CLIO - rozrusznik nie kręci PILNE!

25 Lut 2015, 10:08

Witam wszystkich

Mam problem z samochodem, Clio z przełomu 99/2000. Auto było naprawiane od góry do dołu we wrześniu. |Przebyło trasę z Polski do Anglii. Tam stało prawie pół roku pod chmurką nie używane w ogóle. Oczywiście przy próbie odpalenia okazało się, że akumulator jest rozładowany, więc wyciągnęliśmy go z mężem go i naładowaliśmy przez noc. Dzialał. Po 3-4 dniach ponownego bezczynnego stania okazało się, ze znów nie pali. Podłączyliśmy aku do prostownika na cały dzień, wieczorem odłączyliśmy, po południu następnego dnia wkładamy i mamy problem. Kontrolki się palą, światła działają, ale rozrusznik w ogóle nie kręci. Przekręcam kluczyk i cisza. Pomyślałam, ze to aku, więc jeszcze raz go wyciągnęliśmy, naładowaliśmy wczoraj przez noc i dzisiaj z samego rana wkładamy - to samo. Cisza jak makiem zasiał. Wczoraj mąż czyścił klemy i dociskał, ale nie pomogło. A, dodam jeszcze, że mąż kiedy wkładał poprzednim razem aku doi auta twierdzim, ze szturchnął tę skrzynkę po prawej stronie w której są bezpiecnziki. Twierdzi, że na pewno coś popsuł i przerwał jakieś przewody czy coś. Aku jest nowy, nie ma jeszcze roku. W poniedziałek chcemy jechac nim z powrotem do PL i tam go zostawic już, daltego szukam jakiegoś rozwiązania doraźnego, jeśli to jest w ogóle możliwe.
Wilczex
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: Clio
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

25 Lut 2015, 11:16

update: dziwne, bo teraz, po 2 godzinach od wlozenia aku, wsiadlam do auta, wkladam kluczyk, czekam az sie swiece nagrzeja czy co to tam sie robi (czekam aż zgasną określone kontrolki), przekrecam kluczyk i przez chwilkę nic sie nie dzieje, ale twardo trzymam kluczyk przekrecony i WŁALA - działa. Może się przestraszył, bo poszłam z młotkiem, żeby popukać w rozrusznik? A tak serio to co to moze byc? Po prostu aku był słaby czy po prostu zaskoczył w końcu jakiś przewodzik?
Wilczex
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: Clio
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

25 Lut 2015, 12:58

Ja myślę, że macie problem ze stacyjką - wypalone styki, które uruchamiają rozrusznik.
Wcześniej jednak warto sprawdzić czy sam aku nie padł od tego bezczynnego stania - aku nie lubią być nieużywane. Naładuj aku do pełna, odłacz prostownik, odczekaj około pół godziny nie podłączając go do samochodu i po tej pół godzinie zmierz napięcie na aku. Nie powinno być mniejsze niż 12,5V. Następnie załóż aku do auta i zmierz pobór prądu z aku jaki pobiera auto. Możesz to zrobić zwykłym miernikiem, jakie są dostępne w sklepach ( nawet takim za 10 czy 13 zł ). Prąd nie powinien być większy jak 0,05A. Potem uruchom silnik i sprawdz napięcie ładowania. Napięcie powinno być zmierzone przy wyłączonych wszystkich odbiornikach, czyli radio, dmuchawa, światła itd. Powinno być około 14,4V. Nie większe. Następnie zmierzyć ładowanie przy włączonych światłach mijania. Nie powinno być mniejsze jak 13,9V.
Jeżeli jednak aku po pół godzinie od naładowania będzie miał te 12,5V, a rozrusznik nie będzie kręcił, to może to wskazywać na wcześniej wspomniane styki stacyjki.
Chyba, że podczas próby uruchomienia silnika, za każdą próbą będzie słychać cyknięcie, a kontrolki będą przygasać, to może to świadczyć o uszkodzeniu rozrusznika.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

26 Lut 2015, 23:51

Dziękuję za odpowiedź. Samochód cudownie odpalił wczoraj. Dzisiaj rano też. Natomiast popołudniu już nie, zaczęły mrygac światła i ponownie cisza po przekręceniu kluczyka. Jestem teraz niemal pewna, że to coś z immobiliserem - na pewno nie akumulator, bo tak jak pisałam było to sprawdzane kilkakrotnie, był ładowany, podłączany, ponownie ładowany itd. Jeśli dobrze pójdzie jutro trafi do warsztatu i dm znać, co powideział mechanik.
Wilczex
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: Clio
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

27 Lut 2015, 00:20

Wilczex napisał(a):Jestem teraz niemal pewna, że to coś z immobiliserem
Ja nie. Immo nie odcina rozrusznika.
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4845
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

22 Mar 2015, 13:20

ooo dobrze, że trafiłem na temat bo koledze też wczoraj takie coś się zdarzyło i sam zgłupiał. dzięki za wszelkie wskazówki
bagros
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 04 02 2009
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: opel meriva
Silnik: 1.6 101KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Inny
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Korytarz życia - droga ekspresowa, autostrada
    Gdy na autostradzie czy drodze szybkiego ruchu zdarzy się wypadek, w wielu europejskich krajach kierowcy mają obowiązek utworzyć tzw. korytarz życia (inaczej korytarz ratunkowy), czyli pozostawić wolne miejsce na przejazd ...