Tigra, ecotec i gaz

08 Mar 2012, 15:38

Cześć, mam pewien problem i postaram się go opisać jak najdokładniej.

Posiadam Opla Tigre 1.4, 1996r. z roczną instalacją gazową (nie wiem która generacja i gdzie to sprawdzić, jednak wiem, że nie jest to sekwencja). Samochód kupiłem 2 tygodnie temu. Niby wszystko miało być ok, jednak już na drugi dzień nie chciał zapalić rano na zimnym silniku bez dodawania gazu. Jak już zapalił niby wszystko było ok, a później pojawiły się kolejne problemy - sporadyczne ciężkie ruszanie na "1" (nie cały czas jednak mniej więcej 1 raz na 3 razy występowały straszne problemy z ruszaniem - w ogóle nie miał mocy, ponadto podczas jazdy gdy silnik spadał na obrotach, tracił bardzo na mocy i trzeba było zrobić redukcje.
Na drugi dzień oczywiście też nie chciał zapalić, jednak z trudem po paru minutach prób i dodawania gazu zapalił, ponadto problemy z ruszaniem i spadkiem mocy dalej występowały. I tak do piątego dnia gdy pojechałem na diagnostykę komputerową :)

Zostawiłem samochód na parę godzin, sprawdzili i co się okazało, do wymiany takie części jak:

zawory
uszczelki i uszczelniacz
naprawa głowicy
zdjęcie i założenie głowicy
zestaw rozrządu
pompa wody
robocizna rozrządu

i za to powiedzieli sobie 2 750 zł
plus jeszcze elektronika - system recyrkulacji spalin, ale to nie wiadomo do końca, kazali się przejechać i zobaczyć czy znowu na komputerze wykaże ten błąd.

i zabronili jeździć na gazie twierdząc, że do ecoteca nie wolno zakładać gazu i że te wszystkie części trzeba wymienić bo długo się nie pojeździ nawet na benzynie, że niby dali jakąś karteczkę nie znam się za bardzo, że ciśnienie powinno być 11 bar, a w moim 7 bar występuje.
Zapytałem czy mogę jechać do Łodzi (80km) odpowiedzieli że na benzynie tak.

Tak więc jeździłem na tej benzynie i wszystko był ok - żadnych problemów, silnik pali na dotyk.
Jednak przed wczoraj byłem u mechanika i powiedział, że wymienią mi te części dużo taniej i będzie jeździł na gazie.
Wczoraj byłem z kolei u drugiego mechanika i powiedział, że skoro jeździ na benzynie to musi jeździć na gazie i powiedział, że nie ma sensu tyle płacić i wymieniać te wszystkie części tylko jechać do dobrego gazownika (u jednego byłem, ale to sąsiad - mieszkam na wsi i za dużo się nie zna).

Postanowiłem posłuchać mechanika, kupiłem gaz. Wczoraj pojeździłem i jak na razie nie ma problemów z ruszaniem na 1, co do spadków mocy to raczej też nie zauważyłem, jak jadę na "5" pod górkę "60" to spada trochę moc, jednak wrzucam "4" i idzie jak strzała, dodam, że jestem młodym kierowcą - prawo jazdy od 3 miesięcy, a samochodem z gazem jeżdżę 3 tygodnie, więc mam bardzo małe doświadczenie i te spadki mocy mogą wynikać z mojej nie umiejętnej jazdy.

Co do zapalania, postanowiłem wieczorem przed wyłączeniem silnika, przełączyć go na benzynę dać na luz i żeby 2-3 minuty pochodził - efekt dzisiaj zapalił na dotyk.

I tak samo już po zapaleniu. Silnik w mojej instalacji przełącza się na gaz gdy osiąganie 2 tys. obrotów i wcześniej robiłem tak, że od razu po zapaleniu przełączałem na gaz, tak teraz postanowiłem zrobić 3 kilometry na benzynie żeby się rozgrzał i dopiero przełączyłem na gaz.
I jak na razie nie było większych problemów, jednak tak jak mowie od wczoraj jeżdżę na gazie.

