebrać turbo i dokładnie wyczyścić kierownice. Pozatym zmienna geometria przyczynia się do tego że jest większy zakres "użytecznych" obrotów.
adammtv
Aktywny
 
Posty: 286
Miejscowość: Złoty Stok

27 Maj 2011, 20:35

adammtv napisał(a):Nie ma problemów ze zmienną geometrią jest ona wysterowywana podciśnieniem, czasem potrafią się zapiec kierownice od zmiennej geometrii i auto zacznie wpadać w notlauf. W takim wypadku wystarczy rozebrać turbo i dokładnie wyczyścić kierownice. Pozatym zmienna geometria przyczynia się do tego że jest większy zakres "użytecznych" obrotów.


A jak to się ma do spalania i ewentualnych kosztów naprawy? Nie ma dużej różnicy między ewentualnymi kosztami napraw turbinek?
Wolałbym w miarę możliwości toporną jednostkę napędową, która przez dłuższy czas będzie niezawodna, oczywiście biorąc pod uwagę także fakt, iż zapewne nie trafię egzemplarza o mniejszym przebiegu niż 150 tys km w cenie jaką sobie postawiłem jako górna granica.
kempa65
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Ruciane-Nida
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak Toyota nauczyła świat wydajnej produkcji
    Toyota stała się pierwszym producentem na świecie, którego roczna produkcja przekroczyła 10 milionów aut. Toyota Corolla – samochód, który zmotoryzował japońską klasę średnią – jest ...

27 Maj 2011, 21:00

150tyś km :lol: jak będzie około 250-300tyś to będzie na prawdę fajnie. To jest tak z naprawą turbosprężarek że nie warto się w to bawić, łatwiej i szybciej kupić z anglika (najlepiej jak jeszcze w samochodzie jest) i wtedy nie ma większych problemów, (lepiej mieś w miarę zdrową używkę niż partacko naprawionego trupa). Wg producenta AFN(i pochodne) jest bardziej ekonomiczny o około 0.1-0.2L na sto niż 1z. A jednak te dwadzieścia koni więcej. AFN jest prehistoryczny w nim maksymalne ciśnienie wtrysku wynosi około130bar. Przez co można korzystać z gorszego paliwa (o mniejszej liczbie cetanowej), bo już silniki na PD I gen. mają wyższe wymagania co do jakości paliwa. I tak wszystko co zwozimy z zachodu ma (nie rzadko) ponad 250/300/ nawet 400tyś km i co z tego, tych samochodów nie widać a są, samochód najbardziej zużywa się w jeździe na krótkie odcinki, jak jeździł ciągle w trasy to może wyglądać znakomicie. Jak już wspominałem zmienna geometria jest dobra dąży do jednakowego ciśnienia doładowania, dzięki czemu silnik jest bardziej elastyczny.
adammtv
Aktywny
 
Posty: 286
Miejscowość: Złoty Stok

30 Maj 2011, 08:44

adammtv napisał(a):150tyś km :lol: jak będzie około 250-300tyś to będzie na prawdę fajnie. To jest tak z naprawą turbosprężarek że nie warto się w to bawić, łatwiej i szybciej kupić z anglika (najlepiej jak jeszcze w samochodzie jest) i wtedy nie ma większych problemów, (lepiej mieś w miarę zdrową używkę niż partacko naprawionego trupa). Wg producenta AFN(i pochodne) jest bardziej ekonomiczny o około 0.1-0.2L na sto niż 1z. A jednak te dwadzieścia koni więcej. AFN jest prehistoryczny w nim maksymalne ciśnienie wtrysku wynosi około130bar. Przez co można korzystać z gorszego paliwa (o mniejszej liczbie cetanowej), bo już silniki na PD I gen. mają wyższe wymagania co do jakości paliwa. I tak wszystko co zwozimy z zachodu ma (nie rzadko) ponad 250/300/ nawet 400tyś km i co z tego, tych samochodów nie widać a są, samochód najbardziej zużywa się w jeździe na krótkie odcinki, jak jeździł ciągle w trasy to może wyglądać znakomicie. Jak już wspominałem zmienna geometria jest dobra dąży do jednakowego ciśnienia doładowania, dzięki czemu silnik jest bardziej elastyczny.


