Statoil DieselGold - przetestuj najnowsze paliwo KONKURS!

20 Lis 2009, 16:47

Przetestuj najnowsze paliwo Statoil DieselGold!
Wymyśl najlepszy sposób na przetestowanie skuteczności nowego paliwa Statoil DieselGold w jednej z czterech podanych kategorii:

A. Wydajność (spalanie),
B. Osiągi silnika,
C. Czystość silnika (i jego podzespołów),
D. Emisja spalin

Podziel się swoimi pomysłami na forum odpowiadając w tym temacie (podaj kategorię której odpowiedź dotyczy).

Nagrodami w konkursie są vouchery na paliwo Statoil DieselGold o wartości 200 złotych brutto każdy.

Z badań przeprowadzonych przez Statoil wynika, że nowe paliwo DieselGold chroni układ wtryskowy przed powstawaniem osadów, co umożliwia płynną, wydajną i bardziej ekonomiczną pracę silnika oraz zmniejsza ryzyko awarii układów wtryskowych.

Statoil DieselGold - przetestuj najnowsze paliwo KONKURS! Statoil DieselGold - przetestuj najnowsze paliwo KONKURS!

Regulamin konkursu Statoil DieselGold - zanim odpowiesz przeczytaj

Zapraszamy do zabawy!
Zespół Statoil
Ostatnio edytowany przez ArteK 04 Sty 2010, 21:07, edytowano w sumie 2 razy
Pozdrawiam,
Artek
ArteK
Forum Samochodowe
 
Posty: 5289
Zdjęcia: 11483
Miejscowość: Warszawa
Prawo jazdy: 12 12 1996
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Toyota Auris TS Hybrid, Yaris
Silnik: 1.8 Hybrid, 1.3 VVTi
Paliwo: Hybryda
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016
0

20 Lis 2009, 21:22

Moja odpowiedź dotyczy kategori A. Wydajność (spalanie).

Proponuje trzy opcje-pierwsza-zatankować samochód pod sam korek i przetestować auto w mieście-zrobić 100 km w mieście i wrócić na stację-zatankować znów pod korek i zobaczyć ile nam spaliło auto tego nowego Diesla Gold od Statoil.
Druga opcja to zatankować auto pod sam korek ale tym razem wyjechać na trasę.Ponownie przejechać 100 km i wrócić oraz sprawdzić ile nam spaliło po ponownym zatankowaniu pod sam korek.
Trzecia opcja to cykl mieszany i robimy dokładnie tak samo jak w pierwszych dwóch przypadkach.

Oczywiście nie każdy może sobie "zaszaleć" i zatankować auto pod sam korek.
dlatego można wyjeździć praktycznie do zera paliwa (np do ostatniej kreski) i jechać zatankować auto powiedzmy za 50zł.
Przykład-> Zatankowałem Diesla za 50zł,cena za litr wynosiła 3,8zł a więc wyszło,że zatankowałem 13,1578 litra (w przybliżeniu 13,16).Przejeżdżamy w danym cyklu tyle kilometrów aby wskazówka licznika znów wróciła do stanu sprzed zatankowania-czyli do naszej umownej pierwszej kreski.Bierzemy kalkulator,powiedzmy że jeździliśmy tylko w mieście i wyszło że przejechaliśmy 200 km.A więc aby obliczyć ile nam samochód spalił na 100km Diesla to dzielimy ilość paliwa przez ilość przejechanych km (1316/200).Wychodzi nam wynik(w tym przypadku wyszło 6,58 litra na 100 km).
i tak oto sprawdzimy wydajność naszego "starego" paliwa i porównamy z nowo zatankowanym Dieslem Gold od Statoil.
Wg mnie jest to najprostsza metoda aby każdy przekonał się na "własnym aucie" czy oferowane nowe paliwo od firmy Statoil rzeczywiście jest godne uwagi.Czy rzeczywiście jest to Szlachetna Formuła.
misza198818
Początkujący
 
Posty: 62
Miejscowość: Wielkopolska
0

20 Lis 2009, 23:14

Moja odpowiedz do Kategorii "B" Osiągi silnika.


Najprostszą metoda testu "Wpływ Paliwa Statoil DieselGold na osiągi silnika są testy czasowe na:

prędkości V-max,
przyspieszenia od 0-50km/h
przyspieszenia od 0-100km/h

a więc napoczatku testujemy auto na starym paliwie, którego używaliśmy dotychczas i testujemy je w podanych wyżej punktach. Wiadomo, że może być problem żeby stestować auto na predkość maksymalną ale to zależy od możliwości.

