Koło przednie od kierowcy trochę krzywo stoi - Fiat Punto I

21 Lut 2012, 22:48

Witam, zauważyłem że jedno koło przednie od kierowcy trochę krzywo stoi, Może pokaże jak (I<>\). Bylem już u diagnosty ale on nie wie wie w czym problem. Wcześniej wymieniałem amortyzatory i na początku było ok. Zauważyłem to po jakimś czasie i przykuło to moja uwagę. W czasie jazdy trochę mi tez ściąga w lewą stronę. W czym tu może być problem??? wachacz, zwrotnica, amorek krzywy???? Proszę o pomoc :( :(
wicianorbi
Początkujący
 
Posty: 59

21 Lut 2012, 23:03

Sprawdź czy amortyzator jest przykręcony do zwrotnicy z możliwością regulacji.
Popuść dwie śruby na dole amortyzatora i spróbuj zmienić położenie amortyzatora
względem zwrotnicy.
Trzeba zrobić kompletną regulację zawieszenia.
andrzej_124
Stały forumowicz
 
Posty: 1704

22 Lut 2012, 03:55

wicianorbi napisał(a):W czym tu może być problem???

Sprawdz geometrię przedniego zawieszenia.Prawdopodobnie masz krzywy amorek....
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

22 Lut 2012, 20:30

Ps.Nie wiem w jakim stanie tech.masz te amorki... :?: Ale jezeli chcesz jeszcze je eksploatowac to jest dośc prosty sposob zeby to koło postawić bardziej w pionie a mianowicie zrobienie tzw."fasolki".W tym celu musisz wymontowac amorek na zewnątrz/tak bedzie najlepiej/ i rozpiłować otwory w amorku w następujący sposob:
1/ Otwór górny ok.3mm w kierunku zewnętrznym
2/ Otwór dolny ok.3mm w kierunku wewnetrznym
Jak złozysz to ponownie to przed konkretnym dokręceniem amorka do zwrotnicy koło nalezy max.wychylic na zewnątrz.Po tym zabiegu dokonac pomiaru geometrii przedniego zawieszenia.
Powodzonka w pracy i dobrego efektu...Zabieg ten juz sprawdzony i zdaje egzamin... :wink:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

22 Lut 2012, 21:35

Amortyzatory wymieniałem w zeszłym roku w grudniu, ale nie sprawdzałem jaką mają sprawność na stacji, brak czasu. Nie wierzę żeby tak szybko się zużyły. Tylne wymieniałem 3 lata temu i do tej pory mi służą. Jeżeli istnieje podejrzenie że amory są krzywe to znowu muszę zainwestować w nowe amortyzatory. Jeżeli już to proszę o pomoc jakie przednie amortyzatory są najlepsze jakie wybrać????
wicianorbi
Początkujący
 
Posty: 59

22 Lut 2012, 22:09

wicianorbi napisał(a):Jeżeli istnieje podejrzenie że amory są krzywe

Wg.mnie istnieje takie podejrzenie ze ten amor jest krzywy bo to jest najslabszy-naibardziej podatny element zawieszeniia ktory ulega uszkodzeniu.Czy musisz kupować nowe-nie wiem ...To Ty o tym zadecydujesz.Ja podałem sposob w jaki mozna tą dolegliwośc/sciąganie/usunąc...Decyzja nalezy do Ciebie... :(
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ośmiokołowiec, bo cztery koła to za mało!
    Czy to nie przesada? Aktualne samochody koncepcyjne zasilane energią elektryczną mają po cztery koła. Eliica bo tak nazywa się ten pojazd ośmiokołowy różni się od nich diametralnie – jest duża ma 5100 mm długości, ...

22 Lut 2012, 23:35

Migi60 napisał(a): Ale jezeli chcesz jeszcze je eksploatowac to jest dośc prosty sposob zeby to koło postawić bardziej w pionie a mianowicie zrobienie tzw."fasolki"


Zgadza się. Fasolka jest ratunkiem na już ..... ale :!: Są dwie metody naprawy . Pierwsza to dostosowanie ( np. polecana fasolka) elementów tak aby było dobrze bez wymiany skoślawionych części . Tutaj mamy problem w przypadku ich zużycia i wymiany na nowe , bo musimy znowu bawić się w fasolki. Druga metoda to znalezienie problemu , wymiana pokrzywionych części tak aby każda kolejna naprawa nie zmuszała nas do kombinacji. Myśle że jeżeli założyciel tematu wymieniał niedawno amorki i nie przydzwonił, to autko będzie miało przeszłość wypadkową . To że się krzywią amorki to fakt , ale zwrotnice w tym autku też są bardzo podatne na wykrzywienie.
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4845
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

