Auto dające dużo przyjemności z jazdy 50-60tys max

Witam serdecznie, w te wakacje będę miał do dyspozycji ww sumę pieniędzy na auto. Benzyna/Diesel nie robi żadnej różnicy - spalanie max 10-11l/100km, jak większe to raczej poszedłbym w gaz. Do niedużych przebiegów - ok 25-30tys rocznie. Na pewno dające frajdę z jazdy, może kabriolet albo coupe? Nie mówię nie jeśli chodzi o suvy. Warunek - przebieg poniżej 150tys kilometrów, w miarę świeże no i oczywiście żeby nie sypało się co dwa miesiące... Mam spory mętlik w głowie, zastanawiałem się nad nowym mustangiem, a4 cabrio i astrą opc... może ktoś rozsądny podpowie mi chociaż w którym kierunku skierować swoje poszukiwania i jaki typ auta w tej cenie będzie najlepszym wyborem. Skład osobowy rodziny to 2+1+pies. Jeśli chodzi o wymiary to auto musi być w stanie mnie pomieścić, mierzę niecałe dwa metry także całkiem oczywiste to nie jest...
pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi

Auto dające dużo przyjemności z jazd to akurat każdy kupujący musi wiedzieć sam co chce i co mu się podoba
Może Mondeo ,
może nowy model Citroena C5 ,c5 to już inna bajka i niż jego starsi bracia ,właśnie takie coś będę kupował za ok 3 tygodnie ,
Mustang? nie da ci radości ,kapryśne auto ,