Po co jest tak dużo drzew przy drogach?

20 Paź 2016, 22:48

Drzewa przydrożne sa według mnie reliktem z czasów furmanek, jak to juz kilka osób pisało. zaznaczyć należy ze drzewo rosnące metr od drogi jest duzo bardziej niebezpieczne od tego w odległości 2 m. a jednocześnie mniej niebezpieczne od tego które rośnie 0,5 metra od krawędzi. Dlatego te rosnące najbliżej powinniśmy usuwać zanim zgina na nich kolejne osoby.
Serce bije w tempie obrotów maszyny
bodziokardasz
Zaawansowany
 
Posty: 623
Miejscowość: Czarna Ziemia

21 Paź 2016, 14:16

Tak czytam ten temat i doszedłem do pewnych wniosków - drzewa przy drogach, to "moda" z czasów PRL-u - kiedyś samochodów było bardzo mało, jeździły dużo wolniej, nie było dróg ekspresowych ani autostrad, a po drogach jeździły furmanki i główny powód to nie czyste powietrze ( wtedy się o tym wogóle nie myślało ani nie rozmawiało ) tylko poprostu cień - kierowcom w samochodach jechało się o wiele przyjemniej, bo słońce nie waliło w oczy ani nie grzało ( pamiętajmy, że wtedy nikt nie słyszał o czymś takim jak klima :) ), woźnicom również się przyjemniej jechało w cieniu a i koniom też było napewno o wiele przyjemniej. Z czasem aut zaczęło przybywać, pojawiły się klimatyzacje, ABS-y i różne inne systemy w któe kierwcy pokładają do dziś zbyt wiele zaufania i kierowcy zaczęli się zastanawiać, po co tych drzew tyle. A głównie przez nie giną ludzie. Bo w niejednym przypadku jakby nie drzewo, to auto pojechałoby w pole albo zostało w rowie. A kierowca czy pasażer napewno mieliby mniejsze obrażenia, a nawet by mogli przeżyć.
No ale nadal mamy w kraju samochody, które nie mają klimy, albo ta klima się popsuła, a jechać trzeba. I wtedy przyjemniej jechać w cieniu, czy w słońcu? A co do słońca - drzewa, oprócz tego, że dają cień, chronią też przed słońcem, które wali w oczy. Szczególnie na jesień, jak kierując się w stronę zachodu jest nisko. Napiszecie - są przecież okulary przeciwsłoneczne. Tak - są. Ale - nie każdy te okulary może założyć, bo ma np. normalne okulary, a na słoneczne z odpowiednimi szkłami go nie stać ( niestety nadal są dość drogie ). A i powietrze te drzewa oczyszczają, mimo, iż samochody coraz bardziej ekologiczne. Ale jednak spaliny wydzielają. Doczytałem też, że są propozycje, by te drzewa, które rosną blisko drogi wycinać i sadzić 2 metry od ulicy. To jest bardzo dobry pomysł. tylko że aby usunąć te drzewa, to nie jest taka prosta sprawa w naszym kraju ( ekolodzy, protesty itd itd ).
A inną sprawą znowu jest to, że tak naprawdę to nie drzewa są winne, tylko kierowcy. Czyż nie? Niestety - w Polsce społeczeństwo kierowców jest takie, że jeden kierowca jedzie powoli i ostrożnie, a drugi nawet jak nie musi to się spieszy. A trzeci z kolei musi pokazać temu przed nim, że jest lepszy, że ma lepsze auto itd itd.
I wszystko to sprowadza się do jednego mianownika - kierowca. I tak sobie myślę - temat nie powinien mieć tytułu "dlaczego jest tyle drzew przy drogach" tylko, "dlaczego kierowcy są tacy jacy są".
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

21 Paź 2016, 19:36

MotoAlbercik napisał(a):Tak czytam ten temat i doszedłem do pewnych wniosków - drzewa przy drogach, to "moda" z czasów PRL-u

