01 Wrz 2011, 14:06
Witam, posiadam Fiata Seicento 1.1 z 2004 roku, kupiony jakieś 2 lata temu od dosłownie niedzielnego kierowcy (przejechane tylko 3000 km) więc samochód więcej stał niż jeździł. Niestety od dłuższego już czasu występuje nasilający się problem z hamulcami przednimi jak mniemam, tak jakby zaciski nie odchodziły całkiem od tarczy, co czuć przy wciśnięciu sprzęgła (samochód nie jedzie bezwładnie tylko trochę hamuje) i podczas samej jazdy, gdzie nie mogę pojechać szybciej niż 60-70 km/h, silnik ryczy i pale jak czołg. Problem występuje nieregularnie, raz przejade i jest ok, innym razem całą drogę krew zalewa, podejrzewałem przednie lewe koło, wymieniłem w nim przewód elastyczny, uszczelniacz w cylinderku, w obydwu kołach przeczyściłem cylinderki, klocki, wszystko co się dało, odpowietrzone, płyn zmieniony. Trochę pojeżdżone i problem szybko wrócił, na parkingu wziąłem na lewarek i nadal lewe koło przednie stawia opór przy obracaniu. Nie mam pomysłu co zrobić, może ktoś mi coś doradzi?