fredeusz napisał(a):Cześć, w passacie przy przebiegu 280tyś zaczęło się sypać wszystko. Nagrzewnica, chłodnica, turbosprężarka, kompresor od klimatyzacji, "ruda" w rurach od płynu chłodniczącego, silniki od sterowania klimatyzacja (klima dwustrefowa)
No to widzisz problem jest taki że za bardzo nie jesteś świadomy zagrożeń. Usterki które wymieniłeś są niczym nadzwyczajnym szczególnie przy autach eu.
Kupując następne stare auto i to jeszcze diesla znowu nastawiasz się na loterię.
Dam Ci prosty przykład.
Peugeot 508 diesel 2,0hdi.
Ktoś napisze najlepszy diesel - bo tak jest.
Skrzynia ok. i tak jest ale są czynności serwisowe i "drobne" usterki randomowe jak w Twoim byłym b6.
Więc wpisz sobie na google hasła
za każdym razem zaczynając Peugeot 508:
" moduł hamulca ręcznego"
"linki skrzyni biegów"
"Silniczki wycieraczek" są dwie szt.
z serwisu :
wpisz sobie np. wtryskiwacz może być po regeneracji ale ze sprawdzeniem dodaj do tego dźwignięcie wtryskiwacza...
I co masz w kwotach (trzy pierwsze pozycję tylko nowe) ? A masz już około 10k.pln.z robotą.
A wymieniłem Ci bzdety bez jakiś serwisowych fajerwerków.
Teraz tak naprawdę albo minimalizujesz zagrożenie nie myl z eliminowaniem kupując proste sprawdzone konstrukcje albo przyjmujesz na klatę zagrożenie i dalej szukasz dieselek elemelek
![Szczęśliwy :D]()