Vw Polo 96' - samochód gaśnie

14 Lut 2008, 21:57

Witam wszystkich wtajemniczonych--z tej strony laik zupełny.
Jestem użytkownikiem VW polo clasic z 1996r z instalacją gazowę (a prawdę mówiąc to żona nim śmiga ja tylko naprawiam:P) ,
nic nie zapowiadało kłopotów i nagle rano po odpaleniu na benz. i przejechaniu odcinka, słychać charakterystyczny dzwięk przełączania i samocho gaśnie????? od czego zacząć poszukiwania ???
nie stać mnie żeby jechać do mechaniora wię sam pokombinuje ale nie wiem za co się chwycić na dzieńdobry--żeby nie powymieniać zbyt dużo rzeczy niepotrzebnie.
Będe wdzięczny za pomoc :)
robaQs
Nowicjusz
 
Posty: 3

14 Lut 2008, 22:23

Najpierw sprawdz,czy w baku masz gaz :) .Jeżeli jest,to zacznij od sprawdzania bezpieczników.Jezeli są ok,to sprawdz,czy są sprawne elektrozawory.Jeżeli tak,to nie pozostaje ci chyba nic innego jak wymienić filterek gazu,który może być zapchany.Nastepnie trzeba by się zająć reduktorem.
Skoro po przełączeniu na gaz autko ci gaśnie,a podczas pracy na benzynie jest ok,to przyczyny trzeba szukać w samej instalacji gazowej,czyli poprostu trzeba dojść do tego,dlaczego gaz nie dostaje się do komory spalania.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

15 Lut 2008, 21:05

w zasadzie można powiedzieć banał też myślałem o tych czynnościach czytając twoje odpowiedzi w innych sprawach:)
ale w tym rzecz że naprawdę jestem laikiem i nie wiem gdzie szukać np: filtra--:)jutro samochód wraca do domu. mam więc nadzieje że do tego czasu znajdę gdzieś rysunek poglądowy inst. gazowej.
mimo wszystko dzięki za odp.:)
RobaQs-nic nie wiem nic nie wiem :P
robaQs
Nowicjusz
 
Posty: 3

16 Lut 2008, 12:21

Jeżeli się nie znasz na instalacji gazowej,to lepiej tego sam nie rób.Zabawa z elektrozaworami jak i z filterkiem czy reduktorem,to troszkę niebiezpieczne.Zanim zaczniesz się w to bawić,musisz wiedzieć jak ona działa.Lepiej pojechać do gazownika i jemu to zostawić,niż rozwalić samochó,garaż i pół domu...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

21 Lut 2008, 19:46

troszkę to trwało ale opanowałem okazała się pierdółka-znalazłem schemat instalacji gazowej w necie i jak poznawałem wszystkie elementy pod moją maską to nie zgadzał mi się rysunek silniczka krokowego---
bo u mnie owszem dochodziły dwa kabelki ale praewód gazowy tylko jeden :o
drugi się wypiął i schował pod silnikiem :oops:
RobaQs-nic nie wiem nic nie wiem :P
robaQs
Nowicjusz
 
Posty: 3
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    BMW w leasingu – o czym warto pamiętać?
    Luksusowe modele BMW cieszą się dużym zainteresowaniem zwłaszcza wśród przedsiębiorców. Korzystne rozwiązanie stanowi szczególnie BMW leasing. Na co zwrócić uwagę, decydując się na tę formę finansowania? ...
    Rewolucyjne światła ksenonowe (1991)
    Chociaż do dziś produkowane są samochody z halogenowymi żarówkami, to rewolucji w jakości, zasięgu i jasności samochodowego oświetlenia dokonały tzw. palniki ksenonowe, zastosowane po raz pierwszy w 1991 roku w BMW ...