4 problemy z Citroen C5 210KM 2001r benzyna

25 Kwi 2013, 09:05

Witam serdecznie
Około miesiąc temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Citroena c5 rocznik 2001 automat benzyna 210 KM z przebiegiem 186 tys km wersja exclusive. Wcześniej jeździłem Laguną z 98' więc przesiadka była jak z taczek do prawdziwego auta.
Mój roblem polega na tym że klimatyzacja nie działa. Działa sam nawiew bez chłodzenia powietrza klimą. Panel działa, regulacja temperatury, zmiany sposobu nawiewu i cała reszta(czasami wysoka temperatura się zacina na rozgrzanym silniku od strony kierowcy-wyczytałem że wada fabryczna motoreduktora tego modelu, a mechanicy cenią sobie zamianę na lepszy motoreduktor za 1200 zł... hehe).
Dzisiaj byłem w serwisie gdzie robią klimatyzacje. Auto podłączone, klima nabita, ale nadal nie chłodzi. Czynnik nabity na ok 0.78. Po krótkiej konsultacji z mechanikiem zdecydowaliśmy żeby ściągnął czynnik z powrotem. Co się okazało, że ściągnęli tylko 0.43 czynnika bo tyle było. Prawie połowa zniknęła w przeciągu pół godziny. Serwisant stwierdził że trzeba sprawdzić czy nie ma opiłków w sprężarce. Jeśli nie ma to wymiana sprężarki 1000 zł, jakiś przewód i robicizna za 700 zł co daje około 2500 zł. Nie chce mi się wierzyć żeby to było konieczne. Dlaczego? Ponieważ jak powiedziałem z miejsca dziękuję, mechanik stwierdził że przedstawił mi najgorszą wersje. Że może sprzęgiełko trzeba wymienić w sprężarce. Od razu pomyślałem że koleś chciał mnie żywcem naciągnąć na niepotrzebne koszty.
Drugi problem to dziwny dźwięk wydobywający się z pod maski samochodu. Jest to nieregularne piszczenie z okolic silnika lub z silnika. Ciekawostką jest to że na zimnym silniku wszystko jest ok, więc sprężarka klimatyzacji raczej odpada. Byłem z tym u znajomego mechanika i podejrzewał 2 możliwości. 1. pasek rozrządu piszczy. Ale zwilżył go zraszaczem do wody i pisk był dalej. 2. automatyczna skrzynia biegów. Powiedział że raczej olej z filtrem trzeba wymienić. Poprzedni właściciel stwierdził że te piski były przez całe 6 lat odkąd ściągnął citroena z Włoch. Natomiast po zgaszeniu silnika przez około 3-4 sekundy piski są i ustępują.
Trzeci problem to coś cieknie(prawdopodobnie olej) od strony zbiornika oleju od wspomagania hydroactiv.
Po otwarciu maski raczej nie widać wycieków, dopiero zaglądając pod spód widać ze wszystko jest zaolejone(pompa wspomagania itp). Ciekawe że po zaparkowaniu nie ma żadnych plam na nawierzchni. Plamy natomiast są po prawej stronie(stojąc przed otwartą maską). Kapie z jakiejś rurki(wężyka). Prawdopodobnie od wspomagania(mechanik wlał do wspomagania jakiś płyn uszczelniający ale nadal kapie). Ubytków płynu chłodzącego, płynu hamulcowego i oleju silnikowego nie zaobserwowałem. Stan w zbiornikach jest raczej ok.
Czwarty problem to coś mi dymi z pod maski. Nie są to dymy jak po racach na derbach, ale małe dymienie po stronie lewej(stojąc przed otwartą maską) w okolicach świateł. Po zakupie było gorzej bo dymiło się gorzej ale pokrywa silnika ta przy świecach zapłonowych była nieszczelna i lał się olej. Pokrywa wymieniona, uszczelniona. Jest możliwość że te zaolejone komponenty pod silnikiem to efekt tego wycieku? Dodam, ze pokrywa była wymieniona około 3 tygodnie temu. I to dymienie, to efekt wypalającego się jeszcze oleju który został poza silnikiem? Czy jest to może chłodnica która jest miejscami troszke rozszczelniona bo widać zielone małe plamki na chłodnicy.
Proszę was o pomoc gdyż ja jestem kompletnym laikiem w tych sprawach. Dopiero się uczę. Z góry dziękuję.
artemio
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 05 04 2012
Przebieg/rok: 35tys. km
Auto: Citroen c5
Silnik: 2.9 V6 210KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001
  • 25 Kwi 2013, 23:49

    AAAAAAAAAA!!! Powoli bo aż się pogubiłem :). Ok. Ubywa Ci płynu wspomagania? Plam może nie być bo możesz mieć osłonę miski od dołu. Skrzynie i rozrząd bym odrzucił od razu jak mówisz o tych piskach... Jak to popsikał wodą pasek rozrządu??? Może klinowy? Dym może iść bo wycieka Ci ten olej lub nabitka z klimy się tam wylała ;). Może też odparowywać płyn chłodniczy, to by było bardzo prawdopodobne. Jeśli chodzi o pisk... Najlepiej jakbyś go nagrał. Spróbuj zdjąć pasek klinowy i wtedy odpalić silnik, jeśli pisk nadal występuje to sprawdź czy to nie wentylatory piszą, jeżeli nie to przyczyny szukaj na jakiejś rolce. Sprzęgiełko alternatora lub to od klimy :) itp...
    Vermin
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1670
    Zdjęcia: 4
    Prawo jazdy: 06 01 1992
    Auto: Ściera
    Silnik: 2.0 DOHC EFI
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 1993

    26 Kwi 2013, 09:27

    Co do klimy - jak ubyło go w takiej ilości, to gdzieś jest nieszczelność. Opiłki w sprężarce raczej tego czynnika chłodzącego nie wypiły...Jedz do porządnego mechanika co się klimą zajmuje, niech nabiją klimę do pełna azotem i nie odłączają od aparatu. Jak jest wyciek, to powinno dać się go usłyszeć - będzie syczało. Ewentualnie można zastosować barwnik i odszukać wyciek lampą. Ale to jest nieco droższe. Zresztą przy tak dużym wycieku, myślę, że to nie będzie potrzebne - wystarczy sam azot i będzie syczeć aż miło.
    Co do piszczenia - pasek rozrządu nie piszczy - jakby tak było, to znaczy, że się ślizga. A to niemożłiwe jest. Prawdopodobnie ślizga się pasek klinowy, ale piszesz, że po wyłączeniu silnika pisk pozostaje jeszcze przez 3 sekundy i zanika,a to by wykluczało wszystkie paski w samochodzie. Może być, że to piszczenie dobiega z jakiegoś sterownika. Jak pisk słychać po wyłączeniu silnika, to najprościej go zlokalizować nasłuchując, z której cześci samochodu dochodzi. Nie wykluczone, że pisk może dochodzić ze sterownika skrzyni.
    Co do wycieku - jak coś cieknie, to musi tego czegoś ubywać. Uzupełnij wszystkie płyny, albo zaznacz sobie poziomy ( w szczególności płyn od wspomagania, skoro wyciek jest koło tego zbiorniczka ), wyczyśc szmatką mokre miejsce i obserwuj stan płynów. Któregoś płynu musi ubywac - czarów nie ma.
    Co do kopcenia spod maski - jak masz tyle wycieków ( klima, jakiś płyn ) to nic dziwnego, że widać dym. Pousuwaj wycieki, a dymienie zniknie ).
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000