Tak więc teraz moje pytania.
1.Co zrobić z tym samochodem skoro każdy mechanik mówi co innego? Wymieniać części, nie wymieniać, jechać do gazownika?

2. Czy jeżdżąc na gazie mam robić tak jak napisałem?

Rano zapalam samochód i jadę na benzynie 2-3 kilometry i dopiero przełączam na gaz.
Wieczorem zostawiam w garażu na luzie na 2-3 min na benzynie?

Bo tak jak napisałem w mojej instalacji gdy przełączę kontrolkę, samochód zapala na benzynie ale wystarczy, że przy gazuje do 2 tysięcy obrotów i od razu się przełącza na gaz, nie ważne czy zimny czy ciepły. I z tego co trochę poczytałem, nie powinno się na zimny silnik przełączać na gaz.

Tak więc proszę o pomoc, nie wiem kompletnie co robić. Pozdrawiam.
superkwas
Nowicjusz
 
Posty: 31
Prawo jazdy: 21 12 2011
Auto: Opel Tigra, 1.4

08 Mar 2012, 22:10

Wiesz przecież dobrze o tym,że powinno się przełączać na LPG wtedy, gdy silnik ma przynajmniej 40 st/c,dlatego po odpaleniu nie rób przygazówki.Nie ma żadnych przeciwwskazań do tego,by zagazowywać silniki ecotec Opla,niestety,zwykła instalacja LPG jest nieporozumieniem,chociażby z tego względu,że na wolnych obrotach kultura pracy silnika będzie niemiła i o wystrzał nie trudno.Masz jakiekolwiek wyjście teraz,skoro kupiłeś auto ze zwykła instalacją LPG?!Nie masz,jedynie dbaj o wymianę kabli zapłonowych i świec a silnik rozgrzewaj na benzynie.Mam kolegę,który jeździ Oplem Vectrą z silnikiem ecotec,też kupił go ze zwykłą instalacją LPG,chodzi na gazie,niestety na wolnych obrotach nierówno i nic z tym nie można zrobić,wystrzału nigdy nie miał ,gdyż od razu wymienił przewody zapłonowe na porządnej firmy,świece też!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8465
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

09 Mar 2012, 17:56

Ok, wielkie dzięki za odpowiedź.

Właśnie nie mam zielonego pojęcia jak się powinno jeździć na gazie.

Czyli jeśli temperatura będzie ok 40 st/c to przełączać wtedy, a nie liczyć na kilometry czy minuty?

A co z zostawianiem samochodu na noc, zostawiać na benzynie przed zgaszeniem? Słyszałem też, że nie raz jeden dzień powinno się pojeździć na benzynie tak? Pozdrawiam.
superkwas
Nowicjusz
 
Posty: 31
Prawo jazdy: 21 12 2011
Auto: Opel Tigra, 1.4

09 Mar 2012, 18:23

Tak,zostawiasz go na benzynie .Tak to prawda,powiedzmy co 5000 km.warto prześmigać silnik tylko na benzynie,minimum przez te 100 km.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8465
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

10 Mar 2012, 09:29

Bardzo dziękuje za pomoc.

A jeszcze małe pytanie co to wymiany tych części co serwis kazał.

Oni twierdzili, że przez ten rok jeżdżenia na gazie te części się zużyły i trzeba je wymienić, to będzie można wtedy sobie przejechać na nich te 100 tyś. km na gazie.

Dali mi też karteczkę:
Zdjęcie

Pomiary 1,2,3,4 nie moje.
Moje 5,6,7,8 (tak dla nieścisłości podaje)

Tak więc na moim jest ~7 bar, a oni twierdzili, że musi być 11 i przez to te problemy.
Nie wiem nawet jaki wpływ ma to ciśnienie itp.
superkwas
Nowicjusz
 
