Stary możesz sobie podkopywać filary nawet u siebie w ogródku, ale NIE używając do tego 50 letniej postkomunistycznej zardzewiałej łopaty... bo to śmieszne.
To ile koni miałeś w tym seicento, że wyciągał realne 175 czy 180 km/h i jakie modyfikacje były zrobione? Jaki jest sens gwałtownego zmiana pasa ruchu na autostradzie w seicento, które jest królem buspasa w mieście i królem skrajnego prawego pasa na autobahnie? Życie Ci niemiłe?
Nikt się tu z golfów starych nie przesiadał, a zanim zaczniesz krytykować BMW to przyjmij do wiadomości, że nawet ten stary golf bije na głowę pod każdym względem seicento, które jest w prostej linii następcą MALUCHA... a czym jest ów wynalazek chyba przedstawiać nie muszę.
W galaxy chociażby masz wygodne fotele, wyciszenie, wyposażenie, zawieszenie wielowahaczowe, rozstaw kół, osi, przestrzeń i tysiąc innych elementów wpływających na komfort, których nie uświadczysz w seicento nawet jak ma 100 koni i zawias od porsche... litości chłopie, czy Ty nie widzisz co wypisujesz do opinii publicznej?!
To, że Ciebie nie stać na zakup/jazdę auta pewnej klasy w odpowiednim stanie technicznym i prawilne go serwisowanie i zmuszasz się do prowadzenia ascezy w pojeździe typu seicento gdzie ascezą zwie się każdy odcinek dłuższy niż 20 km pokonany w tej klasie aut to nie upoważnia Cię do obrażania osób, które stać na lepsze auto lub zdecydowali się przeznaczyć zasobniejszy fundusz na prowadzenie godnej przygody z motoryzacją. Zrozum, że same płyny eksploatacyjne w moim aucie są warte tyle co takie seicento i naprawdę jak ktoś próbuje wciskać kit, że gówniane g...o z szaletu jest lepsze od steka wołowego za 100 dolarów w restauracji to musi mieć coś z głową.
Potrzebujesz czegokolwiek z E36 328i coupe mpakiet - dużo "rarytasów" - pisz na pw,