Pamiętam końcówkę PRL-u i okolice Strzelec Opolskich. Wszystkie pobliskie drogi osadzone czereśniami. Jakież one były pyszne . Dzisiaj to już z tych drzew chyba nic nie pozostało :( Mimo wszystko patrzcie , jedziesz , robisz przerwę i rozkoszujesz się smakiem owoców :D Ale żeby nie było tak dobrze to za tamtych czasów ktoś wykupił prawa do drzew i pilnował żeby nikt nie podjadał :mrgreen:
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4673
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

23 Paź 2016, 18:23

W świetle lat wstecz, zauważyłem jedną bardzo przykrą rzecz - naród zrobił się bardzo pazerny i zawistny :( . Jak jednemu coś pasuje, to drugiemu już nie. Jak jeden chce osiągnąć jakiś kompromis, to ten drugi już nie, bo nawet ten kompromis mu nie pasuje. Dlaczego? Bo zrobi wszystko, by temu drugiemu zrobić na złość...Tak jest z budową dróg, z przestrzeganiem przepisów itd itd. Dotyczy to też tych drzew przy drogach - jedni by je wycięli, bo są sprawcami wypadków, a inni by je zostawili, bo jak się jedzie zgodnie z przepisami, to nikomu one nie przeszkadzają, a nawet pomagają. Ale jedni przestrzegają przepisów, a inni z kolei robią wszystko, by tych przepisów nie przestrzegać, by pokazać temu drugiemu, że on się nie boi mandatów, że lubi ryzykowac itd. Ale jak doprowadzi do wypadku, albo będzie poszkodowanym w wypadku, to wtedy winne są drzewa. Nie to, że on jechał niezgodnie z przepisami, że jechał za szybko, że wyprzedzał jak nie było wolno, albo było za mało miejsca, tylko winne są drzewa. Aż dziwne, że nikt nie zaczął się zastanawiać, po co są rowy przy drogach. Przecież jakby nie one, to wypadków też byłoby mniej, bo zamiast wjechać do rowu, pojechałoby się w pole i nikomu nic by się nie stało. Albo po co są lasy tak blisko drogi. Powinien być pas pól albo łąk w promieniu conajmniej kilometra od drogi. Bo jak się jedzie za szybko i się nie wyrobi na zakręcie, to wali się w drzewo z lasu. A tak, pojechałoby się w pole. Inna sprawa - dlaczego jest tak dużo domów przy drogach. Też powinny być conajmniej kilometr od drogi, bo jak się jedzie za szybko, to można walnąc komuś albo w dom, albo w płot. A tak, pojechałoby się w pole.
I za każdym razem, jakby pojechało sę w pole, to nic nikomu by się nie stało. A my moglibymy wszyscy jeździć jak wariaci. A jakby się coś miało stać, to jest gdzie uciekać przed innym wariatem :)
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

23 Sty 2017, 13:23

Zauważyłem, że ostatnio masowo wycinane są te drzewa przy drogach (przynajmniej u mnie - woj. Dolnośląskie), bez nich jest tak jakoś pusto.
Nie wiem czy to kwestia przyzwyczajenia ale jeździ się po takiej drodze całkiem inaczej.
Fakt, że te drzewa były dość stare i stanowiły jakieś zagrożenie no ale moim zdaniem lepiej żeby te drzewa tam zostały.
Może będą sadzić nowe - pożyjemy zobaczymy!
bruuummm
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 30 06 2009
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Fiat 126p
Silnik: 950
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

