rupertpumpkin napisał(a):No i imo najłatwiejsza opcja czyli handlarze ściągający auta na zamówienie albo Ci którzy ściągają interesującą nas markę). Tutaj ofc bazujemy na poczucie pantoflowej i znajomych którzy korzystali najlepiej. Ja sam mam w okolicy ze 3 którzy ściągają ładne sztuki i ludzie biorą od nich auta po fotach. Tylko tutaj opcja raczej dla ludzi zdecydowanych bo niestety większość woła wysokie zaliczki na rezerwacje i się unosi honorem jak ktoś nie jest 100% zdecydowany
Niestety nie zgodzę się z Tobá bo jest to dla mnie jedna z gorszych opcji gdzie całe przedsięwzięcie opiera się na marketingu, zawyżonych cenach i krótko mówiąc oszukiwaniu ludzi. Oszustwo zaczyna się u podstaw czyli nie ma takiego czegoś jak auto ma zamówienie i to przy zwyklakach. Niestety farmazon na zamówienie jest doszywany dla wzmocnienia przekazu, auta za granicą kupowane są zawsze w tych samych miejscach do których mają dostęp wszyscy branżowcy i często jest tylko kwestią farta że akurat Ty je kupisz a nie ktoś inny. Nie ma tam żadnej selekcji która miałby uszczęśliwić klienta albo być realizacją zamówienia bo nie ma na to czasu.
Za granicą taki oglądacz pod Polaka byłby wywalony z placu. Dla odmiany jak jest okazja z prywatnego ogł.to masz często dosłownie minuty na decyzję. Na aukcjach jedne info są podane inne nie i są to tylko aukcje raz wygrasz raz przegrasz.
W Polsce szyję się do tego wielkie dobieranie aut i selekcję pt. Sprawdzamy, weryfikujemy w jednym celu...wydymania kupującego na cenie. Napisałem to w skrócie bo jeszcze jest np.wstawianie auta już sprzedanego za chorą cenę z dopiską rezerwacja albo myk na klasyczną perełkę i opowieść z dupy wzięta oczywiście z ceną podbitą o 100% !!! Albo podjarają kogoś autem za chorą cenę i ...w ostatniej chwili u szczytu podjarania "sorki kolego ale poszło" nie martw się będzie chyba następne w podobnej cenie. Ty się cieszysz bo będzie następny i jeszcze lepszy rodzynek a oni już pewnie coś licytują albo biorą pierwsze lepsze z placu bo i tak głupi Polaczek zapłaci
Zapytasz skąd to wiem ? A no znam takich oszustów osobiście, wiem skąd biorą auta bo mam dostęp/loginy do tych samych ścieżek. Są to szanujące się firmy z tysiącem polubień na FB. Dwie z tych firm to jest sama czołówka w Pl.
Ostatnio dla kolegi prześledziłem auto które normalnie po serwisie sprzedałbym mu za 70k.pln.a w jednej z tych firm przed serwisem było wystawione za 100k.pln. tylko po detalingu i drętwej historii. Oczywiście sprzedało się i kolega miał do mnie pretensję że go opóźniłem. Na szczęście sprzedało się do Niemiec i ...ktoś wystawił je robiąc serwis kompleksowy za tą samą cenę. Zdobyłem
VIN dla kolegi i...doznał szoku bo auto było kupione na zwykłej aukcji, rozbite, zafajdane w środku i za śmieszne cenę.
A do tego jedenego z tych sławniejszych handlarzy na zamówienie znam i wiem gdzie "serwisuje" te wyselekcjonowane perełki, wiem gdzie je maluje pod miernik i wiem jak już perełka nie może być sprzedana przez niego do jakiej firmy trafia za normalną cenę.
Panowie 99% aut na zmówienie w Pl z tych zwykłych jest dymaniem klienta. Jedno jest tylko dobre że te auta zawsze mają lakier pod miernik, historię (wymyśloną), i są dokładnie posprzątane a technicznie podrobione oczywiście w to co najgorsze i najtańsze ale jest.
Do tego ochoczo pomagają przy ewentualnych wtopach po zakupie no bo nie przycieli na Tobie zwykłej kasy tylko konkret.
rupertpumpkin jak lubisz Alfy
![Niegrzeczny :naughty:]()
to mam AR giuliette QV na zamówienie
Pan od Alf w Pl spóźnił się kilka minut i mi się udało
![OK :ok:]()