Problem z tankowaniem

05 Lis 2007, 18:27

Witam.
Mam pytanie : Żona zatankowała samochód ropą i byłoby ok. niestety nasz samochód (renault clio)jeździ na benzynę.Zatankowała "tylko"7l.czy jak doleję do pełna benzyny mogę na tym jeździć ?Jakie mogą być skutki takiej jazdy.

06 Lis 2007, 10:32

Absolutnie!!!!!Musisz natychmiast spuścic całe paliwo z baku.Jeżeli silnik był uruchomiony,to trzeba przepłukac cały układ paliwowy i bezwzględnie wymienic filtr paliwa.
Jak ona to zrobiła?????Przeciez pistolet z ON nie wejdzie do wlewu na benzynę - jest grubszy).Kobiety to wszystko potrafia...EEEhhhh

06 Lis 2007, 19:37

czy grozi to np zatarciem silnika?bo jestem bardzo ciekaw

06 Lis 2007, 20:49

Odnosząc problem do myślenia "zwolenników"...gazu, uważałbym, że taka mieszanina ON i benzyny powinna dobrze przesmarować wszystko, co się rusza wewnątrz bloku silnika...

06 Lis 2007, 22:44

Ja myśle że nic się nie stanie . Według mnie zalać zbiornik do pełna lepszą wachą i jeżdzić . Wyjechać tą mieszanke do końca i znowu zalać do pełna znowu czymś lepszym . A tak na marginesie - to nie disel gdzie zatankowanie etyliny jest zabójcze . Nieraz spuszczałem taką mieszanke z ropoli i co z tym robić ? Jak jest ze 60 l. ? Jak niedużo ropy , no to wyjeżdzić w benzynowcu

Troche h....wa jazda , ale szkoda tyle energii

07 Lis 2007, 01:17

Panowie,a co ze świecami,katalizatorem i elektroniką(skład mieszanki)?Czy opłaca się na siłę ryzykować?Pewnie,że pojedzie.Ale jak stanie?I to w najmniej odpowiednim momencie.Jakby to był gaźnik,to nie ma problemu.A dodatkowo nie wiemy,jaki to model.Jak jeszcze ma turbo....

07 Lis 2007, 11:52

Ciekawa sytuacja

kumpel ze 2 lata temu w anglii szefowi beemke diesla zalał benzyną naszczęście w pore zauważył (płacąc za paliwo) odcholowaliśmy samochód do garażu i opróżniliśmy bak .. ahh gdyby te 2.5 Td sie rozleciało chyba by go rozstrzelali

.. Radzę uważać na to co sie leje..