REKLAMA
Witajcie,
szukam twardego skurczybyka na duże przeloty, rocznie po województwie 30/40 tysięcy. Eksploatacja ciężka: częste trasy, dużo jazdy po mieście, wiecie 5 godzin za kółkiem.
Moje wymagania: pancerny, dostęp do części od ręki, w miarę żwawy najlepiej benzyna do 2.0. Co myślicie o moich typach:
Chevrolet Lacetti, Peugeot 407 po lifcie 2.0 ben, C4 I gen. 2.0 ben, Focus II 1.6 ben,
Pytanie czy ktoś z was jeździł tymi modelami przy przebiegu +- 300 tyś a jeżeli tak jakie miał odczucia. Auto które kupie ma do tych 300-350 tysięcy dojeździć.