wizualnie niewiele sie różnią jeśli wogóle lecz srodki maja różne a jakość zdecydowanie różna.oprogramowanie do diaguna nie istnieje w wolnym handlu i jeśli nie wyszło ze sprzętem z fabryki to nie jest oryginalne.Sprzęt garażowy można kupiś w Chinach po 480$ więc latwo przeliczyć że za 2000 zł ( jeśli jeszcze nie ma opłat celnych Vatu od pełnej kwoty zakupu) to coś idzie zarobić. Diagun produkowany jest w kilku wersjach oprogramowania w zależności od rynku przeznaczenia.Nawet na rynek chinski Diagun oryginalny kosztuje min 600$ w hurcie ( jest w nim dokument kontroli jakości Launcha, indywidualny kod klienta (coś w rodzaju pin) Chinole nie w ciemie bici i scracowali oryginalny soft i na tym bazują dokupując do chinskiej wersji konektory EU i spylają ja na Europe.Tak więc w wolnym handlu jest kilka wersji Diaguna i bądźcie pewni że po 2-2,5 tys kupuje się garażowy "oryginał"
REKLAMA
Postanowiliśmy z użytkownikiem slawa81 założyć taki temat ku przestrodze dla osób które mają zamiar kupić sprzęt diagnostyczny <nie tylko Launcha Diaguna> na Allegro. Kupując od pana xxx na allegro zawsze staramy sie wybrać sprzęt który byłby najlepszy za pieniądze którymi dysponujemy, w skład takiego zestawu wchodzi sam sprzęt jak i wsparcie techniczne <aktualizacje> i tu zaczyna sie problem:/. Kupujemy sprzęt od sprzedawcy który w ofercie pisze np:
Tylko u nas wraz z zakupem urządzenia zapewnione jest bezpłatne aktualizowanie oprogramowania przez kolejne 24 miesiące.
-aktualizacja możliwa jest do wykonania w dowolnie wybranym
przez klienta momencie
· po wykonanej aktualizacji zapewniony jest bezpłatny dostęp
do kolejnych nowych wersji oprogramowania przez następne 24 miesiące."
Ja u niego kupiłem za dwóch powodów:
- przystępna cena
- 2 lata aktualizacji
Po mniej więcej 2 miesiącach od zakupu poprosiłem pana Tabasco o aktualizacje <bo wiem że były nawsze niż w moim sprzęcie> on stwierdził że nie ma nowszych i tak sobie maile pisaliśmy ja że są on że ich nie ma, i tak sprawa sie ciągła i ciągła, a aktualizacji dalej nie było. Sprawa ruszyła dopiero po zgłoszeniu sprawy na Allegro, choć sprzedający dalej zachowywał sie jak prostak i cwaniak <teksty: nie strasz bo sie zesrasz itp>. W końcu po kilku dniach dostałem aktualizacje mojego sprzętu, ale czy warto tak sie denerwować??
Dużo oglądam sprzętu diagnostycznego na Allegro i przynajmniej połowa tego sprzętu to chiński złom ale nawet na takim sprzęcie da sie pracować w domu przy swoim aucie jeśli oczywiście sprzedający do zestawu dodaje odpowiedni program dedykowany pod ten sprzęt czego praktycznie żaden nie robi, a my później owszem mamy kabelek ale bez oprogramowania i siedzimy na necie przekopując setki stron w poszukiwaniu programu a i tak ostateczności jest to wersja Demo na której nic konkretnego nie zrobimy:/
Temat ten jest dla osób które zostały oszukane i dla tych które planują zakup sprzętu nie koniecznie Launch ale każdy sprzęt do diagnostyki, piszcie tutaj Wasze opinie na temat sprzedających i Wasze niekoniecznie pozytywne przygody związane z zakupami. Temat może być przydatny dla innych użytkowników forum!!!!
Pozdrawiam Przemek
