witaj,
nie - nie myśle o tłumiku drgań skrętnych bo to tylko guma z blacha ,
sprzegło jest rzeczywiście nierozbieralne w warunkach domowych, regenerują je firmy w UK
ile kosztuje takie zobaczcie oferty ;
normalnie sprz. wiskotyczne mają olej , który na skutek znacznych róznic predkośći i rosnącej temp. gestnieje i wzrasta jego lepkość - więc bardziej klei i zaczyna przenosić napęd do zrównania predkośći obrotowych aż ostygnie i luzuje
tu LR musiał ratować sytuację bo nie ciągło dobrze,.. więc faszerują sprzegło bardzo lepkim smarem z włoknami wiskozy i mamy sprzegło CIERNE /stały naped 4x4/ które tylko troche pozwala na zmianę wzajemnego obrotu wałów przy skrecie auta
jak ten smar podeschnie mamy sztywne
4x4 - stuki i stekanie przy skrecie nie wpominając o naprezeniach w układzie napedu az.. do wybuchu IRD -czytaj rwanie zębów bez znieczulenia
![Mr. Green :mrgreen:]()
kieszeni
jak koła nie mogą zabuksować na asfalcie
i tu wniosek ; tłumik drgań skretnych jet tu niepotrzebny
![Smile :smile:]()