Citroen c1 czy c2, który z tych malutkich byście radzili?

22 Lip 2008, 12:10

zastanawiam się, jakiej wymiany dokonać czy wymieniać na tą najnowszą c1czy wziąć sobie c2. Bardziej podoba mi się c2, ale c1 chyba zwinniejsza, bo przecież taka zgrabna. Proszę o opinię użytkowników.

27 Lip 2008, 13:26

Jeśli Ci zależy na wyglądzie oraz tym jak się auto prezentuje to wg. mnie wybrałbym C1, pamiętaj, że c2- to 3 d. hatchback:)

04 Sie 2008, 15:29

Dla kobiety (a zakładam, że nią jesteś) polecałbym C1 - małe, zwinne, ale nie poszalejesz

) Ale przecież nie dla osiągów kobiety kupują takie auta, przynajmniej tak mi się wydaje.

20 Sie 2008, 16:55

Wahałam się jeszcze między c1 a toyotą aygo, ale była u nas znajoma, która wymieniała autko na citroena c1, ma czterodrzwiową czarną, śliczną - dzisiaj jeszcze oglądałam sobie galerię http://www.citroen.pl/m1/galeria.aspx?sub=c1 - jestem zakochana. Wiem, że mężczyźni inaczej patrzą na to autko, ale dla mnie chyba idealne. Ta c2 już przestaje mi się tak podobać. Dlatego chyba w przyszłym miesiącu wreszcie podejmę decyzję... Dziękuję za Wasze uwagi.
Gdyby ktoś wiedział coś jeszcze na temat toyoty aygo to też będę wdzięczna.

21 Sie 2008, 23:03

Oba samochody sa faktycznie bardzo kobiece

Dla facetow to chyba jedynie C2 w tej usportowionej wersji

Jedyne co mi sie nie podoba w C1 to, ze w piecio-drzwiwoej wersji,
drzwi koncza sie w miejscu gdzie zaczyna sie tylna klapa

:P

22 Sie 2008, 09:47

Muszę sie z tym zgodzić;) Ale z drugiej strony - 5-cio drzwiowa mimo wszystko wygodniejsza. Poprzednio miałam 3-drzwiową, ale z taką jest bardzo uciążliwie...
Może ładniejsza 3-drzwiowa, ale praktyczniejsza 5-cio.

22 Sie 2008, 16:25

C1 to projekt połączonych sił wielu koncernów min. Toyota (aygo), Peugeot(107), VW (fox) z tych wszystkich ze względu na sentyment wziąłbym Peugeota ale różni się tylko wyglądem, bo Peugeot i Citroean to ten sam koncern. Zastanów się czy zależy ci tylko na wyglądzie czy też na 100% bezawaryjności Toyoty... ja po zastanowieniu wole wygląd

22 Sie 2008, 17:50

Ja bym wziął toyotę zamiast tego franca.

22 Sie 2008, 19:34

Wiesz osobiście uważam, że Toyota z wyglądu jest mega nudna i szara, a francuzy są wesołe takie uśmiechnięte

:D:D

22 Sie 2008, 19:37

Może i tak, dla mnie jednak ważniejszy jest uśmiech właściciela, który z pewnością zniknie po częstych wizytach w serwisie.

22 Sie 2008, 20:23

To jakiś stereotyp z ta awaryjnością Francuzów miałem w domu 2 peugeoty, Jeden jest z 90 roku i jeździ dalej i nic kompletnie mu nie jest. Drugiego sam załatwiłem zakładając gaz. Jedyny problem to elektryka ale i z tym już problemów nie ma. Pamiętaj że wszystkie te auta są z jednej fabryki

to wspólny projekt wiec jak coś nęka 107 to i Aygo

więc tu nie ma reguły.

23 Sie 2008, 00:42

U mnie za to, większość, która ma francuzy to narzeka i ma/miała z tym większe lub mniejsze problemy... Z resztą wystarczy poczytać trochę opinii użytkowników.