Uderzenie drzwiami na parkingu

29 Mar 2011, 10:04

Witam! Dzis moja znajoma (pasazer), wysiadajac z samochodu zrobila ryse samochodowi stojacemu obok. Za kierownica byl moj chlopak (ubespieczenie jest na mnie). Facet spisal jego dane, nie wzywal policji. Moje pytanie brzmi. Czyja to wina jesli moj chlopak wjechal pierwszy na parking (pierwszy zaparkowal), ten obok zaparkowal po nim... Czy nie powinno byc tak ze parkujac trzeba zachowac taka odleglosc zeby drzwi mogly otworzyc sie na osciesz i rownoczesnie wina lezy po jego stronie ze zostal stukniety? Pytam poniewaz mamy jechac zlozyc zeznania do HDI i nie wiem czy mam sie wyklocac, zeby nie bylo gleby, bo jednak z ubespieczenia cos tam mi zabiora...
anana
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Chełm

29 Mar 2011, 13:41

anana, parking miał wyrysowane miejsca???
JEST:
- Renault Scenic II ph2 1.6 16V LPG 115KM 2008r
- Fiat Panda 1.2 8V LPG 60KM 2003r
- Ford Galaxy 1.9 TDI 115KM 2000r
- ZIPP VZ-2 125cm3 2015r
Luke16
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 835
Miejscowość: KNZ
Prawo jazdy: 12 03 2008
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Scenic II ph2/Panda II/Galaxy
Silnik: 1.6/1.2/1.9
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

30 Mar 2011, 09:58

Kurcze ludzie... nie żyjemy w świecie którym żądzą zasady idealne gdzie każdy ma wygodnie, trzeba po prostu uważać! i mieć oczy do okoła głowy, fakt sytuacja nie przyjemna odpowiedź na Twoje pytanie
Czy nie powinno byc tak ze parkujac trzeba zachowac taka odleglosc zeby drzwi mogly otworzyc sie na osciesz i rownoczesnie wina lezy po jego stronie ze zostal stukniety?
brzmi nie. Także na przyszłość :) stawaj samochodem w taki sposób żeby można było wysiąść, i co do ubezpieczeń HDI... jest raczej średnią ubezpieczalnią.
griff
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 109
Miejscowość: Warszawa

30 Mar 2011, 11:25

Luke16 napisał(a):anana, parking miał wyrysowane miejsca???

kurcze wlasnie nie wiem czy mial wyrysowane...bo mnie tam nie bylo.... :/
griff napisał(a):trzeba po prostu uważać! i mieć oczy do okoła głowy, fakt sytuacja nie przyjemna
nie przyjemna... zawinil pasazer no ale z mojego ubespieczenia pojdzie...
griff napisał(a): Także na przyszłość stawaj samochodem w taki sposób żeby można było wysiąść

ale to facet zaparkowal tak ze nie moznabylo wysiasc... najpierw zaparkowal moj chlopak i zanim wysiedli zaparkowal ten drugi... pasarzer sie zamachnal i go walna... wiem ze to glupota ale zapytac nie zaszkodzi czy moze to byc nie z mojego chlopaka winy (teoretycznie z mojej bo ubespieczenie jest na mnie) :) w moim aucie nic sie nie stalo wiec facet tez nic nie zaplacilby...
anana
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Chełm

30 Mar 2011, 18:37

Jeżeli gość zaparkował i stał w miejscu to nic na to nie poradzisz jest to z twojej winy i nie ma znaczenia czy wjechał drugi czy trzeci czy dziesiąty. Dodam tylko, że w takiej sytuacji lepiej było się dogadać z gościem i zapłacić z kieszeni a nie z ubezpieczenia.
PrezesArtek
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1848
Miejscowość: Sosnowiec
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Audi S8 i Wp11-144
Silnik: AVP, QG18DE
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001

30 Mar 2011, 23:09

PrezesArtek napisał(a):Dodam tylko, że w takiej sytuacji lepiej było się dogadać z gościem i zapłacić z kieszeni a nie z ubezpieczenia.
no nie koniecznie bo z tego co sie dzisiaj dowiedzialam wiecej by mnie kosztowalo z kieszeni niz z ubespieczenia :) zabiora mi 10% znizki = 40 zł, po drugie ja nie moglam odrazu zaplacic bo mnie nie bylo na miejscu zdarzenia (co powtarzalam milion razy :)).
PrezesArtek napisał(a):Jeżeli gość zaparkował i stał w miejscu to nic na to nie poradzisz jest to z twojej winy i nie ma znaczenia czy wjechał drugi czy trzeci czy dziesiąty

no na szczescie praktycznie nie z mojej bo takiej glupoty bym sobie nie wybaczyla ;] dlatego wolalam wlasnie zapytac bo mimo wszystko szkoda mi tych 10% przez tak zalosny wyczyn :) Podobno facet jeszcze dobrze nie stanal tzn wjechal (prawie), ale to bez znaczenia... juz poswiece te ubespieczenie jak tak malo wyszlo w przeliczeniu na pieniadze ;] za rok zaplace 40 zl drozej i po sprawie :)
W kazdym razie dzieki za odpowiedzi :)
Pozdrawiam!
anana
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Chełm
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak producenci zarabiają na częściach
    Bezawaryjność? To dla producenta bankructwo. Dlatego producenci robią wszystko, żeby części, które psują się często lub są konieczne do wymiany po danym przebiegu, połączyć z częsciami drogimi, któe psują się rzadko albo ...
    Nowa fabryka Audi w meksykańskim San José Chiapa
    Budując nowy zakład produkcyjny w meksykańskiej miejscowości San José Chiapa, Audi jeszcze bardziej wzmacnia pnącą się w górę sprzedaż na rynku północnoamerykańskim. Położenie kamienia węgielnego w stanie ...

31 Mar 2011, 07:31

anana napisał(a):no nie koniecznie bo z tego co sie dzisiaj dowiedzialam wiecej by mnie kosztowalo z kieszeni niz z ubespieczenia :) zabiora mi 10% znizki = 40 zł, po drugie ja nie moglam odrazu zaplacic bo mnie nie bylo na miejscu zdarzenia (co powtarzalam milion razy :) ).

Ustosunkowałem się, że jako ty bo tobie skroją zniżki. A co do samego uszkodzenia to nie wiem jakie one było ale może wystarczyło tylko pastą lekko ścierną przejechać i było by ok.
anana napisał(a): Podobno facet jeszcze dobrze nie stanal tzn wjechal (prawie), ale to bez znaczenia...

A tu bym się nie do końca z tym zgodził bo jak twój samochód stał już w miejscu a tamten się poruszał to było by z jego winy. Przynajmniej tak mi się wydaję jeżeli źle piszę to niech ktoś poprawi.
PrezesArtek
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1848
Miejscowość: Sosnowiec
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Audi S8 i Wp11-144
Silnik: AVP, QG18DE
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001

31 Mar 2011, 09:40

PrezesArtek napisał(a): jak twój samochód stał już w miejscu a tamten się poruszał to było by z jego winy. Przynajmniej tak mi się wydaję jeżeli źle piszę to niech ktoś poprawi.


... racji raczej nie masz ... otworzenie drzwi bez upewnienia się, że nie stworzy się zagrożenia jest karane mandatem ... czyli jest wykroczeniem ... poRD art. 45/1/3 ... pozdro ...
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011