22 Gru 2017, 16:04

proste- dla ochrony środowiska - w sensie globalnym- redukcja poziomu CO2, jak i lokalnym, dla ludzi którzy mieszkają w okolicy- drzewa zatrzymują w swoich koronach czastki unoszace sie w powietrzu, przy drogach są to oczywiscie spaliny. ponadto wytlumiaja hałas, zapobiegaja erozji gleby (to ważne info dla rolników, bo wiele pól jest znajduje się własnie przy drogach) etc. etc. Pozytywnych funkcji drzew przydrożnych jest mnóstwo, wystarczy poczytac artykuły biologow, naukowcow. niestety ludzie zaczeli o tym zapominac, bo skutków wycinek nie odczuja bezposrednio, np.nie uderzy to w ich potfel,ale bedzie regularnie wpływac na jakos srodowiska w którym zyja, a wiec i zdrowie. i to nie wbrew pozrom nie banał.
Nikt nie sadził drzew po to by zwiekszyc liczbe wypadków, zreszta robiono w przeszłosci badania statystyczne -liczbe wypadków na tych samych odcinkach drogi przed i po wycince drzew na przestrzeni lat, i jak się można spodziewać, po wycince wypadkowosc była większa, bo wzrastało poczucie pozornego bezpieczenstwa.
(sama wiem,ze jak zbliżam sie do alei, to zwalniam, bo wiem,ze tam lepiej nie wyprzedzać przy niepewnych warunkach). Jesli chce sie zwiększyć bezpieczeństwo to warto zmieniać mentalność ludzi, ze problemu nie rozwiąże po prostu wycięcie wszystkich przydroznych drzew, ale edukacja i większe restrykcje wobec piratów drogowych- znacznie większe kary finansowe, większa ilość fotoradarów itd.i samemu stosowanie się do przepisów, bo im mniej przekraczasz szybkość, tym większa szansa, ze zdołasz uniknąć zderzenia z jakimś idiotą co szaleje na drodze.
anas
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 10 07 2005
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: mazda121
Silnik: 1,3
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1991

22 Gru 2017, 16:19

nie wszystkie stare drzewa stanowią zagrozenie. Drogowcom zależy, by wyciac wszytko co sie da, bo nie musza tego pielegnowac, przycinac itd. Zmieniono przepisy tak, ze mimo ze choć znów musza miec zgode rdoś na wycięcie, to i tak sa zmiany dotyczą odległosci drzew od dróg,zwiekszono ją o 1-2 metry, tak by mozna było wiekszość wyciac. skutki zaczna ludzie dopiero odczuwac- zdrowotne, juz nie mowiac o estetyce. Wiekszosc wierzy, że nagle zrobi sie bezpieczniej, bo bedzie mozna spokojnie zap..przac po drogach. To też nieprawda.
Tak, zasadza nowe, ale one juz nie wyrosna za naszego życia. Warto sie odwoływac, do RDOS, jak i dzwonic do drogowcow, bo czasem wycianają, mimo, że nie ma konkretnej przyczyny. Im wiecej ludzi sie interesuje i wyraża swoj sprzeciw, tym wieksza szansa, ze cos oszczedzą
anas
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 10 07 2005
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: mazda121
Silnik: 1,3
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1991

25 Mar 2018, 11:00

Zimą mniej śniegu nawiewa na drogę, a wiosną podczas obfitych opadów deszczu nadmiar wody jest szybciej wchłaniany w grunt
mag1k1
Nowicjusz
 
Posty: 10
Prawo jazdy: 01 10 2010
Auto: Nie mam

25 Mar 2018, 13:59

Fakt i do tego jakiś tam cień, ale ja osobiście uważam, że drzewa przy drodze to taki owaki sposób, zawsze jak ktoś ma wypadek to zamiast wpaść w drzewo i rozbić się to zawsze pójdzie prosto w pole i mniejsze obrażenia i większe szanse przeżycia niż wlecieć w drzewo..
gber44
 

13 Mar 2019, 19:04

Niekiedy sadziło się drzewa wzdłuż dróg polnych które przebiegały przez pola. Wówczas można było łatwo zorientować się gdzie znajdują się drogi do danych miejscowości przynajmniej tak mówił mój dziadzio.
Gość104264