Posty: 31
Prawo jazdy: 21 12 2011
Auto: Opel Tigra, 1.4

10 Mar 2012, 10:46

Pamiętaj o tym,że silniki Opla, nawet te 16 zaworowe nadają się do zagazowania,są odporne na erozję gniazd zaworowych,ja sądzę,że LPG w tym wypadku mogło poczynić szkody,ale wiesz dlaczego?! Ano dlatego,że masz założoną zwykłą instalację mieszalnikową,która jest nieprecyzyjna i dochodziło do zubażania mieszanki i w rezultacie przegrzewania głowicy.Te czynności(wymiany) musisz niestety wykonać,ale jednocześnie musisz pomyślec o wymianie instalacji na sekwencję.Gdyby ciśnienie było niskie przez zużyte pierścienie (cylindry) to mógłbyś jakoś to podleczyć bez rozbierania silnika,niestety w tym wypadku bez remontu się nie obejdzie,opłaca ci się to?!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8465
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nowe VW Transportery T6 dla Policji
    Volkswagen Samochody Użytkowe, na zamówienie Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, w procedurze przetargu publicznego, na początku grudnia dostarczył Policji flotę 100 Transporterów T6 z silnikiem ...

10 Mar 2012, 11:04

Zostawiłem samochód na parę godzin, sprawdzili i co się okazało, do wymiany takie części jak:zawory
uszczelki i uszczelniacz
naprawa głowicy
zdjęcie i założenie głowicy
zestaw rozrządu
pompa wody
robocizna rozrządu
i za to powiedzieli sobie 2 750 zł
plus jeszcze elektronika - system recyrkulacji spalin, ale to nie wiadomo do końca

jak bez ... polerowania dachu to jakieś tysi za dużo :evil: to nie silnik Subaru :?

Pomiary 1,2,3,4 nie moje. Moje 5,6,7,8 (tak dla nieścisłości podaje)
Tak więc na moim jest ~7 bar, a oni twierdzili, że musi być 11 i przez to te problemy.

czy ten pomiar był robiony przy Tobie ? w twoim aucie ?
sorry ja bym to jeszcze sprawdził u kogoś innego i ewentualnie z próbą olejową
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

10 Mar 2012, 12:47

czy ten pomiar był robiony przy Tobie ? w twoim aucie ?
sorry ja bym to jeszcze sprawdził u kogoś innego i ewentualnie z próbą olejową


Pomiar nie był robiony przy mnie i nigdy nie ma niestety pewności czy w moim samochodzie.

Pojadę w poniedziałek do diagnostyki którą mi mechanik polecił.
Czyli mają przeprowadzić diagnostykę i to ciśnienie plus jeszcze próbę olejową?
Warto jeszcze podjechać do dobrego gazownika?
superkwas
Nowicjusz
 
Posty: 31
Prawo jazdy: 21 12 2011
Auto: Opel Tigra, 1.4

10 Mar 2012, 14:35

Pomiar ciśnienia spręzania -to ~15 minut z wykręcaniem swiec -więc można to osobiście zobaczyć :wink: jak ciśnienie bedzie poniżej 8-9 bar to można zrobić próbę z olejem -
reszta weryfikacji po zdjęciu głowicy - też to można dogladnąć /ze znającym temat/
dobry gazownik na razie nie jest Ci potrzebny jak silnik niedomaga :(
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

10 Mar 2012, 16:40

Tzn, ze silnikiem jest chyba wszystko ok, tylko dodałem zdjęcie karteczki którą dostałem od diagnostyki.

Silnik na benzynie chodzi super, żadnych problemów, jedynie na gazie, czasem na niskich obrotach jest słaba moc.
superkwas
Nowicjusz
 
Posty: 31
Prawo jazdy: 21 12 2011
Auto: Opel Tigra, 1.4

10 Mar 2012, 18:42

Jeśli chodzi na benzynie i ma moc to po co ruszać? moim zdaniem chcieli Cię orżnąć.... to 1/2 ceny Twojego auta kosztuje ten remont :wink: narazie pojedz do gaziarza na ustawienie gazu(ciśnienie na zużytym reduktorze może padać,filtry zatkane) zobacz co sie dzieje wtedy(koszt pewnie 200-300zł) wtedy pisz, pomyśli się :D
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

11 Mar 2012, 09:18

Ok, to może zbiorę wszystko do kupy, bo mam mały mętlik w głowie.