OK, czyli jak brać TDI to tylko AFN w takim razie? A jak to można poznać czy to wersja 1Z czy AFN? Jest to gdzieś napisane jak zajrzy się pod maskę?
kempa65
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Ruciane-Nida

30 Maj 2011, 16:21

ale panowie czemu jedynie afn ?

najmniej awaryjny będzie SDI , pużniej 90 KM tdi a puzniej mozna założyc że afn

ok spoko , a czemu by nie brać benzyny lub turbo benzyny z lpg ? koszta podobne , serwis tańszy .

no chyba że długie trasy ....

napisane np w bagazniku obok zapasówki :)
x50sr
Początkujący
 
Posty: 244
Miejscowość: małopolska

30 Maj 2011, 16:41

Jest naklejka na osłonie paska rozrządu, albo w wgłębieniu na zapas jest również naklejka. Nie rozumiem dlaczego tak przestrzegasz przed zmienną geometrią po pierwsze jest w pełni mechaniczna tam nie ma nic co może się popsuć, a raz na 10lat można ją wyczyścić, ponadto materiały do SDI są gorsze niż do 1Z lub AFN. A dwumas w AFNie jest bardzo trwały oczywiście jeżeli jeździ się jak człowiek. Bo dostaje strasznie po d... przy gwałtownym ruszaniu. Silnik prosty i wielu mechaników się z nim obyło, prosty w diagnozie i tani w naprawie. Używek jest wiele można go bardzo tanio naprawić.
adammtv
Aktywny
 
Posty: 286
Miejscowość: Złoty Stok

06 Cze 2011, 10:19

No ok, a więc już mi naświetliliście trochę temat dieseli z koncernu VAG.
A jak się do nich ma 1.7DTI od Isuzu z Opla Astry?

[ Dodano: 10 Czerwiec 2011, 17:36 ]
Jestem w szoku :shock: Właśnie miałem okazję jechać z kolegą jego Seatem Cordobą 1.9 SDI, no i postanowiliśmy zmierzyć stoperem w ile sekund osiągnie 100km/h. No i tu wszelkie podawane w internecie dane techniczne zostały obalone. Podają 17.7 sekundy, a my mieliśmy 13 sekund i to z zerwaniem przyczepności z początku :razz: Więc myślę, że gdyby nie to, to byłoby +/- 12 sekund do setk :grin: W takim razie nie poczułbym spadku osiągów, czego się tak bardzo obawiałem.
Kolega także stwierdził, że nawet jak butował auto, to nie stwierdził spalania większego niż 4.5 litra ropy. Poza tym mówił, że nie ma problemów z tankowaniem Bio-Paliwa. Przetrawi wszystko. Jeżdżenie na Bio wychodzi bardzo tanio, tylko przy tym paliwie czuć troszkę spadek mocy.
No i co wy na to?
kempa65
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Ruciane-Nida

22 Sie 2011, 14:00

OK, miałem okazję przejechać się Seatem Leonem 1.9 TDI 110 koni oraz pogadać z jego właścicielką na temat tego auta. No i ogólnie spalanie kształtuje się na poziomie od 4.1 - 6.8 litra, w czym trasa to 4.1 - 4.8 litra ropy na 100 km. Tak więc całkiem spoko. Autko ma więcej przestrzeni w środku kabiny niż Cordoba, no i również lepiej można wyregulować sobie fotel, itp. Wygodne, czuć, że jednak dysponuje większą mocą, prowadzi się bardzo dobrze. Wedle relacji właścicielki autko od kiedy je kupiła (ponad 2 lata temu) jest bezawaryjne i jedyne rzeczy jakie w nim robiła, to wymiana rozrządu przy kupnie i stosunkowo nie dawno wymiana klocków hamulcowych z tyłu. Poza tym chwali bardzo te auto i mówiła, że aktualnie nie zamieniłaby go na żadne inne, no chyba, że na nowszy rocznik :mrgreen: Ogólnie we mnie także autko wzbudziło pozytywne wrażenia. Szkoda tylko, że jego cena jest większa niż pozostałych branych przeze mnie pod uwagę... Ale może jednak warto dozbierać i kupić właśnie Leona 1.9 TDI? :)
kempa65
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Ruciane-Nida

23 Sie 2011, 10:01

Wypowiem się co do Opla Astry 2, którym bardzo dużo jeżdżę od dwóch lat.

Silnik 1.6 v 16 101 km bez gazu, moc jak najbardziej wystarczająca, jest czym wyprzedzić. Do setki 10 sek, szybciej niż podane w danych producenta. Do tego w moim przypadku bardzo wysoka bezawaryjność przy aucie z 98 roku. Model ten ma rzeszę fanów, ze względu na elegancki wygląd i solidne wykonanie (także w środku, a może przede wszystkim :D nic nie odpada, nic się nie łamie nawet przy kilkunastoletnim aucie). Samochód bierze jednak sporo oleju, no i spalanie bez gazu wynosi średnio około 8,9 litrów.

Za 15 koła można kupić naprawdę porządne auto.

Pozdrawiam. :)
walkomazda
Początkujący
 
Posty: 107
Miejscowość: Warszawa
Auto: Mazda 3, Opel Astra G