REKLAMA
Witam,
Miesiac temu zakupilem cronosa 2.5 v6 w MOCNO SREDNIM stanie(przebieg ogromny bo 320tys) i teraz mam dylemat.Otoz chodzi o to ze nie wiem czy oplaca sie go robic czy moze lepiej sie go pozbyc jak najszybciej,boje sie ze naprawy moga wyniesc mnie wiecej niz to autko jest warte(kupilem ja za 3 tys).Jezeli chodzi o stan wizualny to oceniam na dobry,z zewnatrz jest bardzo ladna sa tylko nieduze dziury w progach,wnetrze utrzymane bardzo fajnie aczkolwiek jezeli chodzi o stan mechaniczny to ten pozostawia bardzo wiele do zyczenia.
Do zrobienia sa:
-obie sondy lambda,na benzynie obroty faluja od 800 do 1500 i ma kosmiczne spalanie,
-chlodnica cieknie,
-amorki z tylu sa praktycznie skonczone,na dolach rzuca tylem na boki,
-przednie opony do zmiany,
-wsteczny wyskakuje przy obrotach powyzej 3 tys.(oryginalnie byla w automacie ale ktos postanowil wsadzic manual),
-swiece stoja w oleju i uszczelki pewnie tez do zmiany(jutro ja odstawiam do mechanika i to bedzie zalatwione),
-Gaz-porazka,najtansza instalacja gazowa w dodatku gaz gdzies ucieka bo po podniesieniu maski bardzo smierdzi,
-akumulator pewno tez do zmiany chociaz jakos poki co daje rade,
-problem z odpalaniem,po przekreceniu kluczyka trzeba od razu wcisnac gaz zeby sie przelaczylo na LPG bo na benzynie raczej ciezko odpalic.
Nie wiem czy wymienilem wszystko,jest to moj pierwszy samochod,strasznie sie napalilem wiec nie krytykujcie mojego zakupu(czlowiek mlody i glupi),zwyczajnie sie w niej zakochalem bo jest piekna,ogolnie jezdzi sie niesamowicie komfortowo i mimo tych awarii wrazenia z jazdy sa super.Teraz pytanie bardzo ogolne otoz ile bedzie mnie kosztowac doprowadzenie tego auta do stanu dobrego ?
Z Gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam.
