20 Lut 2017, 19:37
EGR jest wymieniany z DPF/FAP, bo oba odpowiadają za normy spalin. Według mnie szkoda wyrzucać pieniądze, bo EGR jest odrębną częścią i jeśli działa (nie zgłasza błędów w ECU i nie jest wyłączony/zaślepiony), lub nie jest brutalnie zabrudzony. Można go co najwyżej wyczyścić i będzie sprawnie działał. To jest bardzo proste urządzenie. Jako nowe kosztuje jednak niemało. EGR nie ma praktycznie żadnego wpływu na DPF/FAP.
Radziłbym bardziej przyjrzeć się przepustnicy. To ona jest w głównej mierze odpowiedzialna za włączenie procesu regeneracji w silniku i jej poprawne przeprowadzenie (steruje dawką powietrza podczas niej). Jeśli przepustnica jest niesprawna, to proces regeneracji nigdy nie zostanie załączony.
W Twoim przypadku regeneracja nie przebiega w pełni. Pamiętaj, że jeśli olej wzrósł o połowę miarki na bagnecie (ok. 0,5l), to olej definitywnie kwalifikuje się do wymiany. Dlatego przy wymienia oleju w dieslach najlepiej jest go uzupełnić w ilości "do połowy bagnetu", a nie na full.
Filtry DPF/FAP mają ograniczoną pojemność, a to dlatego, że wypełnia się on popiołem. Popiół, w odróżnieniu od sadzy, nie poddaje się procesowi regeneracji, powoli zapełniając filtr; regeneracja następuje coraz częściej, aż w końcu filtr nadaje się do wymiany. Jest to jednak proces bardzo długotrwały.
Ważne w tym przypadku jest jednak używanie niskopopiołowego oleju silnikowego. Jeśli silnik pracuje na półsyntetyku lub co gorsza, na mineralu, to uśmierca DPF znacznie znacznie szybciej.
W przypadku diesli z DPF warto też tankować paliwa premium. Poza tym, że są one mniej zasiarczone (wpływają na dłuższe utrzymywanie parametrów oleju silnikowego, który ma bezpośredni kontakt ze spalinami), to jeszcze są dużo czystsze (wg testu ADAC nawet do 40% w porównaniu ze zwykłym ON). Poza tym, z racji rozmaitych dodatków zmniejszających tarcie wpływa on pozytywnie na żywotność pompy wysokiego ciśnienia i wtryskiwaczy, jak i czystość zaworów, komory spalania czy też i kanałów (zapobiega osadzaniu się nagarów).
Na koniec, jako ciekawostkę podam, że VW obecnie opracował tzw. GPF - Gasoline Partikel Filter, czyli filtr cząstek stałych dla silników benzynowych.
Sam DPF nie jest taki zły, ale wielu użytkowników go zajeżdża z braku wiedzy jak eksploatować samochód z tego typu wyposażeniem (i wcale nie trzeba jeździć często na trasach). Plus jego jest taki, że wpływa znacznie na obniżenie wydzielania silnie kancerogennych (rakotwórczych) cząstek, z którymi sam właściciel pojazdu i jego rodzina są bezpośrednio w kontakcie przebywając w okolicy samochodu z pracującym silnikiem.