Problem ubezpieczenie

10 Paź 2010, 19:20

Witam.. Jestem rozpaczony, mam nadzieję że ktoś z Was pomoże mi w moim problemie..
A mianowicie: kupiłem auto pod koniec wakacji, gdy zbliżał się termin 30 dni od kupienia auta poszedłem zmienić tablice rejestracyjne przy czym dostałem miękki dowód rejestracyjny.. Po jakimś tygodniu poszedłem po twardy: okazało się, że ubezpieczenie (OC i AC bo takie było wykupione przy poprzednim właścicielu) nie jest na mnie przepisane i minęło już ponad 30 dni.. Mimo to będąc w PZU udało się przepisać ubezpieczenie na moją osobę (tzw. aneks za który nic nie płaciłem). Ubezpieczenie kończy się 22 listopada tego roku, czyli za ok. miesiąc. (bo ten termin jest ubezpieczenia starego właściciela, które na siebie przepisałem by odebrać twardy dowód rejestracyjny)


Wczoraj byłem winowajcą wypadku, poszkodowanemu zarysowałem drzwi moim lusterkiem, jest widoczny ślad.. Ja będąc w panice prosiłem by nie dzwonił na policję.. Spojrzał w moje dokumenty i stwierdził, że nie mam ubezpieczonego auta i gdy policja przyjedzie to szkody wyniosą mnie ok. 3500zł, tłumaczył że podczas przepisywania ubezpieczenia z poprzedniego właściciela na moją osobę automatycznie nowa osoba (w tym momencie ja), traci 3 miesiące z ważności ubezpieczenia, czyli tak jakby ubezpieczenie przepisane na mnie byłoby już nieważne. Czy to prawda? Nie wezwał policji, oszacował straty na 900zł a ja pod wpływem emocji je zapłaciłem.. Facet wydawał się normalny, nie przypuszczałem że kłamie ponieważ sam chciał parokrotnie dzwonić na policję. A teraz chcę wiedzieć czy zostałem wykiwany czy też lepiej było zapłacić te 900zł i mieć spokój? Proszę o pomoc.. już nie panuję nad sobą od dnia wczorajszego, załamka..
binO
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

10 Paź 2010, 19:49

binO napisał(a):A teraz chcę wiedzieć czy zostałem wykiwany

I po co Ci ta wiedza? :wink:
binO napisał(a):wydawał się normalny, nie przypuszczałem że kłamie ponieważ sam chciał parokrotnie dzwonić na policję.

Nie takich cwaniaków widziałem.
binO napisał(a):tłumaczył że podczas przepisywania ubezpieczenia z poprzedniego właściciela na moją osobę automatycznie nowa osoba (w tym momencie ja), traci 3 miesiące z ważności ubezpieczenia, czyli tak jakby ubezpieczenie przepisane na mnie byłoby już nieważne. Czy to prawda?

Nic nie słyszałem o takim przepisie. Gdyby tak było to chyba nie wydaliby Ci dowodu.
nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem... ;)
BRODATY
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2656
Miejscowość: Muhlhausen ;)
Auto: Nissan Terrano II
Silnik: 2.4 KA24E 124KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

11 Paź 2010, 09:18

Niestety dałeś się oszukać cwaniakowi... 900 zł za lakierowanie drzwi to chyba w Maybachu?
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

11 Paź 2010, 15:41

Nie obraź się, ale naiwny jesteś - nie doasć, że dałeś się gościowi oszukać w przepisach, to jeszcze dałeś się naciągnąc na kasę. Malowanie jednego elementu nadwozia ( obojętnie czy jest to zderzak czy drzwi, czy błotki, to koszt około 300 zł.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

11 Paź 2010, 23:16

binO napisał(a):Spojrzał w moje dokumenty i stwierdził, że nie mam ubezpieczonego auta i gdy policja przyjedzie to szkody wyniosą mnie ok. 3500zł, tłumaczył że podczas przepisywania ubezpieczenia z poprzedniego właściciela na moją osobę automatycznie nowa osoba (w tym momencie ja), traci 3 miesiące z ważności ubezpieczenia, czyli tak jakby ubezpieczenie przepisane na mnie byłoby już nieważne. Czy to prawda?

:shock: LOL
Ale jaką to trzeba mieć fantazję, żeby cokolwiek takiego wymyślić. Naprawdę szacunek dla tego Pana, bo nabić drugiego w butelkę to też trzeba umieć.
Niestety, drogi kolego, nie ma niczego podobnego w przepisach. Ubezpieczenie jest ważne do daty na polisie i nie zmienia tego żadne inne prawo.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    "Samoczyszczący się" samochód Nissana
    Mycie samochodu to niezbyt przyjemna, a w dodatku kosztowna konieczność. W odpowiedzi na to Nissan rozpoczął testowanie innowacyjnej powłoki lakierniczej, do której nie przylega błoto, woda ani zwykły brud. Być może ...
    Samochody użytkowe Volkswagena z napędem na cztery koła
    Marka Volkswagen Samochody Użytkowe od wielu lat oferuje wybrane modele z napędem na cztery koła 4MOTION, od tego roku w salonach dostępna jest pełna paleta produktów. Najdłuższej z napędem na cztery koła sprzedawany ...