Następnie gdy zapali nam się "silna rezerwa" tankujemy paliwo DieselGold na stacji Statoil i testujemy je ponownie w powyższych punktach. Oczywiście musimy pamietać żeby przejechać pare km przed testem na tym paliwie, żeby z przewodów zostało spalone stare paliwo i do silnika doszło paliwo DieselGold.

Można zmienić podane wartości ale najbardziej rozsądnym i możliwym testem na osiągi silnika co do naszych drogowych warunków jest przyspieszenie od 0-50km/h lub 0-100km/h.
mariocom
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: z Miasta
0

21 Lis 2009, 00:30

Pomysł na test emisji spalin: Posadzić 7 letnie dziecko z nosem na przeciwko rury wydechowej i niech wdycha spaliny. Następnie czekać po ilu godzinach dostanie raka płuc. Jeżeli płuca dziecka będą zdrowe przez co najmniej 7 godzin to znaczy, że paliwo jest bardzo przyjazne środowisku.

Testy A i B to chyba logiczne... Z przyspieszeniem można zrobić tak, że powiedzmy jedziemy sobie 90 km/h na równych obrotach i nagle wciskamy gaz do końca aż samochód osiągnie np. 140 km/h. Mierzymy czasy tego przyspieszenia na nowym i starym paliwie. Takie przyspieszenie najczęściej używane jest np. przy wyprzedzaniu w ładnych trasach (wiem, że mało ich w Polsce) i chyba daje obiektywny wynik czy paliwo wpływa w jakiś sposób na osiągi silnika.
Co do testu C. Czystość silnika to trzeba by przejechać z 50 tysięcy km, żeby cokolwiek móc powiedzieć. No i oczywiście rozebrać na części. Te testy są możliwe do przeprowadzenia chyba tylko w warunkach laboratoryjnych przez koncern paliwowy, który takie paliwo wypuszcza. Czy te paliwo jest lepsze od innych okaże się dla zwykłych kierowców wtedy kiedy na prawdę zrobią na nim sporo kilometrów, a nie jakiś test na 100 kilometrów... Bo wiadomo, że wtryski czy pompa paliwowa narażone nawet na słabą jakość paliwa nie padną po 100 czy 1000 km, ale później bo ludzie nie nadążali by wymieniać tych podzespołów. Zresztą co to by musiał być za przełom w jakości paliwa, żeby wtryski np. zamiast 100 tyś wytrzymywały na 200 tyś? Może i te paliwo jest lepszej jakości, ale na pewno nie zdziała cudów.
Lepiej wymyślcie coś, żeby ceny paliw obniżyli!
Klakier
Początkujący
 
Posty: 237
Miejscowość: Płock
0

21 Lis 2009, 07:12

:-) poieram w 100% Klakiera, myslę że to lepsze nowe paliwo to raczej chwyt reklamowy bo przecietny użytkownik raczej zadnej róznicy nie odczuje za wyjątkiem wyższej ceny :-) a silnik i jego podzespoły wytrzymaja tyle ile wytrzymaja i raczej rewolucji bym tu sie nie spodziewał :-)
Dp Phantom ASA1
Wszystko gra ale w praktyce w życiu nie bedę uzytkował samochodu, który ma przejechane 500 000 km :-) poprostu wczesniej go sprzedam i kupie sobie nastepna furę. nabywca mojego samochodu raczej nie bedzie zainteresowany na jakim paliwie jexdziłem tylko czy jest sprawny. Ale ogólnie pewnie masz rację, że to paliwo w trakcie dłuższego uzytkowania niej zużywa silnik tylko czy to jest gra warta skurki za wyprawkę - mysle że jednak różnica w cenie paliwa jest dośc istotna barierą :-(
Ostatnio edytowany przez kamyk37 21 Lis 2009, 14:34, edytowano w sumie 2 razy
To w teren :-)
kamyk37
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Ostrołęka
0

21 Lis 2009, 10:00

Kamyczku a widziałeś ostatnio test długodystansowy Skody Fabii(100 kkm?),po rozebraniu silnika okazało się,że na grzybkach zaworowych jest taki nagar ,że ja widząc to się wystraszyłem nic to,cylindry były już lekko porysowane od odrywających się cząstek nagaru!Same osiągi to nie wszystko,dbajcie o swe wyrafinowane silniki jeśli takie macie,nie karmcie ich byle czym,STATOIL np.w takich Włoszech należy do koncernów klasy Premium,oleje tej firmy są bardzo drogie.Klakier, dziecko gdyby zaczęło wąchać dymek z tego paliwa mogłoby wpaść w nałóg o raku raczej zapomnij,dziecko tylko musiałoby stać przed rurą na raczkach! :grin: Potem należałoby sprawdzić czy dzieciaka dalej ciągnie do tej rury ,jeśli tak to paliwo dobre! :mrgreen:

