Zamiast Octavii z salonu wziąłbym to:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł][link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]auto na pograniczu klasy C i D z większym środkiem od Skody - no i ten wygląd ale to kwestia gustu
![:)]( "Smile")
Darowałbym sobie diesla, bo dzisiejsze ropniaki są tylko oszczędne w spalaniu, a nie serwisie.
Ten silnik Hyundaia pali niecałe 7l dla przykładu.
Laguna po tyle chodzi, ponieważ szybko traci na wartości no i to jedna z tańszych propozycji w klasie średniej. Laguny można dorwać właśnie często z gwarancja komisów dziłających przy dilerach Renault i po sprawdzeniu w ASO. Ogólnie bardzo udany samochód.
Teraz we wszystkich nowych autach są montowane filtry FAP lub DPF, których wymiana nie rzadko przekracza 4000zł i doliczmy średnio 6000zł w różnicy zakupu i nie wiem kiedy zaoszczędzimy na ropie taką kasę - a nie wliczałem jeszcze kasztów dwumasu, wtryskiwaczy, turbin
![:)]( "Smile")
Poza tym przebieg 10k rocznie nigdy powtarzam nigdy nie zwróci kosztów zakupu diesla.
