Urwany Odpowietrznik Seicento

08 Lis 2011, 19:56

Witam.Posiadane Autko Fiat Seicento 899cm.Mam problem iz mam urwany odpowietrznik w zacisku chamulcowym a polowa odpowietrznika jest schowana w zacisku i pytanie co mam zrobic zeby tamten urawny odpowietrznik jakoś wykręcić w celu wkręcenia drugiego(nowego).kupiłem wykrętaki do śrub czy dam tym rade?prosze o odpowiedz
kordyll94
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Siedlce
Auto: Fiat Seicento 0.9

09 Lis 2011, 06:43

Powinien się wykręcić wykrętakiem - zwłaszcza, że już ma dziurę i nie trzeba wiercić .. Próbuj, innej opcji nie ma..
Możesz sobie pomóc nagrzewając go palnikiem albo chociaż opalarką ..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

09 Lis 2011, 08:27

Dzieki kolego za odpowiedz.myslalem jeszcze zeby sprobowac wkrecic jakis wkret z lewym gwintem jesli nie wykrece tego odpowietrznika to nowy zacisk kupie.
kordyll94
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Siedlce
Auto: Fiat Seicento 0.9

09 Lis 2011, 15:19

Jeśli się nie uda wykręcić to trzeba będzie nowy kupić - ale spróbuj, bo szkoda, a szansa jest ..
Wykrętak to właśnie taki ,,gwintownik'' z lewym gwintem ..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

09 Lis 2011, 20:22

Masz kolego racje.dzięki za odpowiedz
kordyll94
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Siedlce
Auto: Fiat Seicento 0.9

09 Lis 2011, 22:24

silvo44 napisał(a):Możesz sobie pomóc nagrzewając go palnikiem

:?: :?: :?: :?: :?: :shock: :shock: :shock:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6172
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

10 Lis 2011, 06:11

No co ?? Stanie się coś ?? Może z palnikiem przesadziłem, ale opalarka może pomóc ... :lol: :lol:
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

10 Lis 2011, 22:37

silvo44 napisał(a):No co ?? Stanie się coś ??

silvo44 napisał(a): silvo44
-Zapoznaj się z budowa zacisku h-ca a myslę ze wnioski z tego wyciągniesz juz sam... :wink:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6172
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

10 Lis 2011, 23:33

Ukręcony odpowietrznik szkoda ruszać można z nim jeździć.
Zacisk odpowietrza się przez kilkakrotne wysunięcie i schowanie tłoczka przy czym podłączenie
przewodu hamulcowego w czasie tej operacji musi być na górze żeby powietrze nie zostało w zacisku.
andrzej_124
Stały forumowicz
 
Posty: 1704

12 Lis 2011, 23:57

andrzej_124 chciales powiedziec ze przewodem chcesz odpowietrrzyc tylko ze on musi byc u"gory" :wink:

palnik i do dziela :mrgreen:
HARIBO
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 229
Miejscowość: dublin -kraków
Auto: Ibiza

13 Lis 2011, 21:25

HARIBO napisał(a):palnik i do dziela :mrgreen:


Podejrzewam że się nie wykręci :( Wtedy pozostanie metoda Andrzeja ( tu praktyka się kłania i zrozumienie zagadnienia ) lub rozwiercenie i próba usunięcia resztek odpowietrznika odpowiednim gwintownikiem ( odpowiednie umiejętności są tu potrzebne , praktyka też i odpowiednie narzędzia ) lub w razie niepowodzenia dalsze rozwiercenie , gwintowanie , zastosowanie odpowietrznika o wymiar grubszym gwincie. Co by nie patrzeć wszystko sprowadza się do posiadanie odpowiednich narzędzi , umiejętności praktycznych , doświadczenia .........itd........ Zawodowiec da sobie rade ...........amatorowi pozostaje wymiana zacisku .
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4732
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

28 Gru 2011, 11:54

Bonifacy ma rację. Trzeba małego zaplecza techicznego oraz odrobiny samozaparcia.
Ja kilkukrotnie po prostu rozwiercałem wiertłem odpowiednim pod gwintowanie. Jeżeli mamy odpowietrznik M8 to wierciłem fi 6,5. Delikatnie do końca odpowietrznika.Gdy zrobisz to odpowiednio w gwincie zacisku zostaną jedynie resztki gwintu odpowietrznika. Z tym poradzisz sobie w sposób brutalny. Wydłubujesz to jakimś ostrym narzędziem. Oczywiście zacisk należy wymontować i mieć go na warsztacie.
Dobre efekty daje użycie zwykłem wkrętarki ze sprzęgłem. Przy małych śrubach i użyciu wykrętaka, względnie odpowiedni zaostrzonego wiertła do betonu i lewych obrotach wkrętarki otrzymujemy sprytny klucz udarowy.
Jak pisałem- cierpliwość i odrobina pomysłowości pomoże.
Bałem się i nadal mam obawy co do aut na "F". Jednak HDI rekompensuje te obawy.
karola44-81
Początkujący
 
Posty: 105
Miejscowość: Połaniec