14 Mar 2011, 19:47
Jak na razie nikt nic nie widział, a na osiedlu u mnie nie ma żadnej sieci a tym bardziej kamerek:) Próbuje odgadnąć co to za samochód bo zdarzenie miało miejsce na dosyć małym terenie zamkniętym, na który nie wjeżdża dużo samochodów. Tylna lampa jest chyba dosyć rzadko spotykana, bo jak na razie nie udało mi się rozwiązać zagadki, więc jeżeli nawet kiedykolwiek ktoś się kiedyś jeszcze pojawi tym samochodem to będzie duże prawdopodobieństwo, że to właśnie ten sam samochód.