22 Lut 2012, 23:51

[quote] Wcześniej wymieniałem amortyzatory i na początku było ok [quote]
czy wymieniane były równocześnie ?
kiedyś wymienialiśmy we Fiatku na amorki Kamoka i też pojawił sie taki problem przy jednym kole -
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

22 Lut 2012, 23:53

bonifacy napisał(a):Tutaj mamy problem w przypadku ich zużycia i wymiany na nowe , bo musimy znowu bawić się w fasolki.

No niestety przy tej metodzie naprawy tego nie da się uniknąc.... :(
bonifacy napisał(a):Druga metoda to znalezienie problemu , wymiana pokrzywionych części tak aby każda kolejna naprawa nie zmuszała nas do kombinacji.

Oczywiscie ze tak.Tylko teraz pytanie-jak dlugo ten samochod będzie obecny wlasciciel eksploatował... :?: Jezeli ma zamiar jeszcze dłuzej nim pojezdzić to tylko pomiar komputerowy geomerii całego samochodu w zakladzie gdzie ludzie maja w tym temacie pojęcie i po wynikach pomiaru powiedzą co jest do wymiany...
Ja osobiscie na dzień dzisiejszy dokonałbym wymiany amorka... :!: :!:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

23 Lut 2012, 00:10

Migi60 napisał(a):Ja osobiscie na dzień dzisiejszy dokonałbym wymiany amorka... :!: :!:


Ja bym jednak zrobił fasolkę :mrgreen: To co napisałem wcześniej to tak dla uświadomienia właścicielowi jakie są następstwa tego czynu na przyszłość, gdyby chciał jednak pośmigać tym sprzętem do końca tego wieku . :D
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4845
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

23 Lut 2012, 07:46

OOOO widze duże zainteresowanie moim tematem, wiec odpowiadam na wasze pytania auto ma powypadkową przeszłość i tak się złożyło że i ja miałem stłuczkę małą(ale nie z mojej winy). Wymieniałem dwa amortyzatory nie jeden. Mam zamiar nim jedzić ile sie da, wkońcu otrzymałem go w spadku po moim dziadku. Gdyby nie ja to by Punto już nie ujżałoby światła dziennego, dużo w niego zainwestowałem żeby go przywrócić do dobrego stanu, jednak męczą go jeszcze pewne mankamęty ale jak zdrowie i czas pozwolą to przywrócę mu 100% sprawność.
wicianorbi
Początkujący
 
Posty: 59

23 Lut 2012, 07:51

Zwrotnice w Puncie są podatne na wykrzywienie, czyli mam rozumieć że od skrzywionej zwrotnicy mogłby się skrzywić amortyzator? Dobrze rozumie to wyjasnienie????
wicianorbi
Początkujący
 
Posty: 59

23 Lut 2012, 09:04

wicianorbi napisał(a):? Dobrze rozumie to wyjasnienie????

Nie.....Zacznij od wymiany amorka lub zrob "fasolkę" to będzie duzo taniej.Elementem bardziej podatnym na uszkodzenie-skrzywienie jest wlasnie amor.. :!: :!: Owszem przy mocnym uderzeniu jest taka mozliwość ze zostanie uszkodzony amor i zwrotnica..... :!: :!:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

23 Lut 2012, 15:12

Ale ja stłuczkę miałem dużo wzesniej w marcu, a amorki wymieniałem w grudniu 2010 r. Zaczął mi puszczać z prawej strony i dlatego wymieniałem. Na starych amortyzatorach była zbyt duża różnica tłumienia drgań ponad 25 % było różnicy.
wicianorbi
Początkujący
 
Posty: 59

23 Lut 2012, 17:47

A od kiedy koło jest krzywo ? Było od dawna , a nie zwracałeś na to uwagi ? Nie masz pojęcia , bo zauważyłeś teraz ? W grudniu po wymianie amorów byłeś na geometrii ? Jeśli tak to był robiony pomiar kątów pochylenia koła i wyprzedzenia sworznia zwrotnicy , czy tylko zbieżność ?
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4845
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna