5-10 tyś zł - 1sze auto - konkrety

25 Sty 2009, 16:35

wiem, temat oklepany, ale ja potrzebuje szczegółów ;)

więc tak:
szukam samochodu -
1.bezawaryjnego, a jak juz jakaś awaria nastąpi, to żeby części były nie drogie ! czyli myślę że auto europejskie?
2.który mało pali
3.w którym można przycisnąć czasem, (myślę że >90KM wystarczy?)
4.myślałem o wersji 5 drzwiowej.
5.szukając w tym przedziale cenowym były roczniki 93-95,96 czy to nie są już starocie które się niebawem rozlecą? chciałbym jeszcze pare lat 1 samochodem pojeździc, bo nie bardzo będzie mnie stać żeby zaraz nowy kupować...
6.kombi raczej odpada.
(jak czegoś zapomniałem to jeszcze dopisze :)

myślałem nad Golfem III 1.8 GT lub 1.9 TDi, wogóle silników jest od groma a o spalaniu krążą różne opinie...
audi A4/A6, a6 mają ogromne silniki więc spalanie też duże

co jeszcze możecie mi polecić?

pozdrawiam!
Ostatnio edytowany przez mono, 25 Sty 2009, 22:53, edytowano w sumie 1 raz
mono
Nowicjusz
 
Posty: 20

25 Sty 2009, 17:59

Ford Mondeo 1.8 Tdi polecam, naprawdę silnik potrafi dużo więcej niż ludzie myślą.
Miałem i bardzo mnie zaskoczył.
Można jeszcze 2.0 16V też dynamiczny tylko więcej spali.
ale myślę, że więcej nie powinien wziąć niż 9-10 przy ostrzejszej jeździe.
Ten silnik wbrew opiniom też nie jest najgorszy i nie spala nie wiadomo ile benzyny.
Warto o opinie zapytać kogoś kto miał do czynienia z tym silnikiem bo ja nie miałem.
stasiowski121
 

25 Sty 2009, 19:00

stasiowski121 napisał(a):Można jeszcze 2.0 16V też dynamiczny tylko więcej spali.


o takim silniku mi powiedział kolega, ale do golfa III, jak zobaczyłem ile to pali to od razu podziękowałem :D

ps. jeszcze w gre wchodzi to zeby OC nie bylo za drogie, bo jednak nie mam dochodow... a o ile sie orientuje im wieksza pojemnosc silnika tym drozsze, tak?
mono
Nowicjusz
 
Posty: 20

25 Sty 2009, 20:41

Tak, pojemność silnika ma znaczący wpływ na wysokość ubezpieczenia.

Moja propozycja to honda civic z silnikiem 1.5 lub 1.6 (ale ten trudno znaleźć) oraz mazda 323f z silnikiem 1.5 lub 1.8. Autka bezawaryjne, pseudosportowe, dobrze wyglądające. Czego chcieć więcej? :D
Ostrożność nie jest tchórzostwem.
Lekkomyślność nie jest bohaterstwem.
Martoro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 831
Miejscowość: Świętochłowice

25 Sty 2009, 21:49

Hmm... Civic byłby faktycznie najlepszym rozwiązaniem dla kolegi.
Tylko znajdź takiego...
Dobry Civic nie jest zły :D
Ale o takiego nie jest łatwo.
stasiowski121
 

25 Sty 2009, 22:48

Czyli mówicie Civic...
a jaki konkretnie? chodzi o tą wersje 1.5 120KM czy 90KM ? 1.6 160-180KM 16v?
jakie są różnice w spalaniu?
ta 1.6 wygląda kusząco, ale kosztuje do 20.000 :/

myślałem też o sprowadzeniu samochodu z Litwy, gdyż prawdopodobnie będe miał taką możliwość. Opłaca się to wogóle przy takiej klasie samochodu?

Pozdrawiam i serdecznie dziękuje za wszystkie wypowiedzi, no ale proszę również o więcej! :)
mono
Nowicjusz
 
Posty: 20
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Lexus Landau
    Koncepcyjny Lexus Landau zadebiutował w 1994 roku. Auto wywołało spore zainteresowanie. W ofertach marek klasy premium trudno było wtedy znaleźć hatchbacka segmentu C, królowały natomiast klasyczne sedany. Koncept ...
    W obszarze niezabudowanym bardziej niebezpiecznie
    Pomimo tego, że do większości wypadków dochodzi w obszarze zabudowanym (70%), to kiedy mają miejsce poza tym terenem, traci w nich życie więcej osób. W co piątym ginie człowiek, podczas gdy w wypadku w strefie ...

26 Sty 2009, 10:01

Trudno znaleźć najmocniejsze wersje, ale nawet 1.5 90 KM spokojnie wystarczy, pali tyle co 1.3. Natomiast 1.6 125 KM pali jeszcze mniej, taki paradoks :D są to dane dla generacji piątej.

Jeśli chodzi o szóstą to ciężko będzie coś znaleźć powyżej 90 koni w 1.4, ale to i tak dobrze zważywszy na wyposażenie (np. 2 poduchy, elektryczne szyby i lusterka, szyberdach, abs).

Co do sprowadzenia z Litwy to jednak nic mi nie wiadomo, wiec w tej kwestii nie pomogę ;)
Ostrożność nie jest tchórzostwem.
Lekkomyślność nie jest bohaterstwem.
Martoro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 831
Miejscowość: Świętochłowice

26 Sty 2009, 13:59

Co do sprowadzania z litwy to mnie sluchy doszly, że tam są ciągnięte padaki i rozbitki z niemiec, picowane i puszczane 2x drozej
NFSU9
Aktywny
 
Posty: 335
Miejscowość: WWA
Auto: 350z
Silnik: 3.5v6 300km

26 Sty 2009, 21:42

rozumiem, 6 generacja mi się bardziej podoba 'optycznie' ale technicznie dużo lepsza jest ta piąta... hmm coż teraz wybrac...

musze sie przejechac tą wersja 90 konną, mój brat ma honde civic ale nie mam pojęcia jaki ma silnik ani kiedy się do niego udam...

faktycznie ciężko znaleść 6 z więcej niż 90 końmi... no zobaczymy jak to będzie..

ta 1.6 125 KM to byłaby bajka jak dla mnie :)

a ktoś się może orientuje ile tak mniej więcej kosztowałoby do niej OC rocznie?
dla kierowcy z ponad 6 letnią bezszkodową jazdą i dla 'świeżaka'?

Z tym sprowadzaniem z litwy to wiem tyle ze słyszenia, że to odbywa się:
Litwin jedzie do Niemiec, kupuje kilkanaście samochodów, Niemiec daje mu zniżke (bo bierze tak jakby w hurcie). Litwin ładuje samochody na lawete i ciągnie je do swojego kraju, a tam sprzedaje Polakom za niewiele więcej niż kupił i na kilku takich transakcjach zarabia.
Nie wiem jednak jak bardzo to by się opłacało...
Do Niemiec mam dalej niż do Litwy ;)
mono
Nowicjusz
 
Posty: 20