REKLAMA
Mam problem z zamkiem.
Rano otwierałem drzwi z kluczyka, i otwarły się, ale nie do końca...
Trzymał zamek, drzwi się tylko uchyliły minimalnie...
Psikłem odmrażaczem i domknąłem drzwi, było ciężko ale w końcu się zamknęły. W siadłem drugimi...
Po kilku godzinach otwieram z kluczyka i nic... Kluczyk przekręca się ale nie do końca. Wsiadłem drugimi i próbowałem od środka podnieść (dzyndzla) tego co się wciska aby zamknąć drzwi od środka....
Dzyndzel podniusł się ale nie do końca, tak może gdzieś do połowy...
Drzwi nadal mam zamknięte, napsikałem odmrażacza w szczelinę dzyndzla, w zamek..... I dalej zamknięte.
Zepsułem zamek, trzapiąc rano drzwiami, czy on dalej jest zamarznięty???
Na polu było dzisiaj u mnie +4 A auto w środku miało średnio 15stopni.
Jeśli zamek się popsuł, da się go jakoś wyciągnąć przez zamknięte drzwi? Albo jak je otworzyć???