[ Dodano: Sob Lis 21, 2009 20:14 ]
Nie myślcie tylko o kondycji autka do czasu użytkowania go przez was,myślcie również o tych ,którzy auto od was kupią.Mój brat mnie posłuchał,leje do swego Diesla common -rail tylko paliwo wypasione i nie ma z układem wtryskowym żadnych problemów,wymienia też częściej filtr paliwa na filtr najlepszej firmy na świecie,jaka to firma?To tajemnica,przyjdzie na jej odkrycie czas! :wink: Warto jest dołożyć kilka groszy do paliwa najlepszego gdy ma się silnik wyrafinowany,jeśli macie stare kaszaloty(jak mój) to nie musicie ale też warto.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)
0
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Spalanie i emisja CO2 - BMW X2
    W zależności od wersji silnikowej jesteśmy w stanie zauważyć że rozbieżności w spalaniu są dosyć spore. Wynoszą od 1,8 litra do 7,5 litra na 100 km. BMW X2 xDrive25d : zużycie paliwa w cyklu mieszanym: 6,3-5,7 l/100 km; emisja ...

21 Lis 2009, 21:00

Test "D" na emisję mógłby wyglądać następująco:
Założyć na wylot rury wydechowej odpowiednio wykonany i zważony filtr i przejechać określoną trasę w określonym czasie na jakimś dieslu. Następnie to samo wykonać z drugim takim samym filtrem o tej samej wadze na paliwie DieselGold. Następnie oba filtry zważyć. Mniejsza zawartość cząstek stałych będzie skutkowała mniejszą wagą któregoś z filtrów, a co za tym idzie lepszym paliwie użytym do testu. :!:
kmtaxi
Początkujący
 
Posty: 71
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Bielsko-Biała
Auto: Mercedes W210
Silnik: 2,2cdi 143KM
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001
0

22 Lis 2009, 00:16

A- np do skody fabii kombi z silnikiem 1,9 sdi wlać na maxa paliwa przejechać odległość 100 km na stałej prędkości powiedzmy 90 na zwykłym paliwie potem powtórzyć to na nowym paliwie sprawdzić ile paliwa ubyło po przez dolanie do zbiornika max paliwa wyniki porównać
B- sprawdzić elastyczność silnika na paliwie zwykłym z prędkości 90 do 140 KM oraz od 0-100KM potem powtórzyć to na nowym paliwie oczywiście porównać wyniki czasowe w tych prędkościach
C-na świeżo wymienionym oleju w silniku ( czysty olej najlepiej syntetyk) nalać jakiegoś zwykłego paliwa i na nim przejechać odległość 1 tyś. km oraz powtórzyć to samo nowym paliwie, potem sprawdzić kolor oleju lub nawet skład ( zawartość ) toksyn
D- również na czystym oleju nalać najpierw nowe paliwo przy pierwszym teście potem przy 2 nalać zwykłe paliwa , przy obu utrzymujemy taką samą ilość obrotów około 2,5 tyś/min, w tym samym momencie w końcówce rury wydechowej trzymamy czujnik spalin robimy oba pomiary i je porównujemy.
max69
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Turek
0

22 Lis 2009, 00:38

A) Wrzucić dwa takie same modele aut o równorzędnej mocy na tor. Jeden zatankowany zwykłym ON a drugi Statoilem DieselGold, ten sam kierowca, ten sam styl jazdy. Który samochód pokona więcej kilometrów.
B) Jak w przykładzie wyżej dwa równorzędne auta - pomiar czasu na odcinku 1/4 mili fotokomórką (oczywiście kilukrotnie)
C) Test długodystansowy np. trasa Zakopane - Warszawa - Sopot - Międzyzdroje, dwa auta jadące mniej więcej równym tempem i porównanie stanu podzespołów silnika po przejechaniu trasy.
D) Tankujemy auto o dużej pojemności silnika np. BMW 740d im starszy model tym lepszy (ze względu na dużą ilość zanieczyszczenia spalin) najpierw nalewamy zwykły ON po spaleniu połowy zbiornika robimy pomiar czujnikiem spalin. Następnie zalewamy auto Statoil DieselGold spalamy przynajmniej jeden pełny zbiornik (w celu oczyszczenia z poprzedniego paliwa) po czym po ponownym zalaniu robimy kolejny pomiar. W przypadku auta wydzielającego dużo substancji toksycznych pomiar będzie bardziej klarowny.
Lenart2500
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Pleszew
0

22 Lis 2009, 01:43

kamyk37, dobrze gadasz :wink: Wiadomo, że fajnie jak się leje dobre paliwo, ale znając nasz kraj to właśnie pewnie tylko kolejny sposób na zarobieniu dodatkowych pieniędzy na paliwie. Takie człowiek ma przeczucie. Nie mówie, że nie jest lepsze.