Tak więc na benzynie auto chodzi super - jeździłem półtora tygodnia na krótkie(20km) i dłuższe (160km trasy) i żadnego najmniejszego problemu.

Kupiłem gaz jeżdżę 4 dni i jak na razie brak większych problemów. Zostawiam silnik na 2-3 minuty wieczorem na benzynie na luzie - to zapala mi na dotyk.
Ruszanie jedynki przez 4 dni jeżdżenia tylko raz miał małą moc przy ruszaniu, ale to chyba przez to, że zbyt mało gazu dałem, odpuściłem gaz, po czym nacisłem mocniej i już ruszył jak strzała, ale to się zdarzyło tylko raz i chyba dlatego, że zbyt słabo przycisnąłem gaz, tak samo z niskimi obrotami nie ma problemów, pod górkę jedynie gdy miałem "5" i 60 na liczniku zaczęła spadać moc, jednak redukcja do 4 i wszystko było dobrze, tak to większych problemów nie ma, poza tym PhantomASA1 napisałeś:

niestety,zwykła instalacja LPG jest nieporozumieniem,chociażby z tego względu,że na wolnych obrotach kultura pracy silnika będzie niemiła

Vectrą z silnikiem ecotec,też kupił go ze zwykłą instalacją LPG,chodzi na gazie,niestety na wolnych obrotach nierówno


czyli mam rozumieć, że to normalne?

Tak więc jaki problem? Karteczka, ze zbyt niskim ciśnieniem które dostałem od serwisu, gdzie test był robiony beze mnie i nawet nie wiem czy w moim samochodzie.
Tak więc jakie są skutki zbyt małego ciśnienia? I jestem kompletnym laikiem, to jest mierzone ciśnienie, paliwa, oleju?

I co do naprawy głowicy:

Te czynności(wymiany) musisz niestety wykonać,ale jednocześnie musisz pomyślec o wymianie instalacji na sekwencję.Gdyby ciśnienie było niskie przez zużyte pierścienie (cylindry) to mógłbyś jakoś to podleczyć bez rozbierania silnika


Czyli, jeśli pojadę jutro na sprawdzenie i ciśnienie okaże się jednak naprawdę zbyt niskie to może być tak, że winą nie jest głowica tylko cylindry?
superkwas
Nowicjusz
 
Posty: 31
Prawo jazdy: 21 12 2011
Auto: Opel Tigra, 1.4

11 Mar 2012, 10:33

Piszesz strasznie chaotycznie :) Ciśnienie sprężania, i tak mogą być winne cylindry, ale tak na moje oko to zrobili źle ten pomiar albo chcą Cię naciągnąć. Masz raczej 2 generacje gazu, więc normalne są spadki mocy i troszke nierówna praca ale bedzie to działać (wymień świece, jedz do gaziarza na ustawienia) bo wydać 2700zl na remont tigry raczej średni pomysł :)
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd

11 Mar 2012, 14:37

Aha ok dzięki, już chyba wszystko rozumiem, trochę poczytałem na ten temat.
Pomiar ciśnienia określi czy jest uszkodzenie, a próba olejowa dokładniej wskaże gdzie jest problem.

Tylko rozumiem, że jeśli na benzynie chodził super to wyniki powinny być dobre?

Tak muszę wymienić świece, pewnie filtry też bo od zakupu nie było nic wymieniane oprócz klocków.
superkwas
Nowicjusz
 
Posty: 31
Prawo jazdy: 21 12 2011
Auto: Opel Tigra, 1.4

11 Mar 2012, 14:52

superkwas napisał(a):Tylko rozumiem, że jeśli na benzynie chodził super to wyniki powinny być dobre?


raczej tak, ale to nie nowe auto raczej spadki ciśnienia będą.... jeśli jezdzi dobrze,doprowadz do ładu na gazie, jezdzij i obserwuj co się dzieje. Silnik najwyżejwyskoczy z auta :D to wtedy kupisz używke za 800zł i git :D
nitro
Zaawansowany
 
Posty: 928
Miejscowość: znikąd