REKLAMA
Mercedes Sprinter 208D z 1997r.
Przy kilku litrach ON w zbiorniku przez pomyłkę nalałem ok. 20l PB95. Zaśmierdziało mi benzyną i dopiero wtedy zorientowałem się co narobiłem. Niestety za późno. Następnie dolałem do pełna (ok. 50l) ON i trochę Mixolu (posłuchałem rady pracownika stacji).
Przejechałem ok. 120 km na takiej mieszance po czym znów dolałem ON do pełna.
Auto jechało bez jakichś niepokojących objawów. Jedynie przy uruchamianiu dwa razy sprawiało kłopot - trzeba było dłużej pokręcić. Wydaje mi się też, że na biegu jałowym nieco inaczej brzmi, ale może to siła sugestii. Poza tym na razie (odpukać) zachowuje się normalnie.
Wyczytałem tu i tam, że starsze silniki powinny dać sobie radę. Co o tym myślicie?
I jeszcze jedno - czy teraz lepiej systematycznie dolewać ON uzupełniając zbiornik pod kurek, czy może wyjeździć całość i dopiero wtedy tankować?