Świeżość jest absolutnym priorytetem w przypadku wielu produktów, takich jak leki, farby, chemikalia, owoce, warzywa, ryby czy mięso. Dla przykładu – mrożona żywność musi być transportowana w temperaturze od -18 do -10 st. Celsjusza, a ryby poniżej -18 st. Celsjusza. W przypadku leków wszystko zależy od specyfikacji producenta. Nabiał należy przewozić w temperaturze od 2 do 6 st. Celsjusza. Czyli podczas przewozu takich towarów wszystko musi być jak należy: właściwie dobrany system chłodzenia, wydajna technologia i komfort obsługi.

"Niewielkie rozmiary samochodów dostawczych oraz ich niska masa całkowita spowodowały, że układy kontroli klimatu muszą być nie tyle kompaktowe, co również lekkie. Do tego ich konstrukcja musi pozwalać na łatwą adaptację w różnych pojazdach, często różniących się formami nadwozia" wyjaśnia Kamil Kleczewski, Dyrektor Handlowy i Marketingu firmy Webasto Petemar.
Systemy chłodnicze dla pojazdów można podzielić ze względu na umiejscowienie modułu skraplacza na systemy dachowe oraz zintegrowane. W przypadku tych pierwszych moduł skraplacza znajduje się w kompaktowej i aerodynamicznej obudowie umieszczonej na dachu pojazdu (zabudowa furgon) lub przedniej ścianie zabudowy chłodniczej nad dachem kabiny pojazdu (zabudowa kontenerowa). Drugie rozwiązanie to system, który staje się integralną częścią pojazdu chłodniczego, a wszystkie jego podzespoły ukryte są w konstrukcji auta.


"Wybór odpowiedniego systemu do transportu w kontrolowanej temperaturze jest uzależniony między innymi od klimatu danego regionu, rodzaju floty pojazdów oraz pokonywanej trasy, liczby przystanków, częstotliwości i czasu otwarcia drzwi, wielkości przedziału ładunkowego, oraz jakości zastosowanej izolacji termicznej komory, w której znajduje się przewożony towar dodaje Kamil Kleczewski z Webasto Petemar.
źródło: Webasto