REKLAMA
Witam. Zamierzam zakupić samochód, mój budżet to ~40-55 tysięcy. (max ~60 dla nowego jeśli warto)
Do tego mam troche konkretniejsze wymagania:
- może być zarówno używany (40-55 tyś) jak i nowy (max 60 tysięcy)
- musi jeździć na benzynie ( w przyszłości możliwość instalacji gazu)
- jeśli używany to powinien mieć maksymalnie 4 lata i rozsądny przebieg.
- Silnik - minimalnie 100 KM
- Sedan/Hatchback cztero/pięcio-drzwiowy
- W kwesti zawieszenia mogę się dostosować ale nie chciałbym skrajności typu okropnie twarde/niesamowicie miękkie
- Plastiki nie mogą trzeszczeć :/
- Zależy mi na komforcie wewnątrz samochodu jak i jego dodatkowym wyposażeniu (tutaj bez przesady coś ala ,,pakiet średni'' z tym że bajery do wyglądu zewnętrznego w ogóle mnie nie interesują). Skrzynia biegów manualna, dobrze by było gdyby kierownica była obszyta skórą, el. szyby+lusterka itd klimatyzacja może być ręczna. Mile widziane przyciski ,,wmontowane'' w kierownicy. <- w tym punkcie jestem skłonny na spore zmiany jeśli byłyby tego warte.
- Dobrze jakby to nie był worek bez dna - drogie części i częste naprawy
Ostatnio udało mi się odwiedzić pare salonów w których oglądałem samochody oscylujące w cenie 60 tyś złoty, najbardziej podpasowały mi Opel Astra III / Honda Civic VIII 4d/5d i Peugeot 308. Wydają mi się dość komfortowe ( nie miałem jeszcze jazd próbnych ) a zarazem z ciekawym wyglądem wewnętrzym. Niestety nie miałem czasu odwiedzić więcej salonów ani sprawdzać aut droższych (które potencjalnie mógłbym kupić w podobnej cenie ale używane). Najbardziej zadowolony byłbym z zakupu za ok 45 tyś zł jednak zdaję sobie sprawę że czasami warto dołożyć nieco do modelu który jest zdecydowanie lepszy. Odpadają samochody wyjątkowo małe (chociaż są coraz większe) podobne do Toyoty Yaris.
Z góry dziękuję za pomocne rady i propozycje.
