REKLAMA
Dzień dobry!
Piszę do was z pewnym problemem, ponieważ kilka dni temu w Citroenie C5 2008 na hydro z elektrycznym hamulcem zaczęło mi szumieć prawe tylne koło.
Przy większej prędkości i nie używaniu hamulca jest ok, ale po chwili przyhamuję, to szumię, jakbym miał odlecieć i ten szum zostaje nawet podczas wolniejszej jazdy, a ludzie patrzą, jakbym leciał myśliwcem prawie... Dziś podniosłem go na lewarku, to kołem mogłem zakręcić, ale non stop słyszalny mocny szum i opory toczenia. Przy zdjętym kole nie byłem nieomal w stanie zakręcić ręką tarczy i wydaje mi się, że to zacisk... Tu też moje pytanie czy to na pewno będzie on? Jeśli tak, to czy mogę bardziej sprawdzić samemu co w trawie piszczy, czy lepiej warsztat/aso? jeśli chodzi o ten zacisk, to lepiej go regenerować czy kupować nowy?
Hamulec elektryczny mam włączony na manual, ale przynajmniej raz dziennie go używam, a po zwolnieniu dam radę jechać, ale szuuuuum...
Dzięki wielkie za pomoc, a przy okazji chcę za jakiś czas wymienić komplet hamulcowy na tył i zastanawiam się czy brembo będzie ok? czy coś innego polecacie? (wiem, że musi być dopasowany do elektrycznego ham.)