PhantomASA1, też dobre sposób :grin: I poźniej odszkodowanie od koncernu za to, że dziecko w nałóg popadło :razz:
Co do firmy od filtrów masz na myśli Knechta? Jakie paliwo uważasz za dobre? Podobno wszystkie idą z Orlenu i każde jest takie samo.. Tak słyszałem :P
Klakier
Początkujący
 
Posty: 237
Miejscowość: Płock
0

22 Lis 2009, 06:14

Ogólnie Mazda dla przykładu wycofuje diesle z Polski ze wzgledu na jakość paliwa. Nie wiem na ile ta inf jest prawdziwa ale w serwisie gdzie właśnie wymieniałem filtr paliwa tak mi powiedzieli. Odnośnie markowego paliwa - mam pod nosem stację benzynową, swego czasu było to ESSO. Zapewniali, że to jest tylko i wyłacznie ich paliwo ale parę razy w nocy widziałem cysterny dowożące paliwo innej firmy o najgorszej reputacji w okolicy. Czyli do konca i tak nigdy nie bedziemy wiedzieli co lejemy do baku samochodu :-(
To w teren :-)
kamyk37
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Ostrołęka
0

22 Lis 2009, 15:51

A. Wydajność (spalanie):
1. W momencie zapalenia się rezerwy zapisujemy ilość km na liczniku, dojeżdżamy na stacje zapisujemy ilość kilometrów przejechanych na rezerwie. Zalewamy autko zwykłym ON, do pełna do pierwszego odbicia pistoletu, zerujemy licznik kilometrów
2. Śmigamy tylko po mieście, do momentu zapalenia się rezerwy, obliczamy spalanie na 100km licząc dystans przejechany od tankowania + odległość przejechana na rezerwie po zapaleniu się rezerwy.
3. Zapisujemy ilość kilometrów przy zapaleniu się rezerwy, dojeżdżamy na stację, zapisujemy ilość km przejechanych na rezerwie, zerujemy licznik km. Wyjeżdżamy cale paliwo w cyklu za miastem. W momencie zapalenia się rezerwy, zapisujemy ilość km przejechanych od zatankowania. Obliczamy spalanie na 100km z uwzględnienie km które wcześniej przejechaliśmy na rezerwie.

Tak więc mamy spalanie w mieście i poza miastem na zwykłym ON.

4. Tankujemy Diesel GOLD za np. 30zł wyjeżdżamy cale paliwo aż do dość głębokiej rezerwy.
5. Tankujemy znowu za parenaście złotych tak aby zgasła rezerwa,
6. Wykonujemy wszystko tak samo jak w przypadku zwykłego ON.

Mając wyniki możemy policzyć przybliżone różnice spalania ropy.

WAŻNE:
- nie pominąć przy liczbie km przejechanych od tankowania do zapalenia się rezerwy liczby km przejechanych na rezerwie od momentu zapalenia do momentu zatankowania.
- musi być jeden i ten sam kierowca
- nie podniecać się po zatankowaniu Diesel GOLD nowym paliwem i nie dusić, wyniki będą niemiarodajne - przez cały test jeździć podobnym stylem aby zniwelować do minimum wpływ czynników zewnętrznych na spalanie
- test najlepiej wykonywać nocą by zniwelować wpływ czynników zewnętrznych jak np. korki
-dbać o stałe ciśnienie w ogumieniu, najlepiej sprawdzać je codziennie lub co drugi dzień gdyż ma to duży wpływ na spalanie.

Obliczenia:

Litry paliwa zużyte/((km przejechane+km przejechane na rezerwie)/100)

Jeśli ktoś jeździ codziennie rano do pracy, zawsze tą samą drogą, zawsze o tej samej godzinie, zawsze w tych samych warunkach (korki itd.) i w drugą stronę tak samo to to będzie bardzo miarodajny wynik ze względu na wyuczenie trasy, mechaniczne zachowanie na światłach, drodze, zakrętach.

Edit: przy założeniu że lampka rezerwy zapala się zawsze przy tej samej ilości paliwa w baku..

[ Dodano: Nie Lis 22, 2009 16:05 ]
D.
Podjechać na rozgrzanym silniku na stację obsługi pojazdów i tam zmierzyć skład spalin oraz ich zadymienie.
Na głębokiej rezerwie zatankować do pełna Diesel GOLD przejechać 200-300km i podjechać na tą samą SO i zmierzyć skład spalin oraz zadymienie.

[ Dodano: Nie Lis 22, 2009 16:12 ]
C.
Rozbieramy silnik na części pierwsze, najlepiej w 2 takich samych samochodach przy takim samym przebiegu.
Wszystko czyścimy, montujemy. Jeździmy przez 50-100tys. km w podobnych warunkach jedno auto na zwykłym ON a drugie na Diesel GOLD.

Uwagi:
- Oba auta zalewany takimi samymi olejami. Wymieniamy go w każdym z aut przy takim samym przebiegu.

Test:
Sprawdzenie zabrudzenia oleju prawdopodobnie będzie mało miarodajne ponieważ olej z jednego i drugiego silnika będzie czarny. (no chyba ze zalejemy silniki kiepskim olejem..) tak więc najlepiej rozebrać silniki na części pierwsze i porównać czystość. Ze szczególnym naciskiem na stan wtryskiwaczy ponieważ: "Z badań przeprowadzonych przez Statoil wynika, że nowe paliwo DieselGold chroni układ wtryskowy przed powstawaniem osadów"

[ Dodano: Nie Lis 22, 2009 16:15 ]
B.

Jedziemy teraz na hamowanie i hamujemy silnik, najlepiej na hamowni silnikowej.

Zalewamy auto Dieslem GOLD, śmigamy przez 200-300km na tym oleju napędowym i jedziemy znowu na tą samą hamownię.

W skrócie: hamownia prawdę Ci powie ;)
jo_jacek
Nowicjusz
 
Posty: 12
Miejscowość: Koszalin
0

22 Lis 2009, 18:47

:-) hm tylko co to jest dość głęboka rezerwa :-) za każdym razem bedziemy mieli inna ilość paliwa w zbiorniku, skłaniałbym sie do mało praktycznego sposobu wkorzystania całego paliwa ale to wiąże się z duzymi kłopotami :-)
To w teren :-)
kamyk37
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Ostrołęka
0

22 Lis 2009, 18:52

Po dojechaniu do dość głębokiej rezerwy - czyli wypalamy stare paliwo, tankujemy nowe, wyjeżdżamy do momentu zapalenia rezerwy i teraz tankujemy do pełna. nigdzie się nie odnoszę do tej głębokiej rezerwy w obliczeniach, to taki okres przejściowy, nazwijmy go wypalaniem starego paliwa ;)

punkt 5 chyba nie jest zrozumiały,chodzi o to ze jak już jesteśmy na rezerwie z pkt4, i jeździmy jeździmy (głęboka rezerwa) to tankujemy tak żeby wskaźnik paliwa podniósł się na tyle aby żebraczka zgasła. i teraz jak się rezerwa zaświeci zaczynamy pomiar ;)

Czyli ta głęboka rezerwa nie ma znaczenia przy obliczeniach tylko ma znaczenie aby nie jeździć na zwykłym ON ;) mam nadzieje ze zawile rozjaśniłem ;)
jo_jacek
Nowicjusz
 
Posty: 12
Miejscowość: Koszalin
0

22 Lis 2009, 20:26

A) Wjeżdżamy na hamownie tankujemy Statoil Diesel Gold trzymamy auto na wysokich obrotach sprawdzamy ile fikcyjnych kilometrów udało nam sie przejechać na pełnym zbiorniku, następnie tankujemy zwykłe ON i ponownie wykonujemy ten test.
B) Na zasadzie testu A z tym, że wykonujemy pomiar mocy i nm.
C) Zalewamy auto dobrym olejem po czym wyjeżdżamy na górską trasę (trudna lecz bez zewnętrznych zanieczyszczeń) wymagająca wielu zmian biegow i manewrowań gazem. Robimy to dwukrotnie na Statoilu Diesel Gold i zwykłym ON po czym sprawdzamy stan silnika od wewnątrz.
D) Przyłożyć do rury wydechowej wate i sprawdzić jak będzie wyglądać po teście.
klakier87
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Kalisz
0