Pewne Audi A4 B5 w 2018 roku za 10k - czy jest sens?

07 Lis 2018, 11:10

Cześć, właśnie na własnej skórze przekonuję się, że kupno używanego samochodu jest ciężką sprawą.
Wczoraj prawie kupiłem Citroena C4 - prawie, bo sprzedawca nie zgodził się na jazdę próbną więc podziękowałem.Dzisiaj otrzymałem informacje od znajomego, że jest Audi A4 B5 1.8 LPG z 2000 rocznika. Zakupione pół roku temu za 9,5k a szukał dość długo bo zależało mu na niemalże idealnym stanie. W Polsce u jednego właściciela od 2013 roku - który sumiennie wszystko serwisował - widziałem książkę serwisową(załącznik). Z wad lewa tylna szyba się zacina i delikatny odprysk farby na alufelgach. Lakier w stanie nienaruszony, nie ma rys, wgnieceń. Dwa komplety opon w stanie bardzo dobrym.
Osoba której w teorii mogę zaufać - to jest już dla mnie komfort psychiczny. Szykowałem max 12k na samochód - w sumie to będzie mój pierwszy. Ale czy warto kupować samochód z 2000 roku? Ciekawi mnie też późniejsza kwestia sprzedaży.
Proszę o porady - samochodu jeszcze nie oglądałem ponieważ dzieli mnie 300km
bz3k
Nowicjusz
 
Posty: 4
Zdjęcia: 6

07 Lis 2018, 11:22

bz3k napisał(a):Zakupione pół roku temu za 9,5k a szukał dość długo bo zależało mu na niemalże idealnym stanie.


To po co sprzedaje po 6 msc skoro długo szukał perełki?

Pomijając tę magiczną historię to dawanie 10k na B5 z 2000 roku z 1.8 pod maską.... Eh, jak chcesz to płać, ale to srogie przepłacanie.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

07 Lis 2018, 12:20

Galakty a co innego lepszego kupisz za 10k? Ja uważam ze jeżeli stan jest zadowalający to warto. A co do c4 to dziękuj bogu ze go nie kupiłeś
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16575
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

07 Lis 2018, 12:33

Byłem ze znajomym przy C4 i dobrze, bo on od razu powiedział, że jak nie chce dać go sprawdzić to dziękujemy. W teorii wszytko ok, ale jak zobaczyłem jak się zgrzał jak zacząłem go cisnąć o jazdę próbna, to wszystkie mankamenty mi się ułożyły w całość.

Ze sprzedażą a4 on nie ciśnie, po prostu się nawinąłem i tak mówi, że teraz możemy się umówić a on potrzebuje jeszcze 2-3 tygodnie, ale juz mniejsza z tym.
A co sądzicie o ewentualnej sprzedaży za 2-3 lata, będę miał duży problem?
bz3k
Nowicjusz
 
Posty: 4
Zdjęcia: 6

07 Lis 2018, 12:53

Jak go zachowasz w dobrym stanie to sprzedasz, bo dzisiaj większość starych VAGów jest tak zajechana że szkoda gadać (do tego gniją).

Ja to bym wolał Toledo/Leona poszukać, nie dość że zawiecha tańsza (a Audi się lepiej jakoś nie prowadzi) to wygląda lepiej. No chyba że ta A4 to perełka ale perełek się nie sprzedaje po pół roku...
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

07 Lis 2018, 13:15

galakty napisał(a):Ja to bym wolał Toledo/Leona poszukać,
Oczywiście też dobra opcja, ale jak by się tak czepiać to i w Seacie znajdziesz mankamenty, Problem jest zawsze ten sam bez względu na budzet '' nie ma co kupić'' Oczywiście za 10 można kupić coś młodszego nawet o 5 lat ale czy będzie lepsze? wątpie.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16575
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4