Witam
Znowu mam kilka pytan.
Jak auto jest zimne to nie pali mi za pierwszym razem, tzn kreci pojawiaja sie juz
kontrolki i gasnie choc silnik sie jeszcze nie właczył tak naprawde. Za drugim razem jest juz ok i działa.
Myslałem ze tylko po mroznej nocy mi sie tak robi ale nie, bo jak postoi z 2h to jest to samo.
Akumulator wiem ze nie mam najlepszy no ale ładowałem go 2 razy juz, z reszta to chyba nie jest wina akumulatora.
Czy przyczyna tego moga być swiece, filtry, gesty olej?
Bo od nowego nie wymienialem tych rzeczy.
Druga sprawa ze mam bardzo mało paliwa w baku moze to tez utrudnia rozruch?
Kolejna sprawa która ostatnio zauwazyłem jest to ze jak odpale auto, to przy pierwszych kilkunastu moze kilkudziesieciu metrach słysze jakby cos ocierało przy tylnym prawym kole. Tak jakby tarcze, albo cos. Nie wiem nie znam sie ale odgłos jest taki jak jedziemy rowerem i błotnik nam ociera o opone.
Po przejechaniu około 20-30 metrów hałas ustepuje.
Bede wdzieczny za wszelkie porady.