Wycena samochodu

04 Gru 2012, 21:49

Ja bym szukał jakiegoś taniego anglika na części, z którego możnaby wybrać silnik i nie tylko.

04 Gru 2012, 21:58

Dwa razy zmieniałem silnik kupiony na szrocie a potem i tak trzeba było zrobić remont który w częściach kosztował około 1000 zł .Nawet na podróbkach taki remont ma sens i napewno wytrzyma więcej niż 100 000 km.

No tak. Jak szukałeś na szrocie, to i takie silniki znalazłeś

Ja bym szukał jakiegoś taniego anglika na części, z którego możnaby wybrać silnik i nie tylko.

O właśnie, to jest najlepsza opcja.

Dwa razy zmieniałem silnik kupiony

A tak z ciekawości zapytam .
To w jakie cudo żeś się tak władował, że musiałeś silnik wymieniać dwa razy ?

04 Gru 2012, 22:03

W "angliku" mozesz sobie silnik sprawdzic zanim jest jeszcze w aucie. Jeśli jest ok, to wtedy kupujesz całe auto za grosze na części.

04 Gru 2012, 23:45

Jak silnik był już 2razy zmieniany to ja bym za takie auto nie dał więcej jak 3000zł,zajechać go już do końca i na olmet

05 Gru 2012, 00:20

Albo pogonić do handlarza.
Kupią wszystko byle tanio a oni mają sposoby by nawet złom wyglądał jak nówka.

05 Gru 2012, 19:10

Silnik dwa razy zmieniałem w omedze 3.2 ,oryginalny silnik wywalił korbowód blokiem przy przebiegu 380 tyś km na liczniku nawet oleju nie pobierał a winę poniosła schaczona miska olejowa kilkanaście kilometrów wcześniej i ciekł olej przyznam że kręciłem ostro wtedy jak zapaliła się kontrolka smarowania sekundę później po silniku nie zdążyłem nawet się zatrzymać .Pierwszy silnik 3.2 kupiłem na szrocie jak go zamontowałem okazało się że panewka klepie uszkodzony wał i ten silnik na tym szrocie wymienili mi w ramach gwarancji 14 dniowej na 3.0 w sumie to samo tylko tym razem silnik był w aucie odpalili go mogłem zobaczyć jak działał i to właśnie był anglik.Po zamontowaniu było wszystko ok około tygodnia potem zaczął pobierać olej litr na niecałe 300km prawdopodobnie sparciałe uszczelniacze puszczały zrobiłem remont za około 1000 zł auto fruwa teraz jak wściekłe mino mniejszej pojemności przyśpiesza tak samo. Jak miałbym do wyboru zmiana silnika czy remont to wybrałbym remont.Te 3 dni spędzone w garażu na wymianie silnika sprawiły że prawie znienawidziłem to auto ,na szczęście robiłem sam bo jak miałbym zapłacić mechanikowi za robociznę to bym musiał chyba wziąść pożyczkę

05 Gru 2012, 22:08

Już ktoś tu wspomniał,wystaw na allegro na licytacje i sprzedaj za tyle za ile pójdzie bo żadnej dużej kasy za niego nie dostaniesz napewno a malować sie nie opłaca.

17 Wrz 2014, 22:49

Z tego co się orientuję to są strony zajmujące się wyceną używanych samochodów na terenie Śląska i Małopolski. Opinię mają bardzo dobrą raz wyceniałem u nich samochód jestem bardzo zadowolony ze współpracy z tą firmą . Także warto sprawdzić