Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Piękny wynik bo obstawiam ze jechałeś swoim Dusteremyeti65 napisał(a):Spalanie około 6,5 LPG/100km. Kosztowało mnie to 125zł
No z jednej strony tak ale tu brak infrastruktury jest kluczowy. Druga sprawa to koszty. Tu uważam, że w obecnej chwili samochody elektryczne są tylko dla ludzi zamożnych, bogatych. Bo skoro można jeździć na gazie taniej i bez ograniczonego zasięgu to po co komu elektryk? Tu już sam zakup takiego samochodu to dla niektórych wyzwanie, a dla innych i moda "bo mam elektryka". Już się z tym spotkałem.MotoAlbercik napisał(a):JA mogę podsumować to tak - Polska i polscy kierowcy nie dorośli jeszcze do aut elektrycznych.
Rokiko napisał(a):Tu uważam, że w obecnej chwili samochody elektryczne są tylko dla ludzi zamożnych, bogatych.
Patrząc na to wszystko najlepiej opłaca się LPG cena poniżej 3 zł więc sporo poniżej połowy ceny litra benzyny.MotoAlbercik napisał(a):cena ładowania takiego auta żeby przejechać 100 km to... A miało być tak pięknie - ekologicznie i tanio
No i w lato może jeszcze by wystarczyło ale w zimie z ogrzewaniem będzie słabo. Druga sprawa żeby przejechać te 400km to musisz mieć przed wyjazdem zasięg ponad 500km (tak myślę), a które z dzisiaj dostępnych elektryków mogą się takim zasięgiem pochwalić w realu? No w mieście jest lepiej bo działa rekuperacja przy hamowaniu ale w trasie już tak dobrze nie ma.galakty napisał(a):I nagle się okazuje że 400 km może nie starczyć, bo im szybciej tym większe zużycie prądu (rośnie lawinowo)
bonifacy napisał(a):Tak z innej beczki - ładowanie elektryka kontra moc przyłączeniowa punktu odbioru energii elektrycznej .
galakty napisał(a):na samochód będzie stać tylko elitę, spalinówek nie będzie, a elektryki tylko dla bogaczy
No ale tu chyba zostanie tylko hybryda plug-in bo ona będzie w stanie ze zwykłego gniazdka naładować się do pełna w czasie maksymalnym do 8 godzin zwykle będzie to krócej 4-6 godzin. W przypadku typowego elektryka z baterią około 50kWh nie ma szans żeby to zrobić w nocy ze zwykłego gniazdka 230V i tu myślę że taką pojemność można by było naładować w jakieś 22-23 godziny. Korzystając np. z ładowarki 3,6 kW (32 A) też nam zabraknie nocy bo trzeba liczyć jakieś 12-13 godzin Oczywiście chodzi o naładowanie od 0 do 100%. Ładowanie 20-80% będzie o jakąś połowę krótsze, a nawet więcej niż połowę podanego czasu można by przyjąć nawet 1/3 czasu naładowania do pełna i wtedy była by szansa na naładowanie w nocy 30-80%.galakty napisał(a):W domu to grunt żeby przez noc auto się naładowało