Odpala ale zaraz gaśnie POMOCY...

29 Wrz 2008, 21:50

i jak teraz pracuje silnik?

30 Wrz 2008, 19:10

A jak mogłeś zalać silnik - przecież wtryskiwacze nie pracują.Chyba,że zrobiłeś zworkę i próbowałes uruchomić silnik...A to maleńki błąd.No ale wiemy,że paliwo jest.Tak więc pompka wykluczona.Pozostaje jeszcze ECM lub czujnik położenia wału.Sprawdz,czy podczas kręcenia rozrusznikiem,pompka podaje paliwo.Ale zrób to tak,że wąż paliwa z pompki,włóż do jakiejś butelki i kręć rozrusznikiem.Chyba,że możesz go uruchomić od razu na LPG,to niech pracuje na LPG,a ty obserwuj,czy do butrlki leci paliwo i z jakim ciśnieniem.Sprawdz też,czy nie masz przekaźnika wyłączajacego pomkę paliwa po przełączeniu zasilanika na LPG.Jeżeli jest,to do tej próby z LPG,musisz go zmostkować,tak jak ten z pompki.
I jeszcze jedna sprawa,która mi się nasunęła na myśl - jeżeli masz ten przeaźnik,to zmostkuj go i sprawdz,czy będzie pracował na Pb - może być uszkodzony ten przekaźnik.

30 Wrz 2008, 19:28

Ja mam podobnie ze swoim oplem astra f 1.6 z lpg.
Z tym, ze na gazie teraz w ogole nie odpala, a na benzynie odrazu gasnie, a przy trzymaniu gazu pare razy zabuczy i pada.

Zrobilo mi sie tak podczas jazdy do pracy, po przejechaniu ~100m na benzynie przelaczylem na gaz i samochod zaczal sie dlawic, zepchnalem na parking i tak stoi

Raz udalo mi sie leciutko trzymajac gaz utrzymac go przy zyciu jakies 2 minuty po czym uslyszalem takie klikniecie i odrazu zgasl.
Warto pojsc z tym do mechanika, czy probowac cos samemu z pomoca znajomych ? Mechanik pewnie zedrze z biednego studenta tyle ze auto tyle nie warte

01 Paź 2008, 11:13

Skoro nie chodzi ani na Pb ani na LPG,to trzeba sprawdzić czy jest iskra na wszystkich świecach i jaka jest ona mocna(można to poznać po kolorze i po trzasku).Dodatkowo nalezy sprawdzić filtr powietrza.

01 Paź 2008, 19:15

Wyciagnalem bezpiecznik od instalacji gazowej i teraz jest troche lepiej, odpala, a po 5 minutowym gazowaniu mozna nawet jechac, ale w ciagu 20 minutowej jazdy na stacje Pb zgasl mi jakies 10 razy...
Jak gaz puszczalem to odrazu lampka sie zapalala i jak nie uratowalem to trzeba bylo odpalac, porazka totalna.
Na miescie w korku to musialbym pchac, a instalacje gazowa wiekszosc mechanikow potrafi naprawic , czy musze poszukac specjalnego punktu ?

Odpala ale zaraz gaśnie POMOCY...

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum