Historiapojazdu.gov a autobaza

17 Wrz 2024, 22:41

erol napisał(a):Jak w takim razie mam kupić samochód? Olewać wszelakie raporty i zawierzyć sprzedawcy? Kupić auto "bo ładnie wygląda"?
zupełnie teoretycznie i bardzo ogólnikowo - musisz być spostrzegawczy.
Można się rozpisywać, ale możesz sobie obejrzeć na YT filmy "Motodziennik używane", gość może i skrótowo mówi co i jak, ale do danej czynności dodaje komentarz. Choć też trzeba mieć pewien ogląd sytuacji, bo np zmieniona lampa (auto z 2014, lampa z 2015) to jeszcze nie dramat, ale podobna sytuacja z pirotechniką (pasy), to już bardziej złożona sytuacja
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14168
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

18 Wrz 2024, 08:27

W autobazie odnośnie tej Astry mam 4 wpisy dotyczące zdarzeń:

1 - 02.2016 - Wartość zdarzenia - 5000-7000 PLN - brak szczegółów
2 - 06.2020 - Wartość zdarzenia - 1500-2000 PLN - Elementy karoserii zewn.
3 - 03.2023 - Wartość zdarzenia - 10000-15000 PLN - Lewy przód, tył, lewy
tył, prawy tył, lewy bok
4 - 10.2023 - Wartość zdarzenia - 1250-1500 PLN - elementy karoserii zewn.

Czyli rozumiem, że te 3 "tańsze" wpisy mógłbym potraktować jako nieistotne? A co z tym czwartym, tutaj coś chyba grubszego było? W ogóle brać ten samochód pod uwagę czy za bardzo poobijany?
erol
Nowicjusz
 
Posty: 16

18 Wrz 2024, 09:14

erol napisał(a):Czyli rozumiem, że te 3 "tańsze" wpisy mógłbym potraktować jako nieistotne? A co z tym czwartym, tutaj coś chyba grubszego było? W ogóle brać ten samochód pod uwagę czy za bardzo poobijany?

Źle rozumiesz. Musisz sprawdzić i tyle.
Widziałeś fotę granatowego auta ? Mogę nałożyć kitu 3cm, mogę wymienić błotnik i pomalować, mogę kupić błotnik w kolor, mogę oddać na wyciągnięcie do warsztatu od wgniotek.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10688
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

18 Wrz 2024, 09:33

Jeżeli się kompletnie nie znam to nie jestem w stanie sprawdzić czy coś było kupione nowe czy wyklepane. Chyba więc lepiej sobie darować samodzielne kupowanie auta
erol
Nowicjusz
 
Posty: 16

18 Wrz 2024, 10:56

erol napisał(a):Jeżeli się kompletnie nie znam to nie jestem w stanie sprawdzić czy coś było kupione nowe czy wyklepane. Chyba więc lepiej sobie darować samodzielne kupowanie auta

Jest to dobra myśl. Zagramanicą :D
ludzie mają na to wywalone w Polsce jest to ideologia i doktoryzowania się z wiedzy o zakupie auta.

Powiem Ci z mojego doświadczenia a przez ostatnie kilka lat przewinęło mi się mnóstwo aut iż wypadkowość jest tylko promilem problemów których doświadczają użytkownicy świeżo zakupionych samochodów.
Pierwsze trzy miejsca czyli podium to brak serwisu, badziewne auta i pewnie coś jeszcze. Wypadkowość aut jest gdzieś daleko...

Najgorsze jest to że niusy internetowe przypominają polowanie na subskrybcje albo lajki więc tworzy się sztucznie problemy.
I oczywiście w każdej dziedzinie życia znajdziesz czarną owcę a nawet kilka ale powtarzając o nich informacje non stop, dodając "to są realia" robi się totalna fikcja w którą ludzie wierzą. Niestety żeruje na tym bardzo dużo firm/jutuberów i innych wynalazków.

Realnie ten opel.

Nawet jak coś miał malowane, nawet jak odkryjesz gdzieś jakąś szpachle czy to coś zmieni w Twoim użytkowaniu auta ?

A jak będzie trzeba coś poprawiać czego nie wiesz przy zakupie to coś się stanie ?

Ty jesteś do przodu pewnie 80-90k.pln.względem nowego auta. Ty stracisz może 10k.po kilku latach jazdy a jak kupiłbyś pewniaka czyli nowe auto to straciłbyś po 3latach 40% czyli około 40k.pln a po następnych 2 latach pewnie jeszcze że 30k.

Do tego kupują nowe auto Ty myślisz że już wszystko jest Ci darowane ? Tak samo może być malowane, gwarancja pewnie na 2lata a do tego AC.

Teraz weź sobie kalkulator i policz.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10688
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

18 Wrz 2024, 17:25

Coś w tym jest co napisałeś. Może faktycznie nie warto aż tak się spinać.

Ale wracając do tego opla. Patrzę na niemiecką giełdę, takie roczniki chodzą po 10-15 tys. euro. Siłą rzeczy nasuwa się pytanie, dlaczego handlarz sprzedaje za 35 000 PLN. A jeszcze musi na tym zarobić więc odkupił od kogoś za jeszcze mniejszą kwotę. Gdzie jest więc haczyk
erol
Nowicjusz
 
Posty: 16
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy agresja na drodze może być zaraźliwa?
    Nieprzyjemne gesty, nadmierne używanie klaksonu, zajeżdżanie innym drogi czy naciskanie na innych kierowców przez jazdę zbyt blisko – to wszystko nie tylko stwarza zagrożenie i brak szacunku, ale może również ...
    Nowy Actros a’la Swanski - "Truck & Art"
    Nowy Actros jest znany nie tylko ze swoich osiągów i niskiego spalania, ale również z drapieżnego wyglądu i nowoczesnego designu. Paweł "Swanski" Kozłowski postanowił dodatkowo podkreślić te cechy pojazdu, ozdabiając ...

18 Wrz 2024, 18:17

erol napisał(a):Gdzie jest więc haczyk

Jak zawsze mitologia i opowieści ludzi którzy nie mają pojęcia o temacie.

Np:

Jak teraz wyjrzysz przez okno, przypuśćmy masz las i patrzysz a tam żadnego prawdziwka czy to oznacza że w Polsce nie ma prawdziwków?
Oczywiście jest to możliwe ale trzeba przeanalizować wszystko zaczynając od pory roku.

I z tymi ogłoszeniami masz podobnie. Patrzysz na milimetr rynku danego kraju a tam jeszcze jest cały metr do przeanalizowania.

Tak więc u siebie za oknem nie masz grzybów a ople kosztują w de xxx :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10688
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

19 Wrz 2024, 11:20

Mam na tapecie teraz następne auto, piękne, cudowne, odkupione od pierwszego właściciela. Rocznik 2017. Wyjeżdżone 122000 km. W autobazie historia pojazdu jest tylko do 07.2017. W tym czasie następuje taki wpis -

07.2017.Wezwanie serwisowe :ZGŁOSZONO WYCOFANIE POJAZDU (VOSA): PODUSZKA POWIETRZNA KIEROWCY MOŻE SIĘ NIE URUCHOMIĆ

Jest jeszcze jeden wpis z 12.2016 przy przebiegu 433km

12.2016. WEZWANIE SERWISOWE :
ZGŁOSZONO WYCOFANIE POJAZDU (VOSA): PODUSZKA POWIETRZNA NA KIEROWNICY MOŻE NIE
DZIAŁAĆ PRAWIDŁOWO

Ale wygląda na to, że po tym czasie do lipca 2017 jeszcze był w obiegu. Potem jest wpis o wycofaniu i na tym koniec. Powstaje pytanie czy można było nim jeździć przez te 7 lat jeżeli zgłoszono wycofanie? Nie wiem jak do tego podejść

edit:

Mniej więcej już dokumałem o co chodzi z tym wycofaniem. Rozumiem, że to są akcje serwisowe producenta i trzeba było pojechać na serwis, żeby skorygowali wadę produkcyjną, dobrze to rozumiem? Teraz zastanawia mnie jedynie dlaczego nie ma nic w historii pojazdu z kraju nabycia, czyli z Belgii. Tam samochód był użytkowany do sprzedaży, czyli 2024. Mogło nie być żadnego wpisu w historii?
erol
Nowicjusz
 
Posty: 16

19 Wrz 2024, 20:19

erol napisał(a):Mogło nie być żadnego wpisu w historii?


A to polska firma będąca właścicielem "autobazy" ma dostęp do wszystkich baz danych z całego świata?

Auto z belgii ma car pass i przebiegi możesz sobie sprawdzić https://www.car-pass.be/en/buy
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2560
Przebieg/rok: >50tys. km

19 Wrz 2024, 20:38

erol napisał(a):Mam na tapecie teraz następne auto, piękne, cudowne, odkupione od pierwszego właściciela. Rocznik 2017. Wyjeżdżone 122000 km.


Sprawdź sobie bazy danych bo reszta to kocopoły. Masz 1% szans na odkupienie od 1właściciela do tego zapytaj przez tel.w jakim stopniu jest ulepiony bo w Belgii bywa ostro nawet nie wiem czy nie bardziej niż w Szwajcarii :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10688
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

19 Wrz 2024, 20:58

Auto z belgii ma car pass i przebiegi możesz sobie sprawdzić https://www.car-pass.be/en/buy
Nie bardzo wiem jak tam sprawdzić przebieg tego auta. Niby książka do niego jest to na miejscu sprawdzę

Masz 1% szans na odkupienie od 1właściciela do tego zapytaj przez tel.w jakim stopniu jest ulepiony bo w Belgii bywa ostro nawet nie wiem czy nie bardziej niż w Szwajcarii
Tzn? W sensie, że książka i dokumenty będą sfałszowane? Nie bardzo rozumiem dlaczego mam 1% szans.
Ulepiony tzn w sensie powypadkowy i poskładany z kilku? No chyba jakiś ślad takiej grubej akcji by w autobazie został? Trochę mnie to przystopowało bo auto jadę w sobotę obejrzeć z zamiarem kupna.
Że z Belgii to niepewne auta?
erol
Nowicjusz
 
Posty: 16

19 Wrz 2024, 21:32

erol napisał(a):W sensie, że książka i dokumenty będą sfałszowane?

O rany ! Ulepiony to szpachlowane i na odwal malowany pistoletem podłączonym do kompresora za 500zł.z Castoramy :ok:
erol napisał(a):Nie bardzo rozumiem dlaczego mam 1% szans.

Bo Polak musiałby się teleportować do Belgii żeby w ciągu 5min kupić wystawione auto od prywatnej osoby . Zresztą mało tam osób prywatnie sprzedaje auta.
erol napisał(a):Że z Belgii to niepewne auta?

Ten pierwszy Opel jest szansa że był dobrze pomalowany z Belgii już nie ma żadnych szans. Jedynie co Cię ratuje to że masz zwykłego farta i auto było tylko z usterką techniczną. Chociaż wcześniej też mogło być paprane lakierem.
Oczywiście to nie dyskwalifikuje auta tylko musisz sobie przeliczyć ile ewentualnie ma kosztować poprawienie techniczne i wizualne.

P.s.

Jak będziesz na mcu to Poproś tak dla śmiechu screeny z ogłoszenia :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10688
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

20 Wrz 2024, 13:05

Jak będziesz na mcu to Poproś tak dla śmiechu screeny z ogłoszenia
Tzn dla porównania? Że w ogłoszeniu odpicowane na glans a w realu padaka? No ja zdjęcia mam bo ogłoszenie wisi na otomoto to sobie porównam. Nie wiem jak Belgowie podchodzą do napraw, ale tak się łudzę, że skoro w autobazie nie ma wpisów to specjalnie klepane nie było. No chyba, że oni tam tak jak w Polsce potrafią, u Mjetka w stodole za flaszkę zrobić i dlatego wpisów nie ma
erol
Nowicjusz
 
Posty: 16

20 Wrz 2024, 14:25

erol napisał(a):Tzn dla porównania?

Nie, po to żeby zobaczyć skąd jest auto. Czy stało gdzieś na trawniku, pod domem itp.czy na placu razem z 300toma autami. Ale tylko tak dla śmiechu można poprosić na zasadzie tekstu "kupiony od 1wł" :mrgreen:
erol napisał(a):Że w ogłoszeniu odpicowane na glans a w realu padaka?

Jak byś zobaczył foty aut z zagranicy to byś auta nie kupił.
erol napisał(a):No ja zdjęcia mam bo ogłoszenie wisi na otomoto to sobie porównam.

Tia :ok:
erol napisał(a):Belgowie podchodzą do napraw

Podchodzą "fur export" :D
erol napisał(a):, że skoro w autobazie nie ma wpisów to specjalnie klepane nie było

No nie było bo tam nikt nie robi napraw blacharskich ale lakierowanie sprayem to norma. W Szwajcarii często obowiązek.
erol napisał(a):No chyba, że oni tam tak jak w Polsce potrafią, u Mjetka w stodole za flaszkę zrobić i dlatego wpisów nie ma

Mają jeszcze gorzej bo nie ma Mietków a Ci co są to jak polski Mietek po utracie wzroku